To znowu ja :) Bardzo interesujacy pomysł z tymi okopami - słyszłem że w okolicach Opołonka można się natknąć na wiele powojennych pozostałości - a z rejonu o którym mówisz to zdaje się że pod szczytem Czeremchy są pozostałości cmentarza z I wojny światowej - tak czy owak rejon bardzo dziewiczy i jeden z bardziej niedostępnych - zdaje się że nikt poza SG tam się nie zapuszcza... zdecycowanie pisze się na taki plenerek:)
Newbie może masz racje, moja wizja tego zdjęcia ma na celu przedstawienie wejścia trzciny z prawego dolnego rogu by tworzyła łuk skierowany do centrum kadru. Ten łuk tworzy harmonie z kulą czyli słońcem. Jedyny błąd kompozycyjny jaki tu popełniłem jest zbyt niskie umiejscowienie słońca, powinno być troszkę wyżej by końce trzciny sprawiały wrażenie przyczepienie sią do słońca. To moja wizja, moge być w błędzie:) Pozdrawiam i dzieki za komentarze:)
Rysio_h światło to moje drugie imię, słońce jest podstawą mojej pasji:) mówisz przepalone i razi trudno, bo z tego wynika że słonko zazwyczaj razi.
Newie może masz racje ale to zazwyczaj autor decyduje o kompozycji, w tym przypadku trzcina wychodzi z prawej by delikatnie dotknąć centrum w którym umiejscowiło się słonko:)
tu jest ;)))
To znowu ja :) Bardzo interesujacy pomysł z tymi okopami - słyszłem że w okolicach Opołonka można się natknąć na wiele powojennych pozostałości - a z rejonu o którym mówisz to zdaje się że pod szczytem Czeremchy są pozostałości cmentarza z I wojny światowej - tak czy owak rejon bardzo dziewiczy i jeden z bardziej niedostępnych - zdaje się że nikt poza SG tam się nie zapuszcza... zdecycowanie pisze się na taki plenerek:)
BDB
Dla mnie to słońce jest tu na miejscu
mądre uzasadnienie, mi to słońce nie przeszkadza :)
Fajne
Newbie może masz racje, moja wizja tego zdjęcia ma na celu przedstawienie wejścia trzciny z prawego dolnego rogu by tworzyła łuk skierowany do centrum kadru. Ten łuk tworzy harmonie z kulą czyli słońcem. Jedyny błąd kompozycyjny jaki tu popełniłem jest zbyt niskie umiejscowienie słońca, powinno być troszkę wyżej by końce trzciny sprawiały wrażenie przyczepienie sią do słońca. To moja wizja, moge być w błędzie:) Pozdrawiam i dzieki za komentarze:)
Nie taka ona znowu samotna ;) Słonko ją pogłaszcze, wiaterek czasem na ploty wpadnie - idzie wytrzymać ;) Pozdrawiam
delikatne
Oczywiście, że Autor decyduje, ja tylko cichutko swoją wizję (ale po wyjaśnieniu i Twoja mi pasuje) ;-)
Rysio_h światło to moje drugie imię, słońce jest podstawą mojej pasji:) mówisz przepalone i razi trudno, bo z tego wynika że słonko zazwyczaj razi. Newie może masz racje ale to zazwyczaj autor decyduje o kompozycji, w tym przypadku trzcina wychodzi z prawej by delikatnie dotknąć centrum w którym umiejscowiło się słonko:)
uroczy kadr ! ładna kompozycja !
Chyba ujęcie bardziej z lewej byłoby ciekawsze...
aaa....:)
Przepalone az razi... Jesli uzywasz figury to po co tyle swiatla w srodku???
Sharon bo ona tam była sama:) pozdrawiam
czemu?