dla mnie dales za duzy kontras (on tez nasyca barwy) przez co (dla mnie oczywiscie;) zdjecie utracilo gdzies swa delikatna naturalnosc. Mimo to podoba sie.
Szanowny ... Adamie - zerknąłem sobie na oryginał kadru wykonanego podczas powyższego zachodu ... no i niestety ... nie jam to uczynił ... i nie stało się to za sprawą żadnego "ulepszacza" ani "podciągacza" ... tak sie ułożyły barwy światła zachodzącego słońca ... jam jeno wyprostował deko ... nasycił ... pokontrastował ... i pociemnił ... a! i lekutko oramkował ...
no i na sam koniec mej wypowiedzi zaznaczyć chciałem, że wcale ... ale to wcale przez myśl mi nie przeszło aby gniewać się ... bo żadnego ale to żadnego powodu żem tu nie znalazł ..., a jeno zaskoczonym był nieco, że cosik spieprzyłem kiedy tego nie ruszałem ..., jakby co inne! to i owszem ... megem się w piersi walnąć conieco ... ale żeby tak sinosuidalnie zdjęcie napstroczyć ... a feee!
zdrówka życzem :-)))
MArcinie (proszę nie mów mi Pan), ja Ci tego nie zarzucam, tylko jakoś dziwnie wyszła fala oddzielająca pomarańcz od niebieskiego. Choćby sam Pan Bóg tak chciał, to (m.s.z.) nie pomaga zdjęciu. Nie obrażaj się, będą lepsze.
Bardzo dziwnie (sinusoidalnie) układa się granica pomiędzy zabrawieniem pomarańczowym i niebieskim. Moim zdaniem ten wyglądający nienaturalnie efekt kładzie na łopatki całkiem udane zdjęcie.
ale kolory!!!!!!!!!!, fajne
nie dla Ciebie dawałem kontrast tylko dla siebie :-)) ale i tak cieszę się że Tobie się spodobało ... to zaszczyt dla mnie ... wielki ... pa!
dla mnie dales za duzy kontras (on tez nasyca barwy) przez co (dla mnie oczywiscie;) zdjecie utracilo gdzies swa delikatna naturalnosc. Mimo to podoba sie.
Szanowny ... Adamie - zerknąłem sobie na oryginał kadru wykonanego podczas powyższego zachodu ... no i niestety ... nie jam to uczynił ... i nie stało się to za sprawą żadnego "ulepszacza" ani "podciągacza" ... tak sie ułożyły barwy światła zachodzącego słońca ... jam jeno wyprostował deko ... nasycił ... pokontrastował ... i pociemnił ... a! i lekutko oramkował ... no i na sam koniec mej wypowiedzi zaznaczyć chciałem, że wcale ... ale to wcale przez myśl mi nie przeszło aby gniewać się ... bo żadnego ale to żadnego powodu żem tu nie znalazł ..., a jeno zaskoczonym był nieco, że cosik spieprzyłem kiedy tego nie ruszałem ..., jakby co inne! to i owszem ... megem się w piersi walnąć conieco ... ale żeby tak sinosuidalnie zdjęcie napstroczyć ... a feee! zdrówka życzem :-)))
Ładne kolory, niepokojący obraz...
Niby banalny kadr, ale jakże pięknie Ci to wyszło:-)
Śliczne złonka zachodzenie, pozdr
[ + ]
MArcinie (proszę nie mów mi Pan), ja Ci tego nie zarzucam, tylko jakoś dziwnie wyszła fala oddzielająca pomarańcz od niebieskiego. Choćby sam Pan Bóg tak chciał, to (m.s.z.) nie pomaga zdjęciu. Nie obrażaj się, będą lepsze.
Dech zapiera...piekne...
błąd - nie posiadam ... ;-))
"zażelanie do Pana Boga" chyba to twórców PSa :P
Oh! Świetne! Dodam za chwilę do ulubionych! Super zdjęcie.
Szanowny Panie Adamie - ja żadnej sinusoidy tu nie wytworzyłem - zażelanie do Pana Boga ...
dzięki wszystkim ..., cieszę się, że się podoba, "zaliczyłem" kilka zachodów i spędziłem tam kilka godzin ... chyba było warto ...
można patrzec i patrzec
Bardzo dziwnie (sinusoidalnie) układa się granica pomiędzy zabrawieniem pomarańczowym i niebieskim. Moim zdaniem ten wyglądający nienaturalnie efekt kładzie na łopatki całkiem udane zdjęcie.
... i 5 sekund później słoneczko wpadło do wody... fajne. zapraszam do siebie podobny klimat się znajdzie.
przyjemne
super kolory i kadr
piękne!
piekne...:))
dobre
bardzo ładne ujęcie
delikatny i piękny
ale to jest piękne, człowiek sie relaksuje przy takich fotach, zapraszam na moje zachody
art: 3 tech: 5+
kolejny zachod slonca, ale tym razem lepszy niz wiekszosc
śliczny zachodzik