Co do aberacji, to niestety mam tylko canona A80, na to zakładam soczewkę makro, która jest średniej jakości i stąd te dość wyraźne niebieskie i czerwone obwódki, choć na tym zdjęciu i tak mało widoczne. Mam jeszcze drugą wersję zdjęcia - liście nie są przepalone, za to żuczek za ciemny.
wiktor_d: większość pewnikiem wie o co biega, ale czasem warto określić się o którą chodzi. :-) Sama makrofotografia jest jedną wielką aberracją (w odniesieniu do fotografii pejzażu, na ten przykład). Do autora: zoom cośtam-300 z funkcją makro, soczewka/ki nasadkowe czy coś innego? :-)
Ano przepalone Adam... i w dodatku kolry takie szarobure, tylko głębia ciekawa. Kadr też mógłby być lepszy ;)
Co do aberacji, to niestety mam tylko canona A80, na to zakładam soczewkę makro, która jest średniej jakości i stąd te dość wyraźne niebieskie i czerwone obwódki, choć na tym zdjęciu i tak mało widoczne. Mam jeszcze drugą wersję zdjęcia - liście nie są przepalone, za to żuczek za ciemny.
Pyciu: właśnie chodziło o ten bałagan ;)
Jak dla mnie za duży bałagan w tle a i w pierwszym planie (jakiś patyk), trzeba było posprzątać najpierw :-)
wiktor_d: większość pewnikiem wie o co biega, ale czasem warto określić się o którą chodzi. :-) Sama makrofotografia jest jedną wielką aberracją (w odniesieniu do fotografii pejzażu, na ten przykład). Do autora: zoom cośtam-300 z funkcją makro, soczewka/ki nasadkowe czy coś innego? :-)
kadr w miare dobry. aberacja. przepalone.
gubi się żuczek w tych przepalonych liściach, dla mnie za jasno...
bardzo nie
troszke