Żółtodziób; wydaje mi sie ze w tej pracy chodzilo przede wszystkim o ukazanie jak bezlitosna jest przyroda dla siebie samej... jak bezlitosne sa wydmy "pozerajace" las.. z minuty na minute... coraz dalej... w glab...
..ladnie to tak ze szlaku schodzic? heh... fajna kompozycja... ale ja caly czas uwazam ze z drugiej strony jesziora Lebsko jest duzo ciekawiej... czyli od ROwow.. pozdrawiam:)
Lubię ;-)
to jest to lubie to miejsce!!
Żółtodziób; wydaje mi sie ze w tej pracy chodzilo przede wszystkim o ukazanie jak bezlitosna jest przyroda dla siebie samej... jak bezlitosne sa wydmy "pozerajace" las.. z minuty na minute... coraz dalej... w glab...
trzeba było same "fale" na piasku! drzewa wprowadzają chaos:(
..ladnie to tak ze szlaku schodzic? heh... fajna kompozycja... ale ja caly czas uwazam ze z drugiej strony jesziora Lebsko jest duzo ciekawiej... czyli od ROwow.. pozdrawiam:)