Zgoda, ale jednak krzyż to cierpienie. Cierpienie, które jest właśnie wynikiem nieposłuszeństwa, ulegnięcia pokusie, a co za tym idzie - poznania Dobra i Zła. Gdyby nie było grzechu pierworodnego - nie byłoby cierpienia. I dlatego właśnie napisałem, że krzyż w kadrze byłby zbyt mocną odpowiedzią (choć nie decydującą i jednoznaczną!). Zresztą, jak napisałeś wcześniej, historia ma powiązanie judeochrześcijańskie - a krzyż nie jest symbolem judaizmu. Od przyjścia Chrystusa dzieli nas jeszcze całkiem sporo czasu i innych historii...
krzyż IMHO tez jest wieloznaczny - jako "drzewo życia, droga do zbawienia" ale i narzędzie kaźni więc mówi o podejściu do życia, czy wybierasz doczescne zło - cierpienie czyli nie pjscie na latwizne czy dobro - zycie lekkie i "dobre-wygodne" ale będące wynikiem moze szatańskiego dzialania w zyciu - kuszenia nas jabłkeim jak w edenie
gothicus, masz rację. Ale zdjęcie jakby pyta: "czy to - nomen omen - dobrze, czy źle, że poznaliśmy Dobro i Zło"? A krzyż mógłby być tu trochę zbyt jasną, zbyt mocną odpowiedzią. Pozdrawiam i dziękuję za poszukiwanie znaczeń!
hmmm - skoro krzyżzmienia znaczenie foty to cala fota nie ma sensu bo historia o poznaniu dobra i zla, zwiazana z jabłkiem ma przeca powiązanie judeochrzescijańskie - krzyz jest tez symbolem tego powiązania
No widzisz...moje zdjęcie też z Alby, a jakże inne. Dziękuję za to spojrzenie na to niecodzienne miasto!
ciekawa fotka ...daje do myslenia....na dobry poczatek daje ocenke bd. pozdrawiam i czekam na dalsze fotki
znam te miejsca -fascynujące, a tytuł adekwatny to treści zdjęcia i miejsca
niemniej przyjmuję twoją koncepcję
heh - moglbym tak gadac dlugo (jestem po Akademi Teologii Katolickiej) ale nie bede zajmowal miesca pod fotą
Zgoda, ale jednak krzyż to cierpienie. Cierpienie, które jest właśnie wynikiem nieposłuszeństwa, ulegnięcia pokusie, a co za tym idzie - poznania Dobra i Zła. Gdyby nie było grzechu pierworodnego - nie byłoby cierpienia. I dlatego właśnie napisałem, że krzyż w kadrze byłby zbyt mocną odpowiedzią (choć nie decydującą i jednoznaczną!). Zresztą, jak napisałeś wcześniej, historia ma powiązanie judeochrześcijańskie - a krzyż nie jest symbolem judaizmu. Od przyjścia Chrystusa dzieli nas jeszcze całkiem sporo czasu i innych historii...
krzyż IMHO tez jest wieloznaczny - jako "drzewo życia, droga do zbawienia" ale i narzędzie kaźni więc mówi o podejściu do życia, czy wybierasz doczescne zło - cierpienie czyli nie pjscie na latwizne czy dobro - zycie lekkie i "dobre-wygodne" ale będące wynikiem moze szatańskiego dzialania w zyciu - kuszenia nas jabłkeim jak w edenie
gothicus, masz rację. Ale zdjęcie jakby pyta: "czy to - nomen omen - dobrze, czy źle, że poznaliśmy Dobro i Zło"? A krzyż mógłby być tu trochę zbyt jasną, zbyt mocną odpowiedzią. Pozdrawiam i dziękuję za poszukiwanie znaczeń!
Fajne całkiem.
hmmm - skoro krzyżzmienia znaczenie foty to cala fota nie ma sensu bo historia o poznaniu dobra i zla, zwiazana z jabłkiem ma przeca powiązanie judeochrzescijańskie - krzyz jest tez symbolem tego powiązania
gothicus, cenna uwaga, ale nie chciałem, żeby w kadrze był krzyż na szczycie wieży. To trochę zmieniłoby znaczenie zdjęcia...
IMHO wieza powinna byc cala a ostre jabłuszkaw LD rogu, pzdr
Ostrość wg mnie jest dokładnie na to miejsce, na które powinno. Ale to tylko skromne zdanie autora...
coś mi nie gra w tej focie....chyba ostrość akurat na to a nie inne miejsce.....nie wiem...