ale grześ ma Oczy

Jaki zaciekawiony wzrok! Świetnie go uchwyciłaś a to trudne bo to raczej alboomowy materiał na tym etapie. Gratuluję :-)

pięknie rośnie... :)) pozdróweczka na Grzesia i jego Mamy :)

Śliczny bobas :) Pzdr

Natalia .. przeczytałam w Twoim blogu ostatni zapisek ... :) ... wiem coś o tym :) ... wszystko minie :) ... a potem będziesz za tym tęsknić :))

fajny bobas :)

fajne ujęcie ;-)

bardzo ładnie :)

troche swiatlo bym bardziej zdecydowane dal, swietne ujecie.

przyjemne zdjęcie, zapowiada się dłuuuuggggaaaa seria :P pozdrawiam

Grześ będzie gimnastykiem? Tak się wygiął jak wietnamska tancerka.

typowe ciekawskie spojrzenie małego dziecka -> w oczach widać, jak z dnia na dzień przegania ewolucyjnie inne ssaki ... mnie też rozprasza błysk na policzku , tym bardziej że całość jest utrzymana w delikatnych szarościach. Oczy są głównym tematem

nic dodać

czesc malutki:-)) sliczny jestes i fotka jest zaje...... pozdrawiam

cześć Grześ :)

slodziak ;)

jestem za tym, żeby buzi nie wycierać! (no, po sesji jak najbardziej!;) no i za tym jestem, żeby w ogóle dziecku zdjęcia robić, po latach będzie wdzięczne :-)

bardzo fajne

dobre

sliczny(e) ;)

świetne

z dziećmi to trzeba uważać bo one mają to do siebie że sa cholernie fotogeniczne i słodkie.każdy pstryka i pstryka...tutaj troszeczkę przeszkadza "usmarowana buzia" - za bardzo świeci to i konkuruje blaskiem oczu. :-))))

cudny bobas :) I do twarzy mu w tych szarościach. Ładne.

cudo..

wytrzeć buzię i będzie fajne