Ty jesteś Myra... artystka z weną o imieniu Asztarte, jesteś panem Bogiem swojego oka, obiektywu i fotografii i to ty ją stworzyłaś w mojej głowie, a nie ona ciebie - to chyba wystarczająca pociecha? ;-)
Myra egoistko jedna, nie mówiłam o tobie, ale o modelce :P a skojarzenie bogini Asztarte w połączeniu z wężem wzięło się z mojego snu, jakiś tydzień temu - wielki wpływ wywarł ;)
qmam ;-), wygląda bardzo, bardzo alternatywnie, bardziej niż ja kiedyś, ale podobno teraz jest łatwiej obronić swój indywidualizm... chciała bym ją na czarnym tle i jeszcze bym ją chciala z jakowymś kocurem - taka punkowa wersja damy z łasiczką ;-), szkoda, że tak daleko mieszkacie :/
On słucha dark punk'a, electro i dark wave, a jesli chodzi o ideologię, to ma własną, nie żadne tam punki, skiny, skaty, metale, gHoci i inni tacy...:-)
nie marudź tylko cykaj foty ;-) odjechana masz modelkę... bardzo bym powiedziała, czy to jest jakieś określone środowisko? Punk czy cus, czy raczej własna ideologia ubiorui tyle?
Myra Hindley to była taka sympatyczna pani, która kochała przyrodę i pana Iana Brandy, który też kochał przyrodę i razem chodzili na wrzosowiska i tam chowali swoje ofiary...:-)
o już wiem, zakwalifikowałam ciebie do grona artystek bjork-pochodnych ;-) za klimat się rozumie ;-). Skąd zaczerpnęłam swojego nicka? Myra - to mi coś mówi....
hej Myra ;). ciasniej i o wiele lepiej od poprzedniego.nie wiem czy nie lepiej byloby zupelnie zgubic fakture na scianie...lepiej wygladalaby na tle luszczacego sie tynku...bardzo fajne swiatlo!
fajna modelka musze powiedziec - taka inspirujaca :)
wszystkie Twoje fotografie mi sie podobaja, ale ta najbardziej
swietna fota. lubie ja.
mile
bylo sobie slonce, potem mialo dzieci...
No i się uczyć nie mogę...:-(
o kurka siwa! ja ty! pozdrosek :-)
Aż mi się tak miło zrobiło...:-) Pzdr. i musze iśc się uczyć..(niestety)
Ty jesteś Myra... artystka z weną o imieniu Asztarte, jesteś panem Bogiem swojego oka, obiektywu i fotografii i to ty ją stworzyłaś w mojej głowie, a nie ona ciebie - to chyba wystarczająca pociecha? ;-)
Kolejna piękna fota.
a juz miałam nadzieję, że o mnie mowa....:-( heh
Myra egoistko jedna, nie mówiłam o tobie, ale o modelce :P a skojarzenie bogini Asztarte w połączeniu z wężem wzięło się z mojego snu, jakiś tydzień temu - wielki wpływ wywarł ;)
o i kontynuacja seryi ;)))) ladne to jak zwykle ;) ciekawe swiatlo i ustawienie modelki ;)))
a portrety też już mam :-). Ale jeszcze bez kolczyków niestety...
taka porcelanowa lala. porob jej portrety.
To chyba mnie z kimś pomyliłaś...
oż! z wężem?? z jakim?? LoL czyżbym znalazła swoją Asztarte z pytonem???? ;-)
Gdybym ją zrobiła na czarnym tel, to nie byłoby jej widać, a jeśli chodzi o kocura, to nie mam. Mogę zrobić z wężem...:-)
qmam ;-), wygląda bardzo, bardzo alternatywnie, bardziej niż ja kiedyś, ale podobno teraz jest łatwiej obronić swój indywidualizm... chciała bym ją na czarnym tle i jeszcze bym ją chciala z jakowymś kocurem - taka punkowa wersja damy z łasiczką ;-), szkoda, że tak daleko mieszkacie :/
szczerze to ja czuje nieokielznany dysonans miedzy klimatami Bjork a tymi fotami...charles manson
dobre
On słucha dark punk'a, electro i dark wave, a jesli chodzi o ideologię, to ma własną, nie żadne tam punki, skiny, skaty, metale, gHoci i inni tacy...:-)
nie marudź tylko cykaj foty ;-) odjechana masz modelkę... bardzo bym powiedziała, czy to jest jakieś określone środowisko? Punk czy cus, czy raczej własna ideologia ubiorui tyle?
Chociaż może mam jakieś rozdwojenie jaźni i przyjdę w nocy...hmmm...nie...ja nie...:-)
hyhy... to tak każdy psychopata mówi jak go ptrzyłapią ;-)... spoko, ja sobie tylko tak żartuje, ot co :-)
Nie no co Ty! Ja jestem spokojna!
lol! To mam nadzieję że jeszcze nie znalazłaś swojego Iana - kompana od zbrodni, a jeśli tak... sija, nie chce być ofiarą ;>
Myra Hindley to była taka sympatyczna pani, która kochała przyrodę i pana Iana Brandy, który też kochał przyrodę i razem chodzili na wrzosowiska i tam chowali swoje ofiary...:-)
Myra, tak łatwo się nie wywiniesz, potrafię być równie uparta jak Alan i upierdliwa jak seko jak chce się czegoś dowiedzieć :P
wielkie dzięki... vinc3: może jakiś komentarz...?
o już wiem, zakwalifikowałam ciebie do grona artystek bjork-pochodnych ;-) za klimat się rozumie ;-). Skąd zaczerpnęłam swojego nicka? Myra - to mi coś mówi....
hej Myra ;). ciasniej i o wiele lepiej od poprzedniego.nie wiem czy nie lepiej byloby zupelnie zgubic fakture na scianie...lepiej wygladalaby na tle luszczacego sie tynku...bardzo fajne swiatlo!
rewitam :-) modelka jak zyleta! Bardzo :-)