nie wiem ... jedyne co mi sie rzuca w oczy to polarowe niebo .. nie moj temat ... znam miejsce i nigdy tak o nim nie myslalem, moze dlatego nie przemawia do mnie - czekam na nastepne POLAR POWER
Wiesz co? Skoro tego skruta perspektywicznego nie da się przeskoczyć, obróciłbym kadr w ten sposób, żeby lewy bok zdjęcia był równoległy do krawędzi muru, bez nieba z lewej. Czyli jeszcze prościej i czyściej. Sprbujesz?
to dziwne :) jak ja młoda to normalnie - teraz na czworaka...
Kiedyś wdrapywałem się na ten zamek, na czworaka.... Młody byłem ;-)
nie wiem ... jedyne co mi sie rzuca w oczy to polarowe niebo .. nie moj temat ... znam miejsce i nigdy tak o nim nie myslalem, moze dlatego nie przemawia do mnie - czekam na nastepne POLAR POWER
No, fakt: obracanie nic nie daje.
Poczkaj, zara u siebie zobacze
Piotr Bozejewicz - pokombinuje wieczorem w domu. Ale nie wiem czy wtedy nie bedzie wszystko lecialo za bardzo w lewo.
Wiesz co? Skoro tego skruta perspektywicznego nie da się przeskoczyć, obróciłbym kadr w ten sposób, żeby lewy bok zdjęcia był równoległy do krawędzi muru, bez nieba z lewej. Czyli jeszcze prościej i czyściej. Sprbujesz?
Wiesiek - kombinowalem kadrem tak, zeby jednak bylo cos prostego ;)
mam do tych płaszczyzn rzut scyzorykiem ;) niezłe, pozdrawiam
proste, ale ciekawie pochylone :)
bardzo dobre
tak sa plaszczyzny... nawet dwie:) proste, dobre zdjecie:)