Marmota marmota chroniony juz od 1868 wraz z Rupicapra Rupicapra! Prawdopodobnie były to dwa pierwsze gatunki na świecie objęte ochrona prawną! Dla porównania pierwszy park narodowy Yelowsyon powołano w 1872 roku!
trochę zwiększyłbym nasycenie kolorów i z kamieni zdjął ciut magenty aby świstak bardziej kontrastował z tłem. to świstak od zawijania w sreberka? pozdrawiam
Już przylgnął do nich przydomek żebraki...tak jakby tylko czekały na małe conieco od nas, turystów, nie wspominając o fotografach ktorzy godzinami im zawracają głowę a one nic tylko:
-lewy profil
-prawy
-z boku
ZA DARMO POZUJĄ...
zastanawiające jest że świstaki przenoszą się na tereny gdzie przebiegają szlaki, podobno kłusownictwo to nadal aktualny problem w Tatrach i np w Waksmundzkiej zwierzaki są rzadkością choć znam przypadki które zaprzeczają tej regule...a może One w ogóle mają nas gdzieś i robią co sie im podoba bez względu na wszystko...
To prawda, swistaki nie naleza chyba do zbyt plochliwych zwierzakow,Pamietam jak raz po spedzonej (polowicznie) nocy w szalasie pasterskim (jak sie okazalo obiekcie zabytkowym, w srodku scislego rezerwatu przyrody i w dodatku na gniezdzie swistakow), zakonczonej sporym mandatem od Straznika Tatsanskiego Tomasa Kloziny, owe swstaki spotkalismy przy tym szalasie nastepnego ranka, wogole nie przejmowaly sie nasza obecnoscia, a kumpel robil im zdjecia standardowym obiektywem z odl max 2 metrow. Dawno temu to bylo-jeszcze bylem piekny i mlody:-)
Marmota marmota chroniony juz od 1868 wraz z Rupicapra Rupicapra! Prawdopodobnie były to dwa pierwsze gatunki na świecie objęte ochrona prawną! Dla porównania pierwszy park narodowy Yelowsyon powołano w 1872 roku!
to jeszcze fajniejsze!! brawo brawo brawo!!
Swistak pełną gębą:)
w tatrzańskiej faunie jesteś mistrzem. bardzo mi się podoba.
Wspaniały portret.
To kamuflażysta jeden ;-)
:))Musiał się przyzwyczaić,Tatry są małe,a turystów wielu.Nie miałam przyjemności widzieć go na żywo.
Podoba się! +++ pozdrawiam +++
fotojendrek: jesteś jedyny ze swoimi górskimi zwierzakami, pozdrawiam
trochę zwiększyłbym nasycenie kolorów i z kamieni zdjął ciut magenty aby świstak bardziej kontrastował z tłem. to świstak od zawijania w sreberka? pozdrawiam
Świetnie! Chyba jakiś oswojony, bo mnie się nigdy nie udało zobaczyć ich z tak bliska! :)
fajny futrzak. Tylko troszkę szkoda że mordka mu się zlewa z tłem. Pozazdrościć spotkania
Już przylgnął do nich przydomek żebraki...tak jakby tylko czekały na małe conieco od nas, turystów, nie wspominając o fotografach ktorzy godzinami im zawracają głowę a one nic tylko: -lewy profil -prawy -z boku ZA DARMO POZUJĄ...
może to były oswojone świstaki? ;-) Tez chiałbym jakiegos tak blisko podejść!! :-((
ładnie uchwycony
dzien swistaka
kocham świstaki :)
zastanawiające jest że świstaki przenoszą się na tereny gdzie przebiegają szlaki, podobno kłusownictwo to nadal aktualny problem w Tatrach i np w Waksmundzkiej zwierzaki są rzadkością choć znam przypadki które zaprzeczają tej regule...a może One w ogóle mają nas gdzieś i robią co sie im podoba bez względu na wszystko...
To prawda, swistaki nie naleza chyba do zbyt plochliwych zwierzakow,Pamietam jak raz po spedzonej (polowicznie) nocy w szalasie pasterskim (jak sie okazalo obiekcie zabytkowym, w srodku scislego rezerwatu przyrody i w dodatku na gniezdzie swistakow), zakonczonej sporym mandatem od Straznika Tatsanskiego Tomasa Kloziny, owe swstaki spotkalismy przy tym szalasie nastepnego ranka, wogole nie przejmowaly sie nasza obecnoscia, a kumpel robil im zdjecia standardowym obiektywem z odl max 2 metrow. Dawno temu to bylo-jeszcze bylem piekny i mlody:-)
ładnie wypatrzone .... a gdzie ma sreberka ??? :)
no nie no lepiej go zlac z tłem to sie chyba nie dało
i kolejne tatrzańskie zwierzę, następne już wkrótce -zapraszam do oglądania =)