Sekond: tortownica to przezwisko Sali Kongresowej, PKiN najczęściej nazywany jest pajacem. Kiedyś mówionu o nim jeszcze: katedra św. Józefa (bo był im. J.Stalina), Łomonosow (bo b. podobny do uniwersytetu im. Łomonosowa w Moskwie), a w kabarecie "Pod Egidą" w późnych latach siedemdziesiątych Wojciech Pszoniak nazwał go kiedyś "period carycy". Też ładnie ;-) Pozdrawiam.
Eduardowna: moja wina, piszę na skróty i zapominam, że nie wszyscy są z W-wy. W "pajacu" jest wystawa o mózgu, jego funkcjonowaniu, rozwoju, budowie itepe. Także testy i ćwiczenia, no i skutek uboczny (używania mózgu) widać :-) Pozdrawiam.
Wszystkim dziękuję z lekkim poślizgiem, bo nieczasowość nie ustaje. ErEs2, Aniu Bujko: tak to się widzi z 30 p., robi pewne wrażenie :-) Turdan: tam się nie da wypaść, polecam zwłaszcza w wietrzną pogodę lub po burzy, wtedy widoczność długodystansowa :-) Aleks: bo klombowate poniekąd i brukowane dziwacznie :-) X-men: no, tylko takie bezogoniaste :-) Jastki: dovieriat' no pravieriat' :-)Dead Rabbit: pomysł samoczynnie narzucający się na pierwszy rzut oka :-) Eduardowna: bo mnie na "mózg" zagonili, to i kombinować zacząłem, że i z góry się da. Lego: kreci mnie do koła chwilowo :-) Siwis: veni, vidi, pstryk :-) Szara Maść: ale za to suki liczne, jak Rolling Stones przybyli, a i po plerach zarobiłem solidnie, fajnie było :-) Pusia: smacznego słodka dziewczyno z kaloryczną wyobraźnią, a ja się umartwiam nadal, dietka ;-) Afor: fakt, na dachu taki wzorek, albo jak w wyszywankach dziewczyńskich :-) Luc: wzięło i się w oczy rzuciło :-) Wszystkim grzeczne pozdrowienia
Dwie warstwy bezowe, przekładane kremem kawowym, oblane w fantazyjny sposób białą czekoladą, a na środku wisienka.... :) Mniodzio.... Idę do lodówki, ale czy ja tam znajdę coś tak smakowitego? hmm... Nie sądzę. Rozumiem, ze te matchboxy z marcepana... ach Kuszący... ale kusisz... :)) pozdrawiam bardzo słodko... :D
oj teraz to dałeś do pieca Kuszący :] liczyłeś te resorki ? bo mi sie nie chce ale chętnie bym Cię sprawdził :P mój starszy powiedział mi, że chciał w swojej pracy magisterskiej gdzieś wpisać słowo DUPA żeby sprawdzić czy to ktokolwiek bedzie czytał :))) - świetna fotka!
Dziękuję bardzo wszystkim. MM: dzięki, faktycznie mapka :-) Slik: tam jest od frontu, tu od zaplecza :-) Pabloss: bingo :-) Cobi: dzięki, udało się policzyć, bo się nie ruszały :-) Mieto: dziekuję, wyszło rzeczywiście trochę jak na urodziny "pajaca" :-) T Z: dziekuję, też lubię, rzadko mam okazję, cześciej przeciwnie :-) MTB: dzieki, to od skołowania robotą i brakiem czasu chyba, a autka niech tam :-) Pozdrawiam wszystkich.
Sekond: tortownica to przezwisko Sali Kongresowej, PKiN najczęściej nazywany jest pajacem. Kiedyś mówionu o nim jeszcze: katedra św. Józefa (bo był im. J.Stalina), Łomonosow (bo b. podobny do uniwersytetu im. Łomonosowa w Moskwie), a w kabarecie "Pod Egidą" w późnych latach siedemdziesiątych Wojciech Pszoniak nazwał go kiedyś "period carycy". Też ładnie ;-) Pozdrawiam.
bylem na tej wystawie:) jak jeszcze inaczej nazywacie pkin?:) pzdr
Eduardowna: moja wina, piszę na skróty i zapominam, że nie wszyscy są z W-wy. W "pajacu" jest wystawa o mózgu, jego funkcjonowaniu, rozwoju, budowie itepe. Także testy i ćwiczenia, no i skutek uboczny (używania mózgu) widać :-) Pozdrawiam.
jaki "mózg". chyba mało bystra jestem ;)
Szara Maść: :-)), Szagi: dzięki, dzięki :-) Ktomek: może nawet nad-patrzone :-)) Pozdrowienia.
Ładnie podpatrzone.
Całkiem, całkiem.
:-))
Anka: dzięki, poprawię się na przyszłość :-)) Pozdrawiam.
fajne, trzeba było jeszcze popracować nad ustawieniem samochodzików :))
Wszystkim dziękuję z lekkim poślizgiem, bo nieczasowość nie ustaje. ErEs2, Aniu Bujko: tak to się widzi z 30 p., robi pewne wrażenie :-) Turdan: tam się nie da wypaść, polecam zwłaszcza w wietrzną pogodę lub po burzy, wtedy widoczność długodystansowa :-) Aleks: bo klombowate poniekąd i brukowane dziwacznie :-) X-men: no, tylko takie bezogoniaste :-) Jastki: dovieriat' no pravieriat' :-)Dead Rabbit: pomysł samoczynnie narzucający się na pierwszy rzut oka :-) Eduardowna: bo mnie na "mózg" zagonili, to i kombinować zacząłem, że i z góry się da. Lego: kreci mnie do koła chwilowo :-) Siwis: veni, vidi, pstryk :-) Szara Maść: ale za to suki liczne, jak Rolling Stones przybyli, a i po plerach zarobiłem solidnie, fajnie było :-) Pusia: smacznego słodka dziewczyno z kaloryczną wyobraźnią, a ja się umartwiam nadal, dietka ;-) Afor: fakt, na dachu taki wzorek, albo jak w wyszywankach dziewczyńskich :-) Luc: wzięło i się w oczy rzuciło :-) Wszystkim grzeczne pozdrowienia
■ sprytne
hehe, niezła ukladanka
Dwie warstwy bezowe, przekładane kremem kawowym, oblane w fantazyjny sposób białą czekoladą, a na środku wisienka.... :) Mniodzio.... Idę do lodówki, ale czy ja tam znajdę coś tak smakowitego? hmm... Nie sądzę. Rozumiem, ze te matchboxy z marcepana... ach Kuszący... ale kusisz... :)) pozdrawiam bardzo słodko... :D
Jakże to inny widok niż w latach sześdziesiątych...! Zadnych paprochów w postaci BeeMeeK, Merców, Fiatów... i różnych takich, bez billbordów... :-))
ciekawe od tej strony... :{)
Widzę, że u Ciebie dalej na okrągło :) Fajne. Pozdr.
witam;) tym razem atakujesz z góry. zawsze coś fajnego upatrzysz. pozdrawiam
policzyłem :P - 52 jak drut...
świtnie wykadrowane... taki sam pomysł... a dupe czytać trzeba
oj teraz to dałeś do pieca Kuszący :] liczyłeś te resorki ? bo mi sie nie chce ale chętnie bym Cię sprawdził :P mój starszy powiedział mi, że chciał w swojej pracy magisterskiej gdzieś wpisać słowo DUPA żeby sprawdzić czy to ktokolwiek bedzie czytał :))) - świetna fotka!
samochodziki jak plemniki, ;-) pzdr.
na mini jak jakieś francuskie ogrodziszcze ;)
plusem forma plus tonacja :-) z moim lękiem wysokości nie mam szans na podobne zdjęcie... :-)
Gratuluje pomysłu. Trudno jest przejśc obojetnie obo k tej fotki:)))
bardzo dobry kadr :) pzdr
Cyganka, Ebuś: dzięki za wizytę, pozdrowienia.
super!!
fajnie wyszło, ciekawe spojrzenie:)
Dziękuję bardzo wszystkim. MM: dzięki, faktycznie mapka :-) Slik: tam jest od frontu, tu od zaplecza :-) Pabloss: bingo :-) Cobi: dzięki, udało się policzyć, bo się nie ruszały :-) Mieto: dziekuję, wyszło rzeczywiście trochę jak na urodziny "pajaca" :-) T Z: dziekuję, też lubię, rzadko mam okazję, cześciej przeciwnie :-) MTB: dzieki, to od skołowania robotą i brakiem czasu chyba, a autka niech tam :-) Pozdrawiam wszystkich.
Coś masz ostatnio z kółkami ;-) Tort mi się podoba. Matchboxów nie lubię: wszędzie się wcisną, nie ma foty bez nich. Ja bym je szopem! (ale to ja)
hihi :) fajniutkie - autka szczególnie :) lubię z góry :)
no to chyba ze 2 świeczki za dużo... tak czy owak solidny zakalec z tego ciasta ktore jeszcze troche poleży... + za spostrzegawczości
Udane i z poczuciem humoru :) Podoba się :D I jak dobrze policzone "resorówki" :D
sala kongresowa ;)
681066 tu je lepij.ali smiszni to wyglada :D
fajna mapa :)