no to tez jestem w szoku... nie wiem tylko czy z racji tak nieoczekiwanej jak na ten wiek zaradnosci (5 lat!) czy moze w ogole sytuacji... no klimat jak z filmow lyncha... aha: czy to drzewo bylo uschniete? bo jak nie to wyklad proekologiczny konieczny! ;)
to może zadziałam na wyobraźnię...budzicie się powiedzmy po drzemce, przeciągacie, podchodzicie jeszcze zaspani do okna, a tam wasz 5-letni syn na drzewie...mm? ja to widzę w czarnych kolorach ;-]..ale takie te nasze dzieciaki już są i sami tacy byliśmy w większości..pozdrawiam.
no to tez jestem w szoku... nie wiem tylko czy z racji tak nieoczekiwanej jak na ten wiek zaradnosci (5 lat!) czy moze w ogole sytuacji... no klimat jak z filmow lyncha... aha: czy to drzewo bylo uschniete? bo jak nie to wyklad proekologiczny konieczny! ;)
z tego co pamiętam dzieciak miał piłę w ręku i ciął gałęzie na ognisko.. ja byłem w szoku
bo na domek na drzewie to nie wyglada...
przepraszam: czy ono sie wiesza?
wiek i płeć przykładowa ;]
to może zadziałam na wyobraźnię...budzicie się powiedzmy po drzemce, przeciągacie, podchodzicie jeszcze zaspani do okna, a tam wasz 5-letni syn na drzewie...mm? ja to widzę w czarnych kolorach ;-]..ale takie te nasze dzieciaki już są i sami tacy byliśmy w większości..pozdrawiam.
dzięki, pierwszy pozytywny komentarz!
mam wrażenie, że żeby niektóre Twoje zdjęcia zakumać trzeba się ostro skwasić...
a może ktoś lepiej widzi od innych? ;-p
pewnie jakieś dzieciątko co? :)))
dziecko na drzewie ;-].. przykro mi ,że słabo widać ;-/
wlasciwie to co tam jest?
coś mało widać...
nic nie widać... może jestem ślepy? hm
cos w sobie ma to zdjecie, zaluje ze glowny punkt zdjecia jest tak oddalony