Andrzeju, utopił się i ugotował i zamienił w złotą rybkę i pływa w morzu Czerwonym i daje się fotografować... Pozdrawiam i udanych wakacji jeśli jeszcze trwają...
Jeżeli to jest zapach siarkowodoru, to nieciekawy, ale dla tak ładnej fotki można się poświęcić, choć ja robiłbym w pionie. Byłaby lepsza dynamika. Pzdr.
Gemm, dzieki nie trwaja bo jestem w robocie :)). Szkoda Misia :((
Andrzeju, utopił się i ugotował i zamienił w złotą rybkę i pływa w morzu Czerwonym i daje się fotografować... Pozdrawiam i udanych wakacji jeśli jeszcze trwają...
Jeżeli to jest zapach siarkowodoru, to nieciekawy, ale dla tak ładnej fotki można się poświęcić, choć ja robiłbym w pionie. Byłaby lepsza dynamika. Pzdr.
A a gdzie Mis Yogi, sprytniejszy iz srednio sprytne misie?
sliczne zdjecie... bardzo mi sie podoba:)))
ładne, acz kadr niezbyt wyszukany mz [ żeby tak trochę mniej centralnie... ] - pozdr:)
Zawsze chciałem tam pojachać. Świetne