szkoda, że trochę uciąłeś Ulricha von Jungingena ;) a może to i lepiej, bo nie mogę na niego patrzeć... :))) jak będę mógł oceniać zdjęcia, to jeszcze tu wrócę :) obiecuję :)
Piotr- odczep sie od moich cieni :-) . Nie mialem na nie wplywu, tymbardziej, ze zdjecie bylo zrobione o 14h i lekko pod slonce. Zdjecie Armstronga nie jest przypadkowe. Szukalem go w peletonie, gdzie nie byl pierwszy a otoczony innymi zawodnikami. Udalo mi sie zrobic dwa zdjecia, na ktorych nikt mi go nie zaslanial.
Dziekuje za uwagi, ktore sa sluszne, ale w moim przypadku nie do przezwyciezenia.
tez wolalbym szerszy kadr... taki zeby z kolami sie zlapal, ale to autor decyduje. Takie jest niezle. Co do cieni i ewentualnego uzycia lampy, to nie sa az tak glebokie zeby doswietlac. Poza tym lampa moglaby dac denerwujace odbicia w okularach itp... Robione zza barierki czy z motorka przed peletonem?
ostremu słońcu zazwyczaj towarzyszą duże cienie... a zresztą ! co mi tam... nie będę nikomu tłumaczył, że to nie było w studiu... bardzo dobra praca... ciekawy kadr... fajna kolorystyka... świetna reporterska robota... podoba mi się... pozdrawiam
Szczerze mowiac, ta fotka niezbyt mi sie podoba. Pomysl na kadr ciekawy, ale minimalnie inaczej bym przycial to zdjecie. Natomiast duzym problemem jest naswietlenie, duze cienie. Tade to jest fota ponizej tego co do tej pory prezentowales.
szkoda, że trochę uciąłeś Ulricha von Jungingena ;) a może to i lepiej, bo nie mogę na niego patrzeć... :))) jak będę mógł oceniać zdjęcia, to jeszcze tu wrócę :) obiecuję :)
Tade, obejrz mój Tour de Pologne, proszę. Pozdrawiam
:)) :)) :))
Czekam na nowe zdjatko.:-)))
jestem pod wrażeniem - całego folio:) pozdrawiam
CHOLERA JAK JA CI ZAZDROSZCZE !
jednak wygral !!
;-)
Rycho- Jest to byc moze moja wada, ale ja nie umie robic "szeroko" zdjec. I o juz w chwli pstrykniecia sa ciasno kadrowane.
Piotr- odczep sie od moich cieni :-) . Nie mialem na nie wplywu, tymbardziej, ze zdjecie bylo zrobione o 14h i lekko pod slonce. Zdjecie Armstronga nie jest przypadkowe. Szukalem go w peletonie, gdzie nie byl pierwszy a otoczony innymi zawodnikami. Udalo mi sie zrobic dwa zdjecia, na ktorych nikt mi go nie zaslanial. Dziekuje za uwagi, ktore sa sluszne, ale w moim przypadku nie do przezwyciezenia.
Piotr... a co ty tak o tych cieniach...??? mi wcale nie przeszkadzają... :)
To moze sprobujemy podpytac autora zdjecia, z jakich powodow nie zdecydowal sie powalczyc z cieniami?
tez wolalbym szerszy kadr... taki zeby z kolami sie zlapal, ale to autor decyduje. Takie jest niezle. Co do cieni i ewentualnego uzycia lampy, to nie sa az tak glebokie zeby doswietlac. Poza tym lampa moglaby dac denerwujace odbicia w okularach itp... Robione zza barierki czy z motorka przed peletonem?
bravo lance !!!!!!!!!!!!
Extra!... Armstrong rulez...;) Mało tutaj można znaleźć dobrych fot kolarskich. Ja też zazdroszcze możliwości fotografowania TdF. pozdrawiam
swietne! takie pro...:)
828 robione ?
Rav-4: i wowczas blyska sie lampa, czasem nawet solidnie, by je zmiejszyc.
klasa - super reporterka ... Lance jest "de beściak" :-)
ostremu słońcu zazwyczaj towarzyszą duże cienie... a zresztą ! co mi tam... nie będę nikomu tłumaczył, że to nie było w studiu... bardzo dobra praca... ciekawy kadr... fajna kolorystyka... świetna reporterska robota... podoba mi się... pozdrawiam
Szczerze mowiac, ta fotka niezbyt mi sie podoba. Pomysl na kadr ciekawy, ale minimalnie inaczej bym przycial to zdjecie. Natomiast duzym problemem jest naswietlenie, duze cienie. Tade to jest fota ponizej tego co do tej pory prezentowales.
wow, super fota... ja tez bym tam chciała byc!!!!
Zazdroszczę Ci takiej okazji. Zdjęcie fajne, choc nieodkrywcze ;-)
Oddaje ducha walki.
Tour de France WOW super
no to miałeś i farta i refleks, żeby taką fotę strzelić!!
Jeszcze te 2 palce niewidoczne, oraz koleś ucięty w połowie i była by rewelacja.
super fotka.
ciekawe
gratuluje
taa te dwie twarze : L.A. luz i spokój, J.U. : maksymalne spięcie - szkoda, że nie szerzej