-> myszowaty:ojoj... co do "ładnego" pokazania modelki wypowiedziałam się już pod sis2, powtarzać nie będę. ;P a i upierać się będę, iż na sis1 moja siostra nie wygląda jak spuchnięta i _ślicznie ma oczko_ i usteczka pokazane. no to tyle :)
granger : chodzilo mi o brak _mojej_ wyobrazni bo jakos nie moglem sobie umiejscowic tego zdjecia w tak szerokiej kategorii "akt" ale juz wiem o co mniej wiecej chodzilo... chyba ... przynajmniej tak mowia... whatever ... :>
no tak... akt nie portret... hmm... bo to tak blisko? myślę, że tak zostanie. ->edward: najsss... :) a tam zaraz tajemnice... tylko nie zapomnij ich nieco osłonić, tak z dołu choć odrobinę ;)
akt - poniewaz to jest najblizej jak bedziesz mógł kiedykolwiek podejsc do granger :))) ale JA mam cos co odkryje troche wiecej SEKRETÓW tej pani ;) pani wie CO TO JEST a tytuł tego na W...
cyknięte w locie przez uczelniany korytarz. cyknięte - nie przeczę. i gleby się nie spodziewam, jednak choć namiatkę piękna mych oczu zaprezentować chciałam ;))) -> rostwor: a bo nie ;P
ciekawa perspektywa perspektywy... ;) a mówiłam już, że to AUTOportret? ;P
Perpektywa jakby modelka facetowi w oczy patrzyla podczas...
-> myszowaty:ojoj... co do "ładnego" pokazania modelki wypowiedziałam się już pod sis2, powtarzać nie będę. ;P a i upierać się będę, iż na sis1 moja siostra nie wygląda jak spuchnięta i _ślicznie ma oczko_ i usteczka pokazane. no to tyle :)
zwyczajne takie...
:) hmm... ;)
A ja dostrzegam tu ladna oprawe oczu...pomimo tej nieostrosci...mi sie podoba ;-)
niezły jest ten brak ostrości - jakby spotkanie we śnie
-> maciek w: sie ciesze tego z ;)
sie tu podoba mi
granger : chodzilo mi o brak _mojej_ wyobrazni bo jakos nie moglem sobie umiejscowic tego zdjecia w tak szerokiej kategorii "akt" ale juz wiem o co mniej wiecej chodzilo... chyba ... przynajmniej tak mowia... whatever ... :>
ach autoportret:)
radical : z podchodzeniem to chyba nie tak jak ze Zwierzakiem ... bo lancuch tylko do kreski siega
-> tomasz s: a jeśli chodzi o wyobraźnię... tak mam z nią kłopoty. jednak raczej z powodu jej nadmierniej aktywności ;P
OK powiedzmy ze rozumiem uzasadnienie :>
no tak... akt nie portret... hmm... bo to tak blisko? myślę, że tak zostanie. ->edward: najsss... :) a tam zaraz tajemnice... tylko nie zapomnij ich nieco osłonić, tak z dołu choć odrobinę ;)
akt - poniewaz to jest najblizej jak bedziesz mógł kiedykolwiek podejsc do granger :))) ale JA mam cos co odkryje troche wiecej SEKRETÓW tej pani ;) pani wie CO TO JEST a tytuł tego na W...
Moge prosic o uzasadnienie umieszczania autoportretu w "akt" a nie "portret" bo chyba cos mi brakuje pomyslowosci/wyobrazni? :/
-> guess who: grrrrrrrr!!!!! >=/
granger, nie jąkaj się:PPP
olej, a co, rozpiął Ci się?:PPP
rozpoor ;>
-> roro-stwor: :P
eee, a co to roro??
-> oley i roro: to nie czat! ;P
roz, wlacz gigie
oczy si
oley, mam biznesik do Ciebie, ale może innym razem :P granger, czyżby 7 garnków zupy gotujesz??:P
cyknięte w locie przez uczelniany korytarz. cyknięte - nie przeczę. i gleby się nie spodziewam, jednak choć namiatkę piękna mych oczu zaprezentować chciałam ;))) -> rostwor: a bo nie ;P
jechaliśmy na motorze dookoła pachło zboże, fota raczej nic co mnie na glebę
bo na moturze cykniete, kolor spadl...
a czemu nie różowe...??? :)