No patrzcie mein herz bremnt to kobieta Aleksandra i nie lubi dzieci to straszne,te zdjecie o którym pisze druid Piotrek jest faktycznie nieostre( z kotkiem), moje zdjecia nie sa super,bo dopiero zaczynam ostatnio miałam przerwe więc oczywiscie jak Pani A mnie zacznie krytykować to nie wiem od czego zacznie wyzywać moje zdjecia moze cos gorszego od gniotów.
Oczywiście fotki Pani Aleksandry są profesjonalne więc albo jest fotografem albo ???????????
Nie lubię jątrzyć i wdawać się w bzdurne dyskusje, ale chyba jednak zabiorę głos. To zdjęcie może i nawet nie jest idealnie zrobione: nie dość ostre, słabo zoperowane światłem, niezbyt dobrze wykadrowane – no sam bym się trochę nazastanawiał, zanim bym wystawił. Jednak wszystkie mankamenty rekompensuje z nawiązką mina Zosi, która jest tak świetna, że z pewnością warto było to pokazać. Takich widoków nigdy za wiele. Co do mankamentów w stylu kadr, brak ostrości itd... to (pozwolę sobie na małą złośliwość) znalazło by się również kilka tego typu uwag pod adresem zdjęcia 476407 które zarówno technicznie jak i tematycznie nie jest zbyt wysublimowane. Każdy z nas się uczy i doskonali swój warsztat w miarę praktyki robienia zdjęć. Tekst w stylu „gniot” i „knot” z powodzeniem można sobie darować. Informować o jakości zdjęcia nie musisz, bo sam autor najczęściej podskórnie czuje, że „coś jest nie tak”. Problem w tym, że z reguły nie wie co. Tekst „knot” – pomijając IMHO zbyt mocno pejoratywne brzmienie, nieadekwatne do bieżącej sytuacji – jest tylko najczęściej potwierdzeniem obaw autora niczego nie wnoszącym do jego edukacji. Reasumując: jeśli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia (podkreślam – konstruktywnego!!) to daruj sobie kolego (koleżanko) teksty w stylu „gniot” i „knot”, bo bez urazy – zalatują zwykłym buractwem. Ostatecznie – powiem tyle – przypomnij sobie jak wyglądały Twoje początki, co czułeś(łaś) słysząc bezzasadną krytykę i przypomnij sobie, czy to w jakiś sposób wpływało na Twoją motywację do robienia zdjęć. Howgh!
Pisałem wczoraj komentarz do kol. mein herz brennt ale była akurat nad Koszalinem straszna burza i przerwało połączenie internetowe. Na szczęście komentarz zachowałem i dzisiaj (chociaż już trochę po czasie) zaraz go tu wkleję. Chociaż widzę, że Paweł już w typowy dla siebie sposób (lakoniczny) ustosunkował się w podobnym co ja tonie.
pamaj1 - nie zrobię ładnego zdjęcia dziecka bo małych dzieci nie lubię i jedyne jakie mogą być na zdjęciu to słodkie. a piszę gniot/nic ciekawego bo po co marnować czas na nieudane zdjęcia? :-)
mein herz brennt: Mam propozycje żebyś zrobił "ładne zdjęcie dziecka" a nie komentował innych zdjęcia mało profesjonalnymi sformułowaniami typu "gniot" lub "nic specjalnego" które nic nie wnoszą. Uważam też że robisz profesjonalne i fajne zdjęcia ale twoje komentarze bez uzasadnienia są płytkie.
Kapelusik Filcowy: Dziękuje za konstruktywne uwagi, po to właśnie wystawiam zdjęcia na plfoto żeby się czegoś nauczyć od lepszych od ssiebie. Uwaga typu "gniot" bez uzasadnienia nic mi nie mówi. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :)))
ee tam od razu gniot.. a gdzie nauka.. chociaz to jest plfoto.. czego ja sie spodziewam (; zdjecie ladne chociaz mogloby byc dopracowane kadr jak najbardziej ale kocyk na pierwszym planie mozna by lekko schowac.. zawinac.. i chyba jednak ja skupilabym ostrosc na ktoryms z kawaleczkow tej slicznej istotki (:
śliczności
Ładna Zosia tak ładna jak ta z Na Dobre i Na Złe :) pozdrawiam
Bardzo sympatyczna fotka, ostrosci moglo by byc ciut wiecej i troszke inaczej bym kadrowala-szkoda troszke lewej strony, pozdrawiam:)
No patrzcie mein herz bremnt to kobieta Aleksandra i nie lubi dzieci to straszne,te zdjecie o którym pisze druid Piotrek jest faktycznie nieostre( z kotkiem), moje zdjecia nie sa super,bo dopiero zaczynam ostatnio miałam przerwe więc oczywiscie jak Pani A mnie zacznie krytykować to nie wiem od czego zacznie wyzywać moje zdjecia moze cos gorszego od gniotów. Oczywiście fotki Pani Aleksandry są profesjonalne więc albo jest fotografem albo ???????????
Nie lubię jątrzyć i wdawać się w bzdurne dyskusje, ale chyba jednak zabiorę głos. To zdjęcie może i nawet nie jest idealnie zrobione: nie dość ostre, słabo zoperowane światłem, niezbyt dobrze wykadrowane – no sam bym się trochę nazastanawiał, zanim bym wystawił. Jednak wszystkie mankamenty rekompensuje z nawiązką mina Zosi, która jest tak świetna, że z pewnością warto było to pokazać. Takich widoków nigdy za wiele. Co do mankamentów w stylu kadr, brak ostrości itd... to (pozwolę sobie na małą złośliwość) znalazło by się również kilka tego typu uwag pod adresem zdjęcia 476407 które zarówno technicznie jak i tematycznie nie jest zbyt wysublimowane. Każdy z nas się uczy i doskonali swój warsztat w miarę praktyki robienia zdjęć. Tekst w stylu „gniot” i „knot” z powodzeniem można sobie darować. Informować o jakości zdjęcia nie musisz, bo sam autor najczęściej podskórnie czuje, że „coś jest nie tak”. Problem w tym, że z reguły nie wie co. Tekst „knot” – pomijając IMHO zbyt mocno pejoratywne brzmienie, nieadekwatne do bieżącej sytuacji – jest tylko najczęściej potwierdzeniem obaw autora niczego nie wnoszącym do jego edukacji. Reasumując: jeśli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia (podkreślam – konstruktywnego!!) to daruj sobie kolego (koleżanko) teksty w stylu „gniot” i „knot”, bo bez urazy – zalatują zwykłym buractwem. Ostatecznie – powiem tyle – przypomnij sobie jak wyglądały Twoje początki, co czułeś(łaś) słysząc bezzasadną krytykę i przypomnij sobie, czy to w jakiś sposób wpływało na Twoją motywację do robienia zdjęć. Howgh!
Pisałem wczoraj komentarz do kol. mein herz brennt ale była akurat nad Koszalinem straszna burza i przerwało połączenie internetowe. Na szczęście komentarz zachowałem i dzisiaj (chociaż już trochę po czasie) zaraz go tu wkleję. Chociaż widzę, że Paweł już w typowy dla siebie sposób (lakoniczny) ustosunkował się w podobnym co ja tonie.
Mam identyczne podejście do dzieci i ich zdjęć jak teoretyk więc trudno i we mnie doszukać sie w tym przypadku obiektywizmu, bo dziecinka prześliczna
Rozczulaja mnie zdjęcia dzieci i nie jestem wtedy obiektywna, fajne. :)
klasyczne?
dobre pytanie :)
mein herz brennt: Tylko jakie jest to uświadomienie które ze sobą nie niesie żadnej nauki!
bo chce uświadomić autora zdjęcia że zrobił beznadziejne zdjęcie.
hensoft: dzięki :)))
Ręce precz od Zosieńki. Fajna jest :-)
mein herz brennt: To po co w ogóle coś piszesz jeśli Cię nie stać na nic więcej
pamaj1 - nie zrobię ładnego zdjęcia dziecka bo małych dzieci nie lubię i jedyne jakie mogą być na zdjęciu to słodkie. a piszę gniot/nic ciekawego bo po co marnować czas na nieudane zdjęcia? :-)
mein herz brennt: Mam propozycje żebyś zrobił "ładne zdjęcie dziecka" a nie komentował innych zdjęcia mało profesjonalnymi sformułowaniami typu "gniot" lub "nic specjalnego" które nic nie wnoszą. Uważam też że robisz profesjonalne i fajne zdjęcia ale twoje komentarze bez uzasadnienia są płytkie.
Kapelusik Filcowy: Dziękuje za konstruktywne uwagi, po to właśnie wystawiam zdjęcia na plfoto żeby się czegoś nauczyć od lepszych od ssiebie. Uwaga typu "gniot" bez uzasadnienia nic mi nie mówi. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :)))
No nie - to nie Zosieńka ino Zocha....mówię o tej na fotce, którą Brain poleca....
688661 tu też jest zdjęcie Zosienki
Jaką znowu nadwagę? Takie powinny być małe Zosieńki. Podoba mi się zarówno ona jak i fotka. Serdeczności :)
Dlaczego mam wrażenie, że model ma zdecydowaną nadwagę?
ee tam od razu gniot.. a gdzie nauka.. chociaz to jest plfoto.. czego ja sie spodziewam (; zdjecie ladne chociaz mogloby byc dopracowane kadr jak najbardziej ale kocyk na pierwszym planie mozna by lekko schowac.. zawinac.. i chyba jednak ja skupilabym ostrosc na ktoryms z kawaleczkow tej slicznej istotki (:
Wzrok wyraźnie mówi: "poczekaj... niech no ja tylko zacznę chodzić"
gniot.
jakie slodkie;-))
rośnie gwiazda... słodkie..gratulacje!!
he he :) pozdrowienia dla Maleństwa i Rodziców :)
sliczne malenstwo... tzn qrde... to juz kawal bbabyy:) super...
ach te Zosieńki są takie pocieszne :)))