oki doki:) wymieniliśmy się swoimi spostrzezeniami, z czego jestem zadowolona, bo lubie konwarsacje ktore prowadza do wymiany różnych poglądów :P dziekuje za szczerą wypowiedź:)
ja nie widze też w tym nic bulwersującego, i też mam prawo do opini, wszytko co napisałem jest moimi subiektywnymi odczuciami, tak więc nie zamierzma ich narzuca a jaedynie chciałem się podzielić wrazeniami z odbioru obrazu. :-) pozdrawiam MS.
opis jest tylko opisem...co do kadru rozumiem...sama sie nad tym zastanawiałam...a co do pierduł o nadzieji to mam do nich prawo... i nie widze nic w tym bulwersującego...opis jest tylko opisem wyrażam swoje myśli-troche tolerancji...
ja nie jestem słodki, chopdzi mi o ta zieleń taką łądną, do tego cały opis jakieś tam (wybacz) pierdoły o nadzieii i odzyskiwaniu koloru życia, tak czy inaczej pozdrawiam MS, PS. może kadr zmienic delikatniemam na myśli to że przydałoby się wg. mnie trochę u góry miejsca, poza tym jeśli już taki temat to może rację ma tutaj neczek, mam na myśli tą część o trudności przekazani jedną fotografią.
Z tą myślą się zgadzam całkowicie. Uznanie za to że świadomie określasz którą barwą chcesz coś konkretnego wyrazić w obrazie. Tak powinno być! Natomiast unikanie *łatwego środka wyrazu stało się wymogiem dzisiejszych czasów i chyba dlatego *uproszczenie tym razem mnie nie przekonało. A Temat "dopisany" jest b.trudny do pokazania jedną fotografią.
mrówki gryzą pastora !
pomyslane, uchwycone, dopracowane... jak wiekszosc twoich zdjec. Pozdrawiam
oki doki:) wymieniliśmy się swoimi spostrzezeniami, z czego jestem zadowolona, bo lubie konwarsacje ktore prowadza do wymiany różnych poglądów :P dziekuje za szczerą wypowiedź:)
ja nie widze też w tym nic bulwersującego, i też mam prawo do opini, wszytko co napisałem jest moimi subiektywnymi odczuciami, tak więc nie zamierzma ich narzuca a jaedynie chciałem się podzielić wrazeniami z odbioru obrazu. :-) pozdrawiam MS.
opis jest tylko opisem...co do kadru rozumiem...sama sie nad tym zastanawiałam...a co do pierduł o nadzieji to mam do nich prawo... i nie widze nic w tym bulwersującego...opis jest tylko opisem wyrażam swoje myśli-troche tolerancji...
ja nie jestem słodki, chopdzi mi o ta zieleń taką łądną, do tego cały opis jakieś tam (wybacz) pierdoły o nadzieii i odzyskiwaniu koloru życia, tak czy inaczej pozdrawiam MS, PS. może kadr zmienic delikatniemam na myśli to że przydałoby się wg. mnie trochę u góry miejsca, poza tym jeśli już taki temat to może rację ma tutaj neczek, mam na myśli tą część o trudności przekazani jedną fotografią.
Z tą myślą się zgadzam całkowicie. Uznanie za to że świadomie określasz którą barwą chcesz coś konkretnego wyrazić w obrazie. Tak powinno być! Natomiast unikanie *łatwego środka wyrazu stało się wymogiem dzisiejszych czasów i chyba dlatego *uproszczenie tym razem mnie nie przekonało. A Temat "dopisany" jest b.trudny do pokazania jedną fotografią.
liście nie są kolorowane, po prostu z reszty zdjęty jest kolor...
do mnienie trafia, nie lubie takich kolorowanych
słodko:> gdzie tu słodycz? moze po prostu za słodki jestes :)
za słodko, szczególnei tytuł i opis. pozdrawiam MS
nie
nie rozumiem