to zupelnie tak jakby winic autora textow o pisanie po angielsku???nie rozumiem Twoich obiekcji.lubujesz sie w polskich krajobrazahc-bardzo dobrze. moje tytuły maja uzasadnienie. kazdy tytul jest na swoim miejscu, nie uwazam, zeby nazywanie swych zdjec w jakimkolwiek innym jezyku byuo nie na mijescu. z pewnoscia nie deprecjonuje polskiego.! al enie zamierzam tez ograniczac sie jedynie ze wzgledu na miejsce i czas, w jakim sie znajdujemy.
Dla jasności Autorze: Twoje foty mają w sobie COŚ podobającego się przez co mi się podobają:-) (Podobnie jak fotki innego komentatora o ksywce HoMoLoMoHoMo, o którym przez chwilę myśłałem, że jest tą samą osobą co Ty). Mnie tylko ta moda na nibyangielszczyzne zastanawia.....
To wcale nie jałowe pytanie, to niezwykle ważna kwestia;-) Może jakby notorycznym gniototwórcom zaproponować opisywanie fotek np. po hebrajsku to okazałoby się, że ich zdjęcia nie są takie złe? Poza tym myśłałem, że dla fotografa medium są zdjęcia a nie słowo pisane i to jeszcze w odpowiednim języku....
Mam pytanie do Autora/Autorki: czemu tytuły zdjęć jak i Twój pseudonim są pisane w języku przypominającym angielski? Większość użytkowników na plfoto dosyć dobrze posługuje się językiem polskim. Czy te same foty opisane po polsku znaczyłyby co innego?
pyszota
DZIĘKUJE : D
jestem pod wrazeniem wszytkich twych porfolio.cos innego na tym plfoto,takie to poprostu dobre:)
JAK TO MACIE ? ? ? ? ? ?? GDZIE ? ? : d HHEE
a tsrciki takie mamy u nas w sklepach i torby freda
przeczadowe!
dobre jest
gyyud
autorkaAA!: D
extra:)
BettieBondage: to Ty Autor czy Autorka jesteś ??? Całkiem już straciłem orientację....
Fajne zdjęcie, Fajny chłopiec, Fajna fryzura ;)
ofkors
333x666 of coke
nie czuje sie ograniczana,a tym bardziej ograniczona, drogie dziatki. mowie-dlaczego ma mnie ograniczac!??!?!? lala
333 $
No dobrze, już dobrze... skoro czujesz się ograniczona to przynajmniej przetłumacz co nieco na nasze :-)
homolomo-znowu wiem, ze Ty to nie ja. no widze, ze chcesz sprzedac. you wanna sell the bag.
to zupelnie tak jakby winic autora textow o pisanie po angielsku???nie rozumiem Twoich obiekcji.lubujesz sie w polskich krajobrazahc-bardzo dobrze. moje tytuły maja uzasadnienie. kazdy tytul jest na swoim miejscu, nie uwazam, zeby nazywanie swych zdjec w jakimkolwiek innym jezyku byuo nie na mijescu. z pewnoscia nie deprecjonuje polskiego.! al enie zamierzam tez ograniczac sie jedynie ze wzgledu na miejsce i czas, w jakim sie znajdujemy.
fotka dobra oczywiście :-)
To tylko mój mały proteścik przeciwko angielszczyźnie na plfoto :-)
jes, of kors, naturlisz, ja wol, polish, vodka, cool, break, DJ - blada, du*a :-) no koments. EOT
Dla jasności Autorze: Twoje foty mają w sobie COŚ podobającego się przez co mi się podobają:-) (Podobnie jak fotki innego komentatora o ksywce HoMoLoMoHoMo, o którym przez chwilę myśłałem, że jest tą samą osobą co Ty). Mnie tylko ta moda na nibyangielszczyzne zastanawia.....
czes bebiko mam torbiel szyszynki
To wcale nie jałowe pytanie, to niezwykle ważna kwestia;-) Może jakby notorycznym gniototwórcom zaproponować opisywanie fotek np. po hebrajsku to okazałoby się, że ich zdjęcia nie są takie złe? Poza tym myśłałem, że dla fotografa medium są zdjęcia a nie słowo pisane i to jeszcze w odpowiednim języku....
; P
zdje...tzn ten na zdje :)
takie zywe...
a co to za roznica ? ? ? ? ? jezyk polski mnei ogranicza? cz moze fakt ze to polski portal ? ? ? i dlatego zadaje sie tak jalowe pytania. ? ; /
Mam pytanie do Autora/Autorki: czemu tytuły zdjęć jak i Twój pseudonim są pisane w języku przypominającym angielski? Większość użytkowników na plfoto dosyć dobrze posługuje się językiem polskim. Czy te same foty opisane po polsku znaczyłyby co innego?
moomoog