tak jest - Ullrich to mięśnie bez charakteru zwycięzcy, Vino to fighter:) Jak oceniasz Basso? Ja jestem rozczarowany jak na razie... Osobiście liczę na Valverde - widać że się nie boi Armstronga! A w przyszłym roku chciałbym zobaczyć na TdF Rujano rewelacyjnego w tym roku na Giro. Mam nadzieję że Rujano to nie taki sam meteor jak Perez Cuapio - jeden dobry rok i koniec...
Peiter -> jak szefowstwo wreszcie po latach przejżało na oczy , że czystej rasy aryjczyk w zespole nie da raday, to dali zielone światło lepszemu , ze wschodu - "człowiekowi ze stali" . I czas najwyższy, bo ja bym to zrobił conajmniej rok temu :-)
maro25 -> w Warszawie to się zwie "gintojra" - patrz stary ale jary film "Przepraszam czy tu biją" :-)
Jutro drugi alpejski etap z trzema słynnymi wspinaczkami: Col de la Madeleine (kat. HC; 55 km; 2000 m; 25,4 km przy 6,1 %) . Col du Telegraphe (kat. 1; 110 km; 1566 m; 12 km przy 6,7 %) . Col du Galibier (kat. HC; 133 km; 2645 m; 17,5 km przy 6,9 % . . Jeżeli Vinokourow dojdzie do siebie i sie wkurzy, to jutro przewiduję niezłą jatkę...
dziękuję wszystkim za komentarze i oceny. ggata -> to jest mój ostatni nabytek do mojej kolekcji, conajmniej 2 razy w tygodniu w użytku - nie rozstanę się :-)
Inne światło, serwetka bardziej uwidoczniona, ale tak jak na poprzednim łapki od brzytwy trzymam z daleka. Ostrości na tym zdjęciu nie brak ku zadowoleniu malkontentów. Serdecznie pozdrawiam .
:P - że niby jednym z fetyszystów jestem? No i powiem Ci, że należałoby pogodzić ostrość z tego zdjęcia wraz z kadrem z poprzedniego i byłoby cacuśnie...
nooo proszę, coż za urocza układanka tradycyjna :)
ciekawe;-)
z tego ujęcia mi się o wiele bardziej podoba niż z poprzedniego :) pozdrawiam
www. szosa. rowery. org
to wejdź, warto
jeszcze nie byłem
...a wygrał śreniak Moncutie :/, Rysiu - wchodzisz czasem na szosa.rowery.org?
Ja stawiam na Winokurowa - ma żelazną kondychą i lubi górki , a górki to walka najpierw ze sobą i potem z innymi ... Dla mnie górki to TO kolarstwo.
Dzisiaj stawiam na Hiszpanów albo znowu Vino:)
tak jest - Ullrich to mięśnie bez charakteru zwycięzcy, Vino to fighter:) Jak oceniasz Basso? Ja jestem rozczarowany jak na razie... Osobiście liczę na Valverde - widać że się nie boi Armstronga! A w przyszłym roku chciałbym zobaczyć na TdF Rujano rewelacyjnego w tym roku na Giro. Mam nadzieję że Rujano to nie taki sam meteor jak Perez Cuapio - jeden dobry rok i koniec...
Peiter -> jak szefowstwo wreszcie po latach przejżało na oczy , że czystej rasy aryjczyk w zespole nie da raday, to dali zielone światło lepszemu , ze wschodu - "człowiekowi ze stali" . I czas najwyższy, bo ja bym to zrobił conajmniej rok temu :-) maro25 -> w Warszawie to się zwie "gintojra" - patrz stary ale jary film "Przepraszam czy tu biją" :-)
hyhyh
ze smakiem | dwuznacznie | git :)
:))
odcit - ja też, ubaw po same... :-)
maro25 - popłakałam się ze smiechu :)) komentarz - cudo! zestaw do eutanazji... hihihihihihi
A nie mówiłem? Vinokourow!
Ebu+ -> ta koronka jest hand - made i bezcenna ...
poproszę tej koronki:)
zestaw do eutanazji :) to zdjęcie jest chyba dedykowane między innymi mnie :) pozdrawiam
Peiter -> tak, To jest prawdziwe TDF :-)
a mi sie nie podoba ta serwetka...
Jutro drugi alpejski etap z trzema słynnymi wspinaczkami: Col de la Madeleine (kat. HC; 55 km; 2000 m; 25,4 km przy 6,1 %) . Col du Telegraphe (kat. 1; 110 km; 1566 m; 12 km przy 6,7 %) . Col du Galibier (kat. HC; 133 km; 2645 m; 17,5 km przy 6,9 % . . Jeżeli Vinokourow dojdzie do siebie i sie wkurzy, to jutro przewiduję niezłą jatkę...
:)) fajne logo - całujące się czaple:)
dziękuję wszystkim za komentarze i oceny. ggata -> to jest mój ostatni nabytek do mojej kolekcji, conajmniej 2 razy w tygodniu w użytku - nie rozstanę się :-)
brak mi jakiegoś innego światła, które by przydało przedmiotom tajemnicy (a brzytwa cudna, w sam raz do mojej kolekcji:))
trochę mnie razi, że włos jest poza linia serwetki, ale pozatym ok..
jestem na nie.
tyl nieostry :)))))
fotkę traktuję jako żart ale wykonanie dobre.
ossstre jak.. brzytwa :)) a i tak wole tamto ;-P
Rysiu od dzisiaj kocham strusie, psy i konie. Płaczę ze śmiechu dalej :)))
wolę tamten układ, ale i ten się podoba... :-)
Faktycznie ostrość super, a nawet podwojnie super biorąc pod uwagę także brzytwę ;)
:)
Za Caviorem... to znaczy przed... eee, sam już nie wiem. Fajna fota :-)
Kalem właśnie to napisał fotnet. Ch....o znaczy źle ;) A tak naprawde jest bardzo dobre
Inne światło, serwetka bardziej uwidoczniona, ale tak jak na poprzednim łapki od brzytwy trzymam z daleka. Ostrości na tym zdjęciu nie brak ku zadowoleniu malkontentów. Serdecznie pozdrawiam .
:P - że niby jednym z fetyszystów jestem? No i powiem Ci, że należałoby pogodzić ostrość z tego zdjęcia wraz z kadrem z poprzedniego i byłoby cacuśnie...
moim zdaniem właśnie ta koronka dodaje zdjęciu uroku
bez tej koronki byłoby ch....o... :-)
fajne. z klimatem :-)