Nie, nie i nie. Kto powiedział, że twarz dziewczyny ma być cała w słońcu? Sylwetka przecięta na pół ładnie nawiązuje do rytmu mostu, który też jest oświetlony w połowie. Oczywiście macie prawo do własnego zdanie, ale jak jest ładne światło to czemu go nie wykorzystać.... Nie widzieliście światłocieniowych, barokowych portretów czy co? Nie żebym się porównywała do Rembrandta...
nie widze uzasadnienia dla tej krzywizny. cien przez pol sylwetki ? a i owszem, ale dlaczego przy okazji przez pol twarzy ? chyba spoznilas ekspozycje o pol kroku modelki. pzdr.
też lubię reportaż. oglądać. bdb. pzdr
nie, to nie :))). mam trudnosci w ogladaniu twarzy. a przeciez to portret [to nic, ze sytuacyjny]. ale fakt, to moj problem :)). pzdr.
Nie, nie i nie. Kto powiedział, że twarz dziewczyny ma być cała w słońcu? Sylwetka przecięta na pół ładnie nawiązuje do rytmu mostu, który też jest oświetlony w połowie. Oczywiście macie prawo do własnego zdanie, ale jak jest ładne światło to czemu go nie wykorzystać.... Nie widzieliście światłocieniowych, barokowych portretów czy co? Nie żebym się porównywała do Rembrandta...
nie widze uzasadnienia dla tej krzywizny. cien przez pol sylwetki ? a i owszem, ale dlaczego przy okazji przez pol twarzy ? chyba spoznilas ekspozycje o pol kroku modelki. pzdr.
Tak mowi tez Jarek J /o sikajacym piesku/ ;-)
Rafał, zgadza się - mnie też brakuje.. najlepszy byłby sikający pies ;), pozdro
utrafilas fajnie. brakuje mi sylwetki /albo czegos innego/ w oddali po lewej. pozdro
Że cień przechodzi przez dziewczynę to NIEDOBRZE? Choroba, a taka byłam z siebie zadowolona, że się udało użyc cienia niekonwencjonalnie...
niedobrze ze cien przechodzi przez dziewczyne... poza tym krzywo... nie bardzo...
tak:) to jest średnicowy - metro tamtedy zasuwa ;) co prawda to nie jego nazwa ale miejsce jest to o którym myślę:)
A tak poza lokalizacją, która była przyjemna, może ktoś coś powie o zdjęciu?
Nie pamiętam, jak nazywa się ten akurat most, może to Alma-Marceau - niedaleko Trocadero, w tej częsci Paryża raczej od strony Wersalu.
Alma-Marceau? :)
ależ tak
czyżby Paryż?