moim zdanie trzeba sie zdecydowac, albo kolory i spodeczek albo krysztal wody... kolory i ksztalty odwracaja uwage od najwazniejszego elementu jakim miala byc woda...

zerknij do mnie do kropelki, w komentarzach calkiem ciekawe rady odnosnie focenia kropelek

Standard :)))

no ja sie nie znam, choć mam jedną w swoim zbiorze dziwnych zgromadzonych fotek. Ale brzeżki z wody są fajowe :D

Ostrosc ok, za bardzo dopalone lampa, za podstawke uzywaj np zwyklej metalowej ale duuuzej michy ay nie bylo widac na co pada kropla, albo dawaj wieksze zblizenie tak aby wyciac z kadru talerz (tudziez inne rzeczy uzwyane do focenia poza woda), tlo tutaj jest straszne, rozpraszaja te jasne punkty. Do doswietlania wez zwykly halogenik biurkowy (sam uzywam jednego i wystarcza w zupelnosci przy odpowiednim ustawieniu wzgledem obiektywu), baw sie z ustawieniami WB (mozna wyciagnac ciekawe kolory), rob wieksze zblizenia wtedy czasem zaskakujace widoki zlapiesz (np kropla wody na jej powierzchni), baw sie swiatlem i cieniem w kroplach mozesz wtedy zobaczyc cos wiecej niz wode, POZDRAWIAM

rada pierwsza: nie focic wiecej rad nie pamietam za wszystkie serdecznie zaluje nie prosze ani o nauke ani o pokute a tym bardziej o rozgrzeszenie

czyli bedzie zalew

spód spodeczka od filiżanki, hihi (;