Ich oczy nie patrzą w tą samą stronę - to robi wrażenie bałaganu, bo patrząc na zdjęcie podążamy za wzrokiem znajdującej się na nim osoby (osób). Mózg oglądającego tworzy z tych plam postacie, ale nie potrafi dopowiedzieć więcej. Są jakby doklejeni do siebie, a nie razem. Gdyby chociaż patrzyli sobie w oczy, to uwaga oglądającego tż fotkę koncentrowałaby się na tej parze. A tak nie pomaga nawet rozmycie tła.
ale czemu pomyłka? ciekaw jestem. mi sie wydaje udane. kadr niecentralny, wszystko poza parą ładnie rozmyte, stwarza wrażenie, ze tylko oni dla siebie są ważni. akurat jak na ślubną fotkę. tylko ten pan młody taki beznadziejny
Za dużo rozmytych elementów..Takie średnie.
i jeszcze uwaga techniczna: rozmywanie można stopniować. Uniknie się wtedy tej aureoli wokół wycinanego z tła obiektu.
Ich oczy nie patrzą w tą samą stronę - to robi wrażenie bałaganu, bo patrząc na zdjęcie podążamy za wzrokiem znajdującej się na nim osoby (osób). Mózg oglądającego tworzy z tych plam postacie, ale nie potrafi dopowiedzieć więcej. Są jakby doklejeni do siebie, a nie razem. Gdyby chociaż patrzyli sobie w oczy, to uwaga oglądającego tż fotkę koncentrowałaby się na tej parze. A tak nie pomaga nawet rozmycie tła.
... marnowanie strony w albumie ...
dramat....
sami we wszechświecie, nic dookoła sie nie liczy:)
ale czemu pomyłka? ciekaw jestem. mi sie wydaje udane. kadr niecentralny, wszystko poza parą ładnie rozmyte, stwarza wrażenie, ze tylko oni dla siebie są ważni. akurat jak na ślubną fotkę. tylko ten pan młody taki beznadziejny
ano pomyłka
dobrze, tylko czemu pan młody taki nieszczęśliwy
pomylka
Super foto - gratuluję...
eee jakieś nijakie