Jeśli to Neptun jest tu głównym tematem, to za słabo go wyeksponowałeś. Jest zbyt ciemny. Całe światło poszło w kamienice i na Nepcia już nie starczyło. Trzeba było wybrać inną porę dnia. Poeksperymentować. Albo zblurować tło. A tak to wyszło strasznie płasko i w zasdzie nie wiadomo co na tym zdjęciu miało być sfotografowane. Pozdrowionka.
Wiem z autopsji, że Neptun to trudny model do uchwycenia. Widać, że się starałeś, ale bóg mórz za bardzo zlewa się z kamienicami... Pozdrawiam z Gdańska :)
sory, odpadasz
od kiedy to Neptun ma rynnę na głowie???nie ten kadr i złe światło...
Jeśli to Neptun jest tu głównym tematem, to za słabo go wyeksponowałeś. Jest zbyt ciemny. Całe światło poszło w kamienice i na Nepcia już nie starczyło. Trzeba było wybrać inną porę dnia. Poeksperymentować. Albo zblurować tło. A tak to wyszło strasznie płasko i w zasdzie nie wiadomo co na tym zdjęciu miało być sfotografowane. Pozdrowionka.
... żelaztwo ...
A.. i jakieś rzelastwo mu z głowy wystaje
Nie szerokokatnym tylko tele i małą przesłoną, wtedy w tle miałbyś kolorowe plamy. Światło na Neptunie niebardzo.
Kolorystycznie kamiennice za bardzo przyciągają wzrok, a sam Neptun za ciemny jest. Hmmm...no i ta rynna co mu z głowy wystaje:(
graficznie fajnie
prawie go wogóle nie widać na tym zdjeciu, za bardzo "gryzie" się z kamienicami w tle
Wiem z autopsji, że Neptun to trudny model do uchwycenia. Widać, że się starałeś, ale bóg mórz za bardzo zlewa się z kamienicami... Pozdrawiam z Gdańska :)
szerokokątnym wyszłoby lepiej ale i tak w takiej perspektywie zawsze jakieś linie będą " przypadkowe"
zlany z budynkami... bez sensu
jak dla mnie tło powinno być zamazane. Ono za mocno krzyczy, i przez to neptunek jest przytłumiony...
chyba bałagan sie zrobił:(