mam sentyment do portów...przypomniały mi się wakacje w Kołobrzegu...mieszkaliśmy w starej siedzibie kapitanatu ,jakieś 100m od takich właśnie światelek...i wieczorem tudzież w nocy chodzilem na spacery popatrzeć jak rozbijają się o nie fale...hmmm hmmm....po co ja to wlaściwie pisze?! ale ze mnie zjeb;] a ocena jak najbardziej subiektywna:p
mam sentyment do portów...przypomniały mi się wakacje w Kołobrzegu...mieszkaliśmy w starej siedzibie kapitanatu ,jakieś 100m od takich właśnie światelek...i wieczorem tudzież w nocy chodzilem na spacery popatrzeć jak rozbijają się o nie fale...hmmm hmmm....po co ja to wlaściwie pisze?! ale ze mnie zjeb;] a ocena jak najbardziej subiektywna:p
Ekstra! :))) Pozdrawiam :)))
... kolory... jaki port??