Jeśli chodzi o ostrość, to mam po prostu wrażenie, że rozmycie jest zbyt równe - jego stopień powinien zależeć przecież od odległości, a tutaj zaczyna się niemal jak od linijki i do końca prawie tak samo... ale to moje odczucie, możliwe, że ulegam jakiemuś złudzeniu, dla mnie po prostu efekt końcowy jest troszkę zbyt nienaturalny. Jeśli nie jest jednak skutkiem jakichkowliek działań cyfrowych (skaner, zmniejszanie obrazu, usuwanie szumu, itp, czy celowe zabiegi), to kłaniam się nisko. Co do treści... Ależ każdy ma prawo zobaczyć to co chce (!), chodzi chyba jednak o to żeby fotografujący coś zdjęciem przekazywał (cokolwiek, nie musi to być od razu wielka rzecz, może być nawet sam nastrój), a nie robił obrazek "i sobie kombinujcie!" (no chyba, że to jakaś artystyczna prowokacja, ale tym szczerze mówiąc głęboko gardzę). Dla mnie samo to zdjęcie nie mówi NIC (wolałbym już same postacie), zgadzam się natomiast, że z kilkoma innymi może tworzyć wspomniany już szerszy i nawet ciekawy kontekst. Naturalnie zajrzałem też do Twego portfolio i wiem, że przede mną jeszcze dłuuuga droga, ale to zdjęcie wydaje mi się jednak puste.
do e-u; po czym sądzisz, że nieostrość jest ostro szopowana?? dlatego, ze mała głębia jest, czy co?? poza tym zdjęcie jest chyba nieciekawe, jeśłi wszyscy widzą je w ten sam sposób. Jeśli przynosi ono nam coś na myśl, jakoś się kojarzy, to jest od razu dorabianie ideologi??? nie wydaje mi się...
No cóż, skoro każdy tak dowolnie może sobie dorobić do tego ideologię, to znaczy, że autorowi nie udało się zadanie - nie oddał CZEGOŚ co widział. Sądzę, że co innego jeśli zdjęcie mówi o wszystkim, a co innego jeśli można mówić o wszystkim patrząc na zdjęcie, z którym to wariantem mamy niestety do czynienia tutaj.
Optycznie - Kontrasty ciekawe, ale nieostrość wygląda na ostro (hehe) "szopowaną". Czekam na dalszy ciąg serii.
moze znow wyjdzie ze dorabiam ideologie do rozmazanych plam..ale w koncu po to jest fotografia by pobudzac wyobraznie...wiec jestem za jesli chodzi o klimaty Lyncha
nie wyglada na przypadkowe. ale ja generalnie nie przepadam za tym "nurtem" w fotografii. zobaczymy, moze z nastepnymi bedzie tworzylo jakis szerszy kontekst. na razie MSZ jest kiepsko. no moze nie kiepsko, ale na pewno malo interesujaco. pzdr
już miałem kliknąc, żeby wyjść, ale nie mogłem: zamurowało mnie. No, no diabeł siedzi w tym zdjęciu...
wręcz?? a może obręcz?? :P pozdrawiam
bardzo mi sie... czuje klimat miedzy nimi wrecz :-)
marcin, Mulholland jest w moim innym zdjęciu :)
marcin: w rzeczy samej:-)
Mulholland Drive...
to jest zajebiste! :) ostrość i nieostrość prawdziwa na 100 :) pozdrawiam.
Ależ się rozpisałem... Pozdrawiam!
Jeśli chodzi o ostrość, to mam po prostu wrażenie, że rozmycie jest zbyt równe - jego stopień powinien zależeć przecież od odległości, a tutaj zaczyna się niemal jak od linijki i do końca prawie tak samo... ale to moje odczucie, możliwe, że ulegam jakiemuś złudzeniu, dla mnie po prostu efekt końcowy jest troszkę zbyt nienaturalny. Jeśli nie jest jednak skutkiem jakichkowliek działań cyfrowych (skaner, zmniejszanie obrazu, usuwanie szumu, itp, czy celowe zabiegi), to kłaniam się nisko. Co do treści... Ależ każdy ma prawo zobaczyć to co chce (!), chodzi chyba jednak o to żeby fotografujący coś zdjęciem przekazywał (cokolwiek, nie musi to być od razu wielka rzecz, może być nawet sam nastrój), a nie robił obrazek "i sobie kombinujcie!" (no chyba, że to jakaś artystyczna prowokacja, ale tym szczerze mówiąc głęboko gardzę). Dla mnie samo to zdjęcie nie mówi NIC (wolałbym już same postacie), zgadzam się natomiast, że z kilkoma innymi może tworzyć wspomniany już szerszy i nawet ciekawy kontekst. Naturalnie zajrzałem też do Twego portfolio i wiem, że przede mną jeszcze dłuuuga droga, ale to zdjęcie wydaje mi się jednak puste.
do e-u; po czym sądzisz, że nieostrość jest ostro szopowana?? dlatego, ze mała głębia jest, czy co?? poza tym zdjęcie jest chyba nieciekawe, jeśłi wszyscy widzą je w ten sam sposób. Jeśli przynosi ono nam coś na myśl, jakoś się kojarzy, to jest od razu dorabianie ideologi??? nie wydaje mi się...
no, no rostwor - mistrzowskie klimaty na focie odnalezione, to już coś ;)
podoba mi sie rozkład geometryczny, ściana rzeczywiście przepalona, gdyby była spokojniejsza nie odwracała by tak uwagi
jak wog...
No cóż, skoro każdy tak dowolnie może sobie dorobić do tego ideologię, to znaczy, że autorowi nie udało się zadanie - nie oddał CZEGOŚ co widział. Sądzę, że co innego jeśli zdjęcie mówi o wszystkim, a co innego jeśli można mówić o wszystkim patrząc na zdjęcie, z którym to wariantem mamy niestety do czynienia tutaj. Optycznie - Kontrasty ciekawe, ale nieostrość wygląda na ostro (hehe) "szopowaną". Czekam na dalszy ciąg serii.
oooooj! dobre!!!
Podoba mi sie... rozmyte dwie panie... sciana nietolerancji... lesbijki? .... kazdy moze sobie wlasna ideologie dopisac do tego zdjecia
moze znow wyjdzie ze dorabiam ideologie do rozmazanych plam..ale w koncu po to jest fotografia by pobudzac wyobraznie...wiec jestem za jesli chodzi o klimaty Lyncha
ma coś z ..... lyncha?
pierwsze na co kieruje wzrok na tym zdjeciu jest sciana, bo akurat ona jest ostra.... hmm czy aby takie bylo zamierzenie autora?
hm...
: )
nie wyglada na przypadkowe. ale ja generalnie nie przepadam za tym "nurtem" w fotografii. zobaczymy, moze z nastepnymi bedzie tworzylo jakis szerszy kontekst. na razie MSZ jest kiepsko. no moze nie kiepsko, ale na pewno malo interesujaco. pzdr
Chciałbyś Wog aby Ci wszystko z komentarzem autor na talerzu wyłożył.
wog, skończ dyskusję bo wychodzą Twoje braki w zakresie fotografii artystycznej. pozdrawiam.
wog, uważasz, że to zdjęcie przypadkiem tak wyszło i później dorobiłem ideologię?? bynajmniej
alez oczywiscie, ze nie! ale nie kazde nieostre zdjecie jest dobre. pzdr
czy każde zdjęcie musi być całkowicie ostre?? - odpowiedź brzmi.: NIE MUSI !!!
rostwoor - masz całkowitą rację
barrdzo jest... intrygujace... mrrrrrrr (:
wog, czy każde zdjęcie musi być całkowicie ostre??
ideologie najlatwiej dorabia sie do niewyraznych, rozmazanych plam. pzdr
JA - Mysiu Pysiu - rozumiem Twoją fotografię. Bardzo dobra... O.K. ?
chodzi mi o twój komentarz, bardzo trafny :)
nie rozumiem
Mysiu Pyciu, widzę, że mnie zrozumiałeś:)
w fotografii jest taka zasada, że wszystkiego pokazać od razu nie należy...... częściowo się trzeba domyślić...
sory, bardzo kiekpskie. pzdr
Czyżby brakowało ostrości??