Ja miałam dwie wersje , angielską i polską , czyzbym posłała Ci angielską? U mnie wszystko mozliwe, skleroza niezmiernie mnie atakuje , a roztargniona też zawsze byłam.
Mores moresem ale jednak odwage trzeba czasem wykazac ;) a zatem... fajna fotka ale moze bardziej trafia do mnie maniera ukazywania ołtarza (ostatecznie bedacego centrum swiątyni) nie przekrzywionego - nawet kosztem wiekszego nachylenia sciany bocznej :) Pzdr.
Cały dzionek do Waszmości chyłkiem zaglądam. I widzę że mores czują. Miałczenia zbytniego nie zaobserwowawszy na spoczynek się kłade. Przyjdzie czas to y hystoryje rodu zacnego poznasz. A gościło się znamienite głowy. A węgrzyn i miody po brodach spływały. Ohhh. Bywaj Waść w spokoju.
wiem, ze sie nie da uniknac zniekształcen perspektywy- ale czasem mozna zrobic z nich zabieg artystyczny, a czasem szkodza ( w architekturze mamy przeciez podziwiac piekno linii:-)))
Schowaj Acan szable, siec nie będziem. Nawiedzę Wasze portfolio pranną porą jak śniadać zakończę. Siedząc na widecie miej oko na wszystko i w razie co larum graj. Niskie ukłony z mojej strony :)
Bardzo dobre. Ma klimat.
;-)
kapitalna fota! te wielkie okna nieco uzasadniają dość dużą ilość światła, choć mnie bardziej odpowiada taki trochę mistyczny klimat tych miejsc
kapitalne światło w tym trudnym kadrze ! pozdrawiam !
Ja miałam dwie wersje , angielską i polską , czyzbym posłała Ci angielską? U mnie wszystko mozliwe, skleroza niezmiernie mnie atakuje , a roztargniona też zawsze byłam.
Panie A. Nie zdradzaj naszych sekretów ! Wirtualna buźka ,myślę że pani H i mój pan A nie bedą zazdrośni.:-)))
Witam Wszystkich! :o) Po AWARII kompa pisze z innego...bez polskich czcionek...Dzieki za Opinie.Pozdrowka! Fotka poprawiona dzieki Zosience! :o)
Mores moresem ale jednak odwage trzeba czasem wykazac ;) a zatem... fajna fotka ale moze bardziej trafia do mnie maniera ukazywania ołtarza (ostatecznie bedacego centrum swiątyni) nie przekrzywionego - nawet kosztem wiekszego nachylenia sciany bocznej :) Pzdr.
Cały dzionek do Waszmości chyłkiem zaglądam. I widzę że mores czują. Miałczenia zbytniego nie zaobserwowawszy na spoczynek się kłade. Przyjdzie czas to y hystoryje rodu zacnego poznasz. A gościło się znamienite głowy. A węgrzyn i miody po brodach spływały. Ohhh. Bywaj Waść w spokoju.
Jam nie Zosieńka alem też białogłowa i popatrzyć chce:-))
wiem, ze sie nie da uniknac zniekształcen perspektywy- ale czasem mozna zrobic z nich zabieg artystyczny, a czasem szkodza ( w architekturze mamy przeciez podziwiac piekno linii:-)))
Zośka się bardzo cieszy i dziękuje za pamięć. Trochę się rumienię, ale jest mi milutko że takie fajne zdjęcie właśnie mnie zadedykowałeś
Czołem Waszmości! Poczywaj w Pokoju...alkowie znaczy się...niekoniecznie Własnej...I śniadaj Obficie! Śniadanie z Miodem To Grunt! Nno! :o)
Schowaj Acan szable, siec nie będziem. Nawiedzę Wasze portfolio pranną porą jak śniadać zakończę. Siedząc na widecie miej oko na wszystko i w razie co larum graj. Niskie ukłony z mojej strony :)
Narazie Cię wspiera Krakowska ekipa :)
Zapomniałem ocenić. Fajna arhitektura :) pozdr.
Plan Harrego Pottera?
Aaaa jest to kościół ponoć najczęściej odwiedzany przez turystów w Albionie!A myślałem,że St.Paul,s albo Westminster Abbey...
Cavior! Za prawdę powiadam Ci...Ty się kiedyś doigrasz! ;oP Pozdro!
Zaraz przyjdą Badacze Pisma Świętego i zaczną grymasic. A to, a tamto. Brawo synu módl sie a dusza Twoja będzie zbawiona :) Pozdrawiam
Zośka chyba się ucieszy