wypowiadasz sie na temat kolorów, choc wcale ich niestosujesz :/ w zasadzie to za wiele to folio nie reprezentuje. liczylam na konstruktywna krytyke.wchodze tu a tu jakies badziewne rozmazane niby sledzie i do tego wszystko rozmazane,bialo czarne i bez polotu.ech.czyli gadka ze ślepym o kolorach.pozdro, aj
Nie byłem jedynym krytykującym to zdjęcie, ale przypuszczam, że to co napisałaś odnosi się również do mnie. Tak więc proszę mi , po pierwsze, powiedzieć dlaczego ironicznie nazywasz (między innymi) mnie „fotografem artystą” - wyssałaś to z palca, czy może gdzieś tak o sobie powiedziałem? Po drugie – wychodząc z Twojego założenia – mogę sfotografować cokolwiek, gdziekolwiek, w jakikolwiek sposób, dorobić do tego jakąkolwiek ideologię, a każdemu krytykującemu moją pracę jako bezsensowną zarzucać brak wyobraźni – dlatego uważam tę fotografię za bezsensowną. Może miałaś jakieś założenia wobec tego zdjęcia, może nawet je zrealizowałaś, ale dla mnie są one zupełnie nieczytelne – po prostu nie jestem odbiorcą tego zdjęcia. Sądziłem, że na opinii takich osób jak ja może Ci również zależeć – widać myliłem się. Pozdrawiam i życzę więcej dystansu do swoich prac.
Wśród wypowiadających sie wyżej "fotogrfów artystów" panuje ogólna tendencja przekazywania na zdjeciu wszystkiego w niezwykle czytsy spoób, zdjęcie musi byc supeeeer ostre, wszystko musi być niezwykle przejrzyste gdyz jeżeli coś nie jest do końca zrozumiale i ukazjue jakies subtelne niedopowiedzenie, jest po prostu krytykowane- faktycznie to najprostszy sposób by wypowiedziec swoje zdanie bo czasem ciężej jest póścic wodze wyobraźni i spróbować zastanowić sie dlaczgeo właściwie to wszystko tak a nie inaczej wygląda a jesli ktos stwierdza że jest to bez sensu mógłby wysilic sie do granic podejrzewam i przynajmniej odnotowć też dlaczego sama chętnie to rozważę. Ps do Moniki - dzieki za konstruktywne korekty :-}
nie słuchaj ich, im zawsze coś nie pasuje, oni zawsze znarzekają. Ja teraz piszę prawdę absolutną ale dopuszczam ew. zmiany w niej, więc zdjęcie jest odrealnione, patrząc na nie doznaję uczucia niepokoju i dziwnej lewitacji mojego umysłu w swerze emocjolnalno-pranoiczno-psychodelicznej. I wiesz co? O to chodzi, żeby patrząc na zdjęcie brakowało słów, którymi można by było je do końca opisać. :>
Świat jest tak skonstruowany, że jeśli to zdjęcie wykonałby jakiś znany fotograf to, zapewne, zostałoby uznane za arycydzieło. Jako, iż zdjęcie wykonałaś Ty - osoba, bądź co bądź, nieznana - to zdjęcie jest uznawane przez 99% osób (w tym niestety i przeze mnie) za pojechane i bezsensowne. Wybacz - takie życie. Jeśli chcesz pokazywać ludziom takie zdjęcia musisz pracować nad swoją marką (no chyba, że generalnie masz to w zlewie i bawisz się tylko w pstrykanie kiczowatych widoczków - tak jak ja). Pozdrawiam i nie oceniam bo...
Czy widać tutaj: Obalony pomnik, sylwetkę zamieniającą się w statuę oraz zwierzę. Zakładam, że tak. Łączę te artefakty w związek legendarny, historyczny i tragiczny. Uznanie.
wypowiadasz sie na temat kolorów, choc wcale ich niestosujesz :/ w zasadzie to za wiele to folio nie reprezentuje. liczylam na konstruktywna krytyke.wchodze tu a tu jakies badziewne rozmazane niby sledzie i do tego wszystko rozmazane,bialo czarne i bez polotu.ech.czyli gadka ze ślepym o kolorach.pozdro, aj
Nie byłem jedynym krytykującym to zdjęcie, ale przypuszczam, że to co napisałaś odnosi się również do mnie. Tak więc proszę mi , po pierwsze, powiedzieć dlaczego ironicznie nazywasz (między innymi) mnie „fotografem artystą” - wyssałaś to z palca, czy może gdzieś tak o sobie powiedziałem? Po drugie – wychodząc z Twojego założenia – mogę sfotografować cokolwiek, gdziekolwiek, w jakikolwiek sposób, dorobić do tego jakąkolwiek ideologię, a każdemu krytykującemu moją pracę jako bezsensowną zarzucać brak wyobraźni – dlatego uważam tę fotografię za bezsensowną. Może miałaś jakieś założenia wobec tego zdjęcia, może nawet je zrealizowałaś, ale dla mnie są one zupełnie nieczytelne – po prostu nie jestem odbiorcą tego zdjęcia. Sądziłem, że na opinii takich osób jak ja może Ci również zależeć – widać myliłem się. Pozdrawiam i życzę więcej dystansu do swoich prac.
ach nie ma za co :> postaram się ,żeby nigdy ich nie zabrakło ;>
Wśród wypowiadających sie wyżej "fotogrfów artystów" panuje ogólna tendencja przekazywania na zdjeciu wszystkiego w niezwykle czytsy spoób, zdjęcie musi byc supeeeer ostre, wszystko musi być niezwykle przejrzyste gdyz jeżeli coś nie jest do końca zrozumiale i ukazjue jakies subtelne niedopowiedzenie, jest po prostu krytykowane- faktycznie to najprostszy sposób by wypowiedziec swoje zdanie bo czasem ciężej jest póścic wodze wyobraźni i spróbować zastanowić sie dlaczgeo właściwie to wszystko tak a nie inaczej wygląda a jesli ktos stwierdza że jest to bez sensu mógłby wysilic sie do granic podejrzewam i przynajmniej odnotowć też dlaczego sama chętnie to rozważę. Ps do Moniki - dzieki za konstruktywne korekty :-}
a ja dzisiaj robiłam zdjęcia na Powązkach, yeah! Pozdro :*
nie słuchaj ich, im zawsze coś nie pasuje, oni zawsze znarzekają. Ja teraz piszę prawdę absolutną ale dopuszczam ew. zmiany w niej, więc zdjęcie jest odrealnione, patrząc na nie doznaję uczucia niepokoju i dziwnej lewitacji mojego umysłu w swerze emocjolnalno-pranoiczno-psychodelicznej. I wiesz co? O to chodzi, żeby patrząc na zdjęcie brakowało słów, którymi można by było je do końca opisać. :>
wyglada jak najlepsze 0,5% kadru
Świat jest tak skonstruowany, że jeśli to zdjęcie wykonałby jakiś znany fotograf to, zapewne, zostałoby uznane za arycydzieło. Jako, iż zdjęcie wykonałaś Ty - osoba, bądź co bądź, nieznana - to zdjęcie jest uznawane przez 99% osób (w tym niestety i przeze mnie) za pojechane i bezsensowne. Wybacz - takie życie. Jeśli chcesz pokazywać ludziom takie zdjęcia musisz pracować nad swoją marką (no chyba, że generalnie masz to w zlewie i bawisz się tylko w pstrykanie kiczowatych widoczków - tak jak ja). Pozdrawiam i nie oceniam bo...
tak neczek. ja już dawno padłem na kolana
Czy widać tutaj: Obalony pomnik, sylwetkę zamieniającą się w statuę oraz zwierzę. Zakładam, że tak. Łączę te artefakty w związek legendarny, historyczny i tragiczny. Uznanie.
przynajmniej częściowo do ubojni
i tak odswiezam i odswiezam i nic
malo widoczne, rozmazane... ale moze tak mialo byc... :|
chyba musze sobie odsiwezyc
trudno to ocenic...
wywolalas obraz z telewizora marki beryl ?
Tykocin, Tykocin? Czy to jestzaraźliwe?
arte => wowisz o ringu 19 wersji poludniowo malezyjskiej ?
jest w tym cos niepokojacego
a krowa na to: iiiiiii taaaaaam mnie pokoooooloruuu uuuuuuuuuują
odpowiadając: na ul. Inflancką gdzie o 18 rozpocznie się w Parada Krów?
a i przypomina fragmenty filmu ring:)
nie wiem o co biega
klimat jak z horroru kina niemego
trąci bezsensem