trb: sam wiesz, ze okoliczności nie mogą byc usprawiedliwiemniem dla fotografa :) jako widz oglądam efekt i nic nie wiem o przeszkodach jakie autor fotki musial pokonac, by cos mi pokazac :) patrze i widze tylko to co mi pokazal :)
pierwsza czesc przemilcze :D co do drugiej - nie wiesz jak wyglada ten przeklety plac... lozanna jest miastem "w gorach" (przewyzszenia sa naprawde niesamowite) a ten plac jest diabelnie ciasny... ja podziwiam StefanaL za to, ze potrafi cos w tym miescie sfotografowac (i to jak!!!) - dla mnie to jest porazka i zupelnie sobie z tym nie radze...
trb: siedzalem dzis sobie na Twoim portfolio i tuz przed wyjsciem pomyślalem sobie: ja tez bede kiedys robil tak dobre techniczne zdjecia. Sporo pracy przede mną, ale bede :) Jednak co do Lozzany wieczorową porą mimo całego szacunku nie zgodzę się z Toba: to se da!! Wystarczylo zrobic dwa, trzy kroki do porzodu i nie robic pani "Sprawiedliwości" na tej fotce :)
czyste i dobre... a jednak... ;) nie było możliwości objęcia tak budynku jak i pomnika w nieco szerszym kadrze? fajnie by wyszło gdyby wieża była oświetlona, a raczej jej dach... na jednej wysokości byłby zarówno koniec pomnika jak i szczyt wieży... :) pzdr
techniczne wszystko gra. Przeszkadza mi jednak taka kompozycja kadru. To ciecie u dolu jak dla mnie zamiast sugerować, że coś jest poniżej jest po prostu cięciem. Skoncentrowalbym sie albo na budynku, albo na pomniku.
bardzo lubiałem spoglądać na miasta wieczorową porą. Najbardziej do tej chwili podobał mi się Padwa i może Mediolan, a zwłaszcza plac katedralny
Oba dobre. Podobne kolumny (z fonatannami u dołu) spotkałem w Winterthur i St. Gallen, ale to chyba cała Szwajcaria tak ma :-) p-m.
pieknie zagrane swietlem
a w Lozzanie nigdy nie bylem, wiec nie mialem swiadomości tych obiektywnych problemow :)
trb: sam wiesz, ze okoliczności nie mogą byc usprawiedliwiemniem dla fotografa :) jako widz oglądam efekt i nic nie wiem o przeszkodach jakie autor fotki musial pokonac, by cos mi pokazac :) patrze i widze tylko to co mi pokazal :)
pierwsza czesc przemilcze :D co do drugiej - nie wiesz jak wyglada ten przeklety plac... lozanna jest miastem "w gorach" (przewyzszenia sa naprawde niesamowite) a ten plac jest diabelnie ciasny... ja podziwiam StefanaL za to, ze potrafi cos w tym miescie sfotografowac (i to jak!!!) - dla mnie to jest porazka i zupelnie sobie z tym nie radze...
trb: siedzalem dzis sobie na Twoim portfolio i tuz przed wyjsciem pomyślalem sobie: ja tez bede kiedys robil tak dobre techniczne zdjecia. Sporo pracy przede mną, ale bede :) Jednak co do Lozzany wieczorową porą mimo całego szacunku nie zgodzę się z Toba: to se da!! Wystarczylo zrobic dwa, trzy kroki do porzodu i nie robic pani "Sprawiedliwości" na tej fotce :)
czyste i dobre... a jednak... ;) nie było możliwości objęcia tak budynku jak i pomnika w nieco szerszym kadrze? fajnie by wyszło gdyby wieża była oświetlona, a raczej jej dach... na jednej wysokości byłby zarówno koniec pomnika jak i szczyt wieży... :) pzdr
Efra - to se neda :D zdjecie ciekawe...ale nie zachwyca... nie to co koparki ;P
techniczne wszystko gra. Przeszkadza mi jednak taka kompozycja kadru. To ciecie u dolu jak dla mnie zamiast sugerować, że coś jest poniżej jest po prostu cięciem. Skoncentrowalbym sie albo na budynku, albo na pomniku.
waleczna dama :-) to tylko dobre zdjęcie ;)