czary:Wg mnie dobre Eosy zaczynaja się od 50...Nie ma co porównywać ustawienia ostrości ręcznie w aparacie bez AF i typu lustrzanka AF...Nie ta klasa wizjera,nie ta jasnośc obiektywów,nie ta konstrukcja pierścieni ustawienia ostrości...Za cenę 300 z obiektytwem mozesz kupic np.Yashicę,Pentaxa,Minolte,Canona,Ricoha i inne z paroma ob.manualnymi,które dadzą o klase lepszą jakośc od kitowego zooma Eos`a 300.
Krzysztof Synowiec: Wiesz, ja do tej chwili myślałem, że analogowe EOS canona to dobre aparaty, może podasz mi jakiś przykład jaki aparat w cenie EOSa 500 można kupić (plus pare obiektywów), którego zdjęcia będą o niebo lepsze od EOSa 500??? Który by the way, tez ma chyba manuala, nie?
Sorki!Powinienem napisać ''złom''.Za cenę''500'' kupisz dobry uzywany aparat manualny z dobrym obiektywem lub kilkoma/nie wiem ile dałes za swój aparat/.Jakośc zdjęć o kilka klas lepsza,niezawodność,solidność i ..duża frajda z robienia zdjęć:)
złom: zużyty, zniszczony przedmiot metalowy, maszyny lub ich części, także: odpad produkcyjny w hutach, przeznaczony do przetopienia jako surowiec wtórny.
Nie stać mnie na niezły nie-złom. boli. więc bez takich.
:)
ech. wiem, że szkoda. ale czasami lubię takie klimaty - niedoskonałe, nierówne. oczywiscie nie poddpinam tego pod "efekt zamierzony", ale niektóre zdjęcia wg mnie zyskują przez taki "brud".
mam dobry aparat - Canon EOS 500. tyle że nie mam możliwości wciśnięcia zdjęcia w komputer. Ale zrobię to zdjęcie klamki. albo widelca. albo szufelki. może sie uda:( pozdr
liczy się i tresć i jakość. jedno wspiera drugie. rzadko fotografia moze opierać się tylko na jednym. imo. Canon to dobry aparat - aż dziwne, ze taka kicha wyszła, przynajmniej na tym zdjęciu, bo inne masz w miarę ok. apropo lampy - ja tam mojej wcale nie używam ;) a apropos podróży - zbieraj na jedno i drugie od razu - ja tam bym w taką podróż bez dobrego aparatu nie jechała ;)
to canon a 60. wiem, że ten aparat jest w miarę dobry, ale mój spadł kilkakrotnie na ziemię i np. nie dziala mu lampa. w tej chwili zbieram na podroz po europie, na aparat moze zaczne w nastepnej kolejnosci. ale mogę chyba wrzucac tu zdjęcia. mogę? Szeptusiu?
jeszcze jedno. wydaje mi się, że większość ludzi na PLu ma podejscie techniczne, nie estetyczne i zdjęcie klamki w drzwiach do lazienki, dobrze wykadrowane i superhiper ostre, z odpowiednią głębią ostrości zyskałoby notę wybitnego. nie buntuję się, nie zarzucam, tylko przykro mi, że treść zdjęcia zawsze stoi na drugim miejscu. ale moze na tym polega fotografia?
no dobra, powiedzmy, że nie patrzę na jakość - kadr z lewej za bardzo ucięty, okno przepalone. modele fajne. ale niestety jak się widzi taką jakość, to od razu odpycha - jak chcesz coś robić, to rób to dobrze - jak nie mozesz robić dobrze, to nie rób, jak chcesz robić dobrze, to zbieraj na lepszy sprzęt. swoją drogą - nie wszystko od sprzętu zależy... co to za aparat? pozdrawiam
jakość jakość. nie mam siana na lepszy aparat. kurczę. z takim podejściem, nikt mnie nigdy pozytywnie nie oceni. wyobraźcie sobie, że jakość jest w porządku. ok?
szumów szkoda, zdjęcie świetne
zaszumione ale przyjemne:)
Witaj, w Gimpie usunąłem szum, poprawiłem nieco nasycenie oraz ostrość tego zdjęcia. Całkiem wyszło przyzwoicie. :)pozdrawiam
czary:Wg mnie dobre Eosy zaczynaja się od 50...Nie ma co porównywać ustawienia ostrości ręcznie w aparacie bez AF i typu lustrzanka AF...Nie ta klasa wizjera,nie ta jasnośc obiektywów,nie ta konstrukcja pierścieni ustawienia ostrości...Za cenę 300 z obiektytwem mozesz kupic np.Yashicę,Pentaxa,Minolte,Canona,Ricoha i inne z paroma ob.manualnymi,które dadzą o klase lepszą jakośc od kitowego zooma Eos`a 300.
jak juz bedziesz mogl oceniac to wroc do nas...hehehe ...:)
szkdoa cholernie tej jakości :)
(: gracias :)
fajne dzieciaki
popracuj nad jakoscią! no i masz swoje bdb ;)) pozdrawiam
Krzysztof Synowiec: Wiesz, ja do tej chwili myślałem, że analogowe EOS canona to dobre aparaty, może podasz mi jakiś przykład jaki aparat w cenie EOSa 500 można kupić (plus pare obiektywów), którego zdjęcia będą o niebo lepsze od EOSa 500??? Który by the way, tez ma chyba manuala, nie?
Sorki!Powinienem napisać ''złom''.Za cenę''500'' kupisz dobry uzywany aparat manualny z dobrym obiektywem lub kilkoma/nie wiem ile dałes za swój aparat/.Jakośc zdjęć o kilka klas lepsza,niezawodność,solidność i ..duża frajda z robienia zdjęć:)
złom: zużyty, zniszczony przedmiot metalowy, maszyny lub ich części, także: odpad produkcyjny w hutach, przeznaczony do przetopienia jako surowiec wtórny. Nie stać mnie na niezły nie-złom. boli. więc bez takich. :)
No i ważniejsze są obiektywy..
Eos 500 to złom..poważnie!:)
dla mnie swietne... co tam jakosc, tresc zwiera tyle pozytywnej energi, ze bez dwoch zdan bdb ++
moi są fajniejsi, choć jaśniejsi. i kadr lepiej na nich leży.
moi maja lepszy kolorek
ech. wiem, że szkoda. ale czasami lubię takie klimaty - niedoskonałe, nierówne. oczywiscie nie poddpinam tego pod "efekt zamierzony", ale niektóre zdjęcia wg mnie zyskują przez taki "brud".
szkoda jakości, szkoda bo fotka fajna i dzieci fajne...przyciąłbym dołu trochę...pozdrawiam!
mam dobry aparat - Canon EOS 500. tyle że nie mam możliwości wciśnięcia zdjęcia w komputer. Ale zrobię to zdjęcie klamki. albo widelca. albo szufelki. może sie uda:( pozdr
liczy się i tresć i jakość. jedno wspiera drugie. rzadko fotografia moze opierać się tylko na jednym. imo. Canon to dobry aparat - aż dziwne, ze taka kicha wyszła, przynajmniej na tym zdjęciu, bo inne masz w miarę ok. apropo lampy - ja tam mojej wcale nie używam ;) a apropos podróży - zbieraj na jedno i drugie od razu - ja tam bym w taką podróż bez dobrego aparatu nie jechała ;)
to canon a 60. wiem, że ten aparat jest w miarę dobry, ale mój spadł kilkakrotnie na ziemię i np. nie dziala mu lampa. w tej chwili zbieram na podroz po europie, na aparat moze zaczne w nastepnej kolejnosci. ale mogę chyba wrzucac tu zdjęcia. mogę? Szeptusiu? jeszcze jedno. wydaje mi się, że większość ludzi na PLu ma podejscie techniczne, nie estetyczne i zdjęcie klamki w drzwiach do lazienki, dobrze wykadrowane i superhiper ostre, z odpowiednią głębią ostrości zyskałoby notę wybitnego. nie buntuję się, nie zarzucam, tylko przykro mi, że treść zdjęcia zawsze stoi na drugim miejscu. ale moze na tym polega fotografia?
no dobra, powiedzmy, że nie patrzę na jakość - kadr z lewej za bardzo ucięty, okno przepalone. modele fajne. ale niestety jak się widzi taką jakość, to od razu odpycha - jak chcesz coś robić, to rób to dobrze - jak nie mozesz robić dobrze, to nie rób, jak chcesz robić dobrze, to zbieraj na lepszy sprzęt. swoją drogą - nie wszystko od sprzętu zależy... co to za aparat? pozdrawiam
tez lubie ziarno, nie szumy
jakość jakość. nie mam siana na lepszy aparat. kurczę. z takim podejściem, nikt mnie nigdy pozytywnie nie oceni. wyobraźcie sobie, że jakość jest w porządku. ok?
straszna jakosć - a szkoda, bo kadr fajny i bobaski przemiłe :-)
JAKOŚĆ !!!