Droga Pani ;) Jak mowi Alutka z "Rodziny Zastepczej" (chyba nic nie namieszalem, bo w serialach tv nie jestem za dobry) czasami wystarczy drobna chwila, by artysta zamilkl na dlugie lata ;). Wowczas (to juz nie Alutka, tylko moja kwestia) zaklada kaptur na glowe i siada sobie w jakims kacie, cierpiac, a nikt nie rozumie jego cierpienia (jak ten gosc na fotce wyzej;). Powazniej - jakos ostatnio nie mam nastroju do focenia. Ale na plfoto zagladam. Kto wie, moze i sprobuje jakas fotke wyskrobac z zakamarkow. W kazdym badz razie milo, ze ktos upomnial sie o fotki ;).
noneko: neat image to taki program to usuwania szumow ze zdjec... czesto sluzy do wygladzania twarzy:) Adrian: az sie zawstydzilam:) DELF: widze,ze CI sie na wspomnienia zebralo:) oj kiedy to bylo...
hmmm... seria to sie w sumie juz skonczyla:/ jakos tak daje fotki parami zawsze... ale moze kolejne pomysly tez sie Wam spodobaja... dzieki wszystkim za komenty:) tylko jeszcze raz podkresle... model MIAL wygladac jak bez twarzy:) dziex, BUZIAK:)
po rekach widac ze to ten sam model.. niebezpieczenstwo czuc z daleka ;)) powiem ze ladnie tym razem, bardzo nawet! nei wiem czy dlatego ze nie widac twarzy czy ze tak ciemno... ale klimat kadr i kapturek SUPEREK :) pozdrófka tez dla typhoonxa :)
no... na tym monitorze, to przynajmniej coś widzę ;) rano nie mogłam więc nic powiedzieć... lubisz takie kontrasty i trudno cię przekonywać... seria ma styl i dla "poprawności" bym z niego też nie zrezygnowała... :-)
o to jeden z tych dresiarzy którzy dilują u mnie na klatce :) tylko że moi mają bardziej bajeranckie buciki :P ale tak na poważnie to udana fotka. dorwałaś świetnego modela nie rezygnuj z tej serii jest naprawdę bardzo ciekawa, pozdraiwam
Przeciez juz napisalam. Masz dwa sposoby: albo doswietlic cienie albo przygasic swiatla. Czyli zmniejszyc roznice np. z 6 przyslon do 3, pomiedzy najciemniejszym, a najjasniejszym punktem na zdjeciu. A czuy zdjecie bedzie jasne czy ciemne, zalezy tylko od tego, jaki punkt obierzesz jako odnosnik, czyli '0'.
halo drodzy panstwo, spokoj:)!!!! chcialam tylko powiedziec,ze nie pstrykam od tak hop siup, a wrecz przeciwnie, starannie planuje to, co chcialabym zeby wyszlo:) co do swiatla punktowego, to przyznam szczerze,ze zglupialam... chcialam uzyskac ciemna klatke, taki byl moj zamysl Jolu. Jak wiec mam mierzyc swiatlo (z postaci nie powinnam, bo rozjasnie zbytnio tlo, z klatki tez nie, bo zbyt przyciemnie postac). MOge jedynie usrednic, ale do tego pomiar punktowy niezbyt potrzebny. Co masz na mysli?? Jak stonowac kontrasty bez PSka? slucham rad:)
Moje nazwisko sie nie odmienia. Nie zaprzeczam temu, ze cos nas zaskakuje w fotografii, bo to jest w niej wlasnie piekne. Ale nie znaczy to, ze mamy po prostu 'pstrykac', nie wplywajac w zaden sposob na to, co fotografujemy. Bo nie o to chyba chodzi.
Jolu Lipko, dokładniej - jest tak, że Twoje rady są rewelacyjne i bardzo dobre - pomocne. Ale nie zaciemniaj, że bogiem obrazu jest ten któ opanuje technikę bo to bzdura. :) pozdr
Povalka, wlasnie pomiar punktowy jest tutaj niezbedny! Musisz zmierzyc punkt, do ktorego chcesz 'dopasowac' reszte doswietlenia klatki. I stonowac kontrasty. Zeby cienie nie byly zbyt ciemne, a swiatla zbyt jasne. Wtedy pokazesz to, co chcesz pokazac, a obraz 'cie nie zaskoczy', jak napisal neczek. Bo chyba w fotorafii chodzi o to, zeby pokazac to, co chce sie pokazac, a nie to 'co wyjdzie', czyli 'co nas zaskoczy'. Tak przynajmniej ja uwazam. Strasznie sie rozgadalam, sorry. Juz koncze z tym mentorskim tonem. :-) Pozdrawiam.
PV: możliwe. Ale ja uważam, że chociaż wiedząc co chcę wyrazić i czyniąc to czasem nawet doskonale, jestem zdany na łaskę cudzego rozumu. Patrzę jak inni też starają się, a oferuje się im kontrasty, ostrości i inne zmiany. Niewielu zadaje sobie pytanie mówiąc np. że "ciekawe" - co go ciekawi, i leci bez odpowiedzi na własne pytanie. Głupota rulez i dizajn. A Ta fota świetnie "mówi swoje" inna powie coś innego - i to jest rzeczywistość obrazu.
Povalko: Figo fago! toż właśnie rzeczywisty obraz jest większym dziwadłem i zaskakującym. Niestety bywa też nudnym, wtedy budzi go artyzm lub ukazuje takim jakim jest. Oczy otwieram jak wszyscy ale cóż z tego, bo ślepym również bywam i głowę też tracę, a działam pomimo to ;p :))) pzdr
hmmm... neczek:) podoba mi sie Twoj komentarz... chyba czasem troszke za bardzo chcemy zapanowac nad tym, co widzimy i zmieniamy rzeczywisty obraz w jakies dziwadla:) dzieki za ten koment. Pozwala otworzyc oczy:)
Czytam poniższe wpisy i zauważam, że zmieniać wielu pragnie, doradza, a nikt nie wpadł na oczywisty fakt. Mianowicie, że fota "Dała się - zrobić"(!) Zauważacie skondinąd *Słuszności, ale traktując to co już jest jako defekt, a nie jako zaskakujący wszystkich (wraz z Autorką) obraz *Gotowy i pozwalający się interpretować. Smuci, że "nie jesteśmy" gotowi by nas coś zaskakiwało, "wolimy" by nas słuchało jak "potulna materia obrazu". Wybaczcie mi, że trochę mnie to mierzi. Pozdrawiam.
wiesz co... wlasnie tak chcialam zrobic... teraz sobie zdalam sprawe,ze ostwietlenie punktowe przy takich warunkach dziala odwrotnie... ale kurcze... jak pstrykalam z innymi ustawieniami to bylo jeszcze gorzej... hmm... zastanawiajace:) widac musze ta wrocic i jeszcze pocwiczyc na modelu:)
Wskazowki jak zrobic takie zdjecie? :-) Po pierwsze postanowic co chcesz uzyskac, to znaczy jakie oswietlenie. A potem doswietlic zbyt ciemne miejsca lub przyciemnic zbyt jasne. I gotowe. ;-)
sorry za malo precyzyjne okreslenia:) pisze czesto bez zastanowienia. Warunki byly po prostu nienajkorzystniejsze... u dolu cholernie ciemno (nie mialam statywu), a gory jasno na maxa (sufit byl przeszklony a slonce swiecilo na maxa). Mimo,ze swiatlo mierzylam z postaci (punktowo) na stosunkowo krotkim czasie, fotka wyszla taka jak widac... probowalam inaczej,ale niestety niedoswietlenie mocne wyszlo... bez statywu nie jestem w stanie nic lepszego pstryknac...
'nie dalo rady zrobic ciemniej', a 'wygladalo o wiele gorzej' to dwa calkowicie rozne znaczeniowo stwierdzenia. O ile z drugim moglabym sie byc moze zgodzic, o tyle pierwsze jest absolutnie obiektywnie nieprawdziwe. Pozdrawiam.
babka: w tym miejscu bylo dosc jasno, wiec ciemniej nie daloby rady pstryknac. PSa nie chcialam uzywac WCALE. Poza zmiana na monochrom nic nie bylo przerabiane i wolalabym zeby tak zostalo:)
hmmm celowo powiadasz brak twarzy jezeli tak to widzialabym tu inne oswietlenie aby to zdjecie nabralo emocji i zlowrogosci a tak to bym przeszla obok niego i powiedziala mu zeby sie posunal bo przejsc nie moge ;P - sorki ale umiesz lepiej :D
INESS: nie ma twarzy celowo... tak jest bardziej tajemniczo i zlowrogo:) wyobraz sobie jakbys takiego spotkala... przestraszylabys sie bardziej widac czy nie widzac twarzy? Wolvie: zdecydowanie:) gwiezdne wojny mnie zainspirowaly:)
Yo, yo młoda foka... Bardzo ciekawa aranżacja. Dobre zdjęcie.
:)
ano:)
Piotr: czasami focenie staje sie sposobem na oderwanie od problemow... zachecam:)
bardzo prawdziwe ...
Droga Pani ;) Jak mowi Alutka z "Rodziny Zastepczej" (chyba nic nie namieszalem, bo w serialach tv nie jestem za dobry) czasami wystarczy drobna chwila, by artysta zamilkl na dlugie lata ;). Wowczas (to juz nie Alutka, tylko moja kwestia) zaklada kaptur na glowe i siada sobie w jakims kacie, cierpiac, a nikt nie rozumie jego cierpienia (jak ten gosc na fotce wyzej;). Powazniej - jakos ostatnio nie mam nastroju do focenia. Ale na plfoto zagladam. Kto wie, moze i sprobuje jakas fotke wyskrobac z zakamarkow. W kazdym badz razie milo, ze ktos upomnial sie o fotki ;).
dziex Karez:)
Dobre
oczywiscie,ze pamietam:) a ta fotka nalezy do moich ulubionych wsrod Twoich zdjec:)
noneko: neat image to taki program to usuwania szumow ze zdjec... czesto sluzy do wygladzania twarzy:) Adrian: az sie zawstydzilam:) DELF: widze,ze CI sie na wspomnienia zebralo:) oj kiedy to bylo...
pamietasz? 383078
povalilo mnie :)
pomimo tego, że taki elo ziom, to podoba się, ze względu na otoczenie i jego oświetlenie. zakapturzony w kamienicy. ps. co to jest neat image?
ciesze sie niezmiernie:)
jestem na TAK, na bardzo duże TAK
hmmm... seria to sie w sumie juz skonczyla:/ jakos tak daje fotki parami zawsze... ale moze kolejne pomysly tez sie Wam spodobaja... dzieki wszystkim za komenty:) tylko jeszcze raz podkresle... model MIAL wygladac jak bez twarzy:) dziex, BUZIAK:)
jak szlowiek bez glowy ..
po rekach widac ze to ten sam model.. niebezpieczenstwo czuc z daleka ;)) powiem ze ladnie tym razem, bardzo nawet! nei wiem czy dlatego ze nie widac twarzy czy ze tak ciemno... ale klimat kadr i kapturek SUPEREK :) pozdrófka tez dla typhoonxa :)
kadr bdb, co do światła, już mądrzejsi sie wypowiedzieli :) trzymaj sie swojej wizji
ciekawie z lekka niebezpiecznie, fajny dobry kadr jak dla mnie
no... na tym monitorze, to przynajmniej coś widzę ;) rano nie mogłam więc nic powiedzieć... lubisz takie kontrasty i trudno cię przekonywać... seria ma styl i dla "poprawności" bym z niego też nie zrezygnowała... :-)
o to jeden z tych dresiarzy którzy dilują u mnie na klatce :) tylko że moi mają bardziej bajeranckie buciki :P ale tak na poważnie to udana fotka. dorwałaś świetnego modela nie rezygnuj z tej serii jest naprawdę bardzo ciekawa, pozdraiwam
swietne
lubię te Twoje podwórkowe klimaty
człowiek bez twarzy
Pozdrawiam i zgadzam się już na całej linii. Pozdrawiam Panie serdecznie :)
Sorry, ale chyba sie nie dogadamy. :-)
no... czyli usrednic... ale wtedy fotka wyjdzie kompletnie nie wyrazista... wszystko bedzie stlumione... nie sadzisz?
Przeciez juz napisalam. Masz dwa sposoby: albo doswietlic cienie albo przygasic swiatla. Czyli zmniejszyc roznice np. z 6 przyslon do 3, pomiedzy najciemniejszym, a najjasniejszym punktem na zdjeciu. A czuy zdjecie bedzie jasne czy ciemne, zalezy tylko od tego, jaki punkt obierzesz jako odnosnik, czyli '0'.
halo drodzy panstwo, spokoj:)!!!! chcialam tylko powiedziec,ze nie pstrykam od tak hop siup, a wrecz przeciwnie, starannie planuje to, co chcialabym zeby wyszlo:) co do swiatla punktowego, to przyznam szczerze,ze zglupialam... chcialam uzyskac ciemna klatke, taki byl moj zamysl Jolu. Jak wiec mam mierzyc swiatlo (z postaci nie powinnam, bo rozjasnie zbytnio tlo, z klatki tez nie, bo zbyt przyciemnie postac). MOge jedynie usrednic, ale do tego pomiar punktowy niezbyt potrzebny. Co masz na mysli?? Jak stonowac kontrasty bez PSka? slucham rad:)
Moje nazwisko sie nie odmienia. Nie zaprzeczam temu, ze cos nas zaskakuje w fotografii, bo to jest w niej wlasnie piekne. Ale nie znaczy to, ze mamy po prostu 'pstrykac', nie wplywajac w zaden sposob na to, co fotografujemy. Bo nie o to chyba chodzi.
Zawsze wyjdzie coś inaczej i zawsze coś zaskoczy, i każdy to potwierdzi - ot co!
Jolu Lipko, dokładniej - jest tak, że Twoje rady są rewelacyjne i bardzo dobre - pomocne. Ale nie zaciemniaj, że bogiem obrazu jest ten któ opanuje technikę bo to bzdura. :) pozdr
Povalka, wlasnie pomiar punktowy jest tutaj niezbedny! Musisz zmierzyc punkt, do ktorego chcesz 'dopasowac' reszte doswietlenia klatki. I stonowac kontrasty. Zeby cienie nie byly zbyt ciemne, a swiatla zbyt jasne. Wtedy pokazesz to, co chcesz pokazac, a obraz 'cie nie zaskoczy', jak napisal neczek. Bo chyba w fotorafii chodzi o to, zeby pokazac to, co chce sie pokazac, a nie to 'co wyjdzie', czyli 'co nas zaskoczy'. Tak przynajmniej ja uwazam. Strasznie sie rozgadalam, sorry. Juz koncze z tym mentorskim tonem. :-) Pozdrawiam.
wyłączam się już i pozdrawiam. :) było miło! nie oceniam jej bo bym zaniżył sumkę;p
PV: możliwe. Ale ja uważam, że chociaż wiedząc co chcę wyrazić i czyniąc to czasem nawet doskonale, jestem zdany na łaskę cudzego rozumu. Patrzę jak inni też starają się, a oferuje się im kontrasty, ostrości i inne zmiany. Niewielu zadaje sobie pytanie mówiąc np. że "ciekawe" - co go ciekawi, i leci bez odpowiedzi na własne pytanie. Głupota rulez i dizajn. A Ta fota świetnie "mówi swoje" inna powie coś innego - i to jest rzeczywistość obrazu.
czyli nalezy po prostu znalezc zloty srodek:) kazdy z nas tutaj do tego dazy nie?:) ja przynajmniej do takich staram sie zaliczac:)
Povalko: Figo fago! toż właśnie rzeczywisty obraz jest większym dziwadłem i zaskakującym. Niestety bywa też nudnym, wtedy budzi go artyzm lub ukazuje takim jakim jest. Oczy otwieram jak wszyscy ale cóż z tego, bo ślepym również bywam i głowę też tracę, a działam pomimo to ;p :))) pzdr
a tak w ogole to moze zaznacze,ze to zdjecie jest rysopisem kolesia, ktory mnie ostatnio napadl.
ktomek: nie wiedzialam,ze Ty taki strachliwy:)
hmmm... neczek:) podoba mi sie Twoj komentarz... chyba czasem troszke za bardzo chcemy zapanowac nad tym, co widzimy i zmieniamy rzeczywisty obraz w jakies dziwadla:) dzieki za ten koment. Pozwala otworzyc oczy:)
Czytam poniższe wpisy i zauważam, że zmieniać wielu pragnie, doradza, a nikt nie wpadł na oczywisty fakt. Mianowicie, że fota "Dała się - zrobić"(!) Zauważacie skondinąd *Słuszności, ale traktując to co już jest jako defekt, a nie jako zaskakujący wszystkich (wraz z Autorką) obraz *Gotowy i pozwalający się interpretować. Smuci, że "nie jesteśmy" gotowi by nas coś zaskakiwało, "wolimy" by nas słuchało jak "potulna materia obrazu". Wybaczcie mi, że trochę mnie to mierzi. Pozdrawiam.
No teraz to sie naprawde boje ;-) Nie chce wchodzic tymi schodami. Pozdrawiam :)
wiesz co... wlasnie tak chcialam zrobic... teraz sobie zdalam sprawe,ze ostwietlenie punktowe przy takich warunkach dziala odwrotnie... ale kurcze... jak pstrykalam z innymi ustawieniami to bylo jeszcze gorzej... hmm... zastanawiajace:) widac musze ta wrocic i jeszcze pocwiczyc na modelu:)
Wskazowki jak zrobic takie zdjecie? :-) Po pierwsze postanowic co chcesz uzyskac, to znaczy jakie oswietlenie. A potem doswietlic zbyt ciemne miejsca lub przyciemnic zbyt jasne. I gotowe. ;-)
ot rachunek sumienia:) jesli mozna bylo lepiej, prosze o wskazowki
sorry za malo precyzyjne okreslenia:) pisze czesto bez zastanowienia. Warunki byly po prostu nienajkorzystniejsze... u dolu cholernie ciemno (nie mialam statywu), a gory jasno na maxa (sufit byl przeszklony a slonce swiecilo na maxa). Mimo,ze swiatlo mierzylam z postaci (punktowo) na stosunkowo krotkim czasie, fotka wyszla taka jak widac... probowalam inaczej,ale niestety niedoswietlenie mocne wyszlo... bez statywu nie jestem w stanie nic lepszego pstryknac...
pomysł i kadr OK
'nie dalo rady zrobic ciemniej', a 'wygladalo o wiele gorzej' to dwa calkowicie rozne znaczeniowo stwierdzenia. O ile z drugim moglabym sie byc moze zgodzic, o tyle pierwsze jest absolutnie obiektywnie nieprawdziwe. Pozdrawiam.
Slik3 przy takim oswietleniu napewno :)
extraaa ta fota...
Jola: ta fotka miala pare wersji... ciemniejsze wygladaly o wiele gorzej, zapewniam...
"povalka: w tym miejscu bylo dosc jasno, wiec ciemniej nie daloby rady pstryknac." Pierwszy raz w zyciu slysze taka herezje! :-)))
babka bardzo mnie to zastanawia czy napewno bys przeszla kolo tego kolesia i tak mu powiedziala...dla mnie swiatlo gra swietnie.sie podoba.pzdr
bdb:)
I tak ma byc, zostaw :)
babka: w tym miejscu bylo dosc jasno, wiec ciemniej nie daloby rady pstryknac. PSa nie chcialam uzywac WCALE. Poza zmiana na monochrom nic nie bylo przerabiane i wolalabym zeby tak zostalo:)
wspolczesny druid z blokowisk....ma swoj klimat, i wyglada groznie, podoba sie....pzdr.:)
wolalbym zeby na klatce tez bylo ciemniej, ale i tak sie podoba. pzdr!
tak. mnie tez sie podoba.
hmmm celowo powiadasz brak twarzy jezeli tak to widzialabym tu inne oswietlenie aby to zdjecie nabralo emocji i zlowrogosci a tak to bym przeszla obok niego i powiedziala mu zeby sie posunal bo przejsc nie moge ;P - sorki ale umiesz lepiej :D
INESS: nie ma twarzy celowo... tak jest bardziej tajemniczo i zlowrogo:) wyobraz sobie jakbys takiego spotkala... przestraszylabys sie bardziej widac czy nie widzac twarzy? Wolvie: zdecydowanie:) gwiezdne wojny mnie zainspirowaly:)
super :)
zioooom
imperator? :)
Człowiek bez twarzy, już wiesz co o tym myślę...
alez model to 100%owy hiphopowiec:)
fota doskonale oddająca klimat blokowiska.... powinnaś robić zdjecia hip-hopowcom:))) nie, no super jest, dodatkowo dobrze odegrana scenka:)
Dobrze jest :)
Pomysł jest dobry. Chyba inaczej trochę bym go zaaranżowała, mniej ''topornie''
z przyjemnością oglądam Twoje prace. pozdrawiam