boimy się rzeczywistości czy co, o jakiej hańbie tu mowa, komuś się cos poprzestawiało. Byłoby dobre ale w innym kadrze, strasznie ciasne, coś bym zmienił

niektore tu zarty takie sobie. fotka tez, ale warto powrocic i posluchaj dr Koyota, pozdr

a ja proponuję podejść, grzecznie zagadnąć, poprosić i zrobic psychologiczny portret obramowany watą cukrową...

ja jednak myślę, że to pan :)))

poza wielkim przywiązaniem do waty cukrowej nie znalazłem nic co by mi się jeszcze podobało na zdjęciu...

nastenym razem niech sie rozbierze, nie bedzie watpliwosci, a jak dasz w B&W to bedzie kilka maxow ;)

pani - raczej...

a to pani nie pan???

ble ! po co to wystawiasz ! hańbisz symbole Krakowa !

ech slodkie dzieciństwo...

Orzechodzę obok tej Pani prawie codziennie, ale nigdy nie wpadłem na to by jej zdjęcie zrobić...jestem na nie