Siergiusz - wróciłam dzisiaj (z bólem serducha) do smierdzącej Warsiawki. Nawet nie miałam czasu zgrać na komputer zdjęć. Chyba wezmę się za to dopiero jutro. Hehe - chyba sie za Wami stęskniłam :)))
Znikam z Plfoto na kilka dni. Czas na włóczęgi po lesie, chodzenie boso po rosie. Nieobecna od 14.06 do odwołania. Trzymajcie sie cieplutko mieszczuchy :P
dla mnie to zdjęcie jest rewelacyjne, jesteś u mnie w ulubionych od początku mojej bytności na plfoto i delektuję się każdym nowym zdjęciem, jest w nich COŚ co zatrzymuje mnie na dłużej
Dynamiczna fota. Uwaga skupia sie na kopytku, co mi się osobiscie bardzo podoba :) Zywe kolory, ciekawe ujecie od przodu... Ja jestem jak najbardziej za!
Pląsaj Neczku plasaj. Wady wskazuj do tyłka amatorce nakop jak coś jest nie tak. Przeciez krytyczne spojrzenie pomaga spojrzeć na "własne dziecko" z innej strony - tej mniej emocjonalnej. A przy owym nakopywaniu racz czasem i głaska jakiegoś podarować. Przecież każdy łasy pochwał (choćby sie przyznac nie chciał). Równowaga zachowana byc musi, by nie ciepnąć w kąt nowego nabytku. Z samych głasków też nic dobrego wynikać nie może, bo człek jak kot przy piecu leniwieje, pomrukując z samozadowolenia. Same kopniaki u niektórych warkot z kratani wydobywają. W moim przypadku gotowam uciekać jednak gdzie pieprz rośnie porażona własnym beztalenciem. Wiec najlepiej - kop, głask,głask,kop (kolejnośc jest dowolna) -bo to mobilizuje żeby szukać "Św. Graala w fotografi". Zwrot w cytat ujety, bo to słowa Hardnuta - nie moje.
jak ten biedny konik ma uciagnac tego byka (bez urazy panie 'szofer' :/ ). optyka pokazala swoje prawa, wyszlo groteskowo. fotka raczej jako dobry material do przemyslen nad takimi niespodziankami.
Ja, jako miłośnik motocykli, zobaczyłem na miniaturze motocyklistę - to chyba zboczenie :-) Przeczytałem komentarze, więc widzę, że wszystko powiedziano na ten temat. Ale to chyba ma być moja opinia, no nie?...Więc powiem, że szkoda, że nie jest trochę więcej odkryta twarz jeźdźca (czy jeźdźczyni? ;-). Ale widzę tutaj dynamikę obrazu i to mi się podoba...Nara...
MK_ taaa, z mojej przyczyny? To będę się teraz bronić. Stwierdziłem tedy przed onym usunięciem, PlusMinus, co następuje: [że kobieta, pomimo zmęczenia wyścigiem konnym, pragnie się podobać, a nadmiar magenty na fotografii czyni ją nie tyleż naturalną ile czerwoną, spodziewając się, że zawodniczce może się ten wizerunek kojarzyć niekorzystnie] Małgosiu, gdzie "moja przyczyna"? Pytam. Czyżbym mrozem dmuchał w uszy zawodniczki albo lica jej rumienił jako wielu artystów to czyni? Mniemam, że ni jedno, ni drugie i wnioskuję, żeś w dobrej Kobiecej Solidarności przez me skromne słowo umocniona, Cnotą Dbałości o detal zrezygnowała z dzieła na rzecz Człowieka i zwierzęcia, któremu również ten wyścig i klisza dały się mocno we znaki. Padając do pantofelków Waćpani upraszam o zdjęcie ze mnie tej klątwy, bym mógł nadal beztrosko pląsać w ogrodach PlFoto, lecz już bez skazy.
Kalinko - kaski są dwa - powożącego i luzaka. W zamiarze było raczej co by łepetynki tych panów były bardziej widoczne. Konis jednak wpadł na pomysł ogonem machnąć niwecząc moje zamysły. Trza będzie z nim na drugi raz do studia sie wybrać a niecny ogon w węzełek zaplątać. Buziaki i dobranoc Plfoto
Neczku - ponieważ wiem, że potrafisz być szczery do bólu, bo przeciez za Twoją sprawą zdjęłam jedno ze zdjęć z plfotowej galerii -słowa, które napisałeś sprawiły mi ogromną radość. Ja nadal poruszam sie po fotografi na oslep. Czegos próbuję, coś chcę pokazac własnymi oczami. Skaczę z tematu na temat i mam ciągle wrażenie że to jeszcze nie to. Ja szukam, ja bym chciała. Długą mam drogę jeszcze przed sobą.
Chopsasam dzisiaj conieco po Plfoto, śmieję się, wydurniam, żarty stroję, i wzruszam jak stary siennik i nagle stanąłem jak w ziemię wryty. Widzę coś kolorowo prostokątne pełne małych bazgrołków z napisem Małgorzata Kalbarczyk(!) Klikam, patrzę przez lupkę i widzę Fotografię taką jaką pragnąłbym widzieć, a ona jedzie wręcz na mnie jak w starym dobrym filmie(!) Już nic nie mówię, tylko patrzę. To już nie zachwyt, to Radość.
ano dziwny - troszke sie boję waszych opinii bo jak każdy wole by sie podobało :P Próbuje rzeczy dla mnie nowych, próbuję patrzeć ciut inaczej. Czasem sie uda, czasem mniej :)
I samo kopyto Ireno? - ech :))) To byłoby zdjęcie :)) Polowałam na tą nogę. Udało mi się. Nie jest doskonałe - ja wiem. Ale co tam - raz sie żyje :)))))))))))))))))
Wiedziałam że zdjęcie odbierane bedzie bardzo różnie. Na mojej stronie jest wersja b&w i taka własnie podobała mi się najbardziej. Tu dałam kolor więc porównac może każdy sam i wybrać która lepsza :) Jednak - bedę bronic tego kopyta wyłaniającego się zza górki. Ja po prostu bardzo to zdjęcie lubię. Mam go na odbitce 20x30 i patrze na nie z przyjemnością. Może z czasem stwierdzę że to jest kiszka-pasztetka a nie fotka. Na razie jednak - lubie i już :)) Uwagi chętnie czytam także te na nie :) Przydadzą się w następnych próbach. Tym którym sie podoba dziękuję. Tym którym mniej - przepraszam. Usmiechu Wam wszystkim życzę.
aaaa dopiero teraz widze dedykacje :D:D:D
łał - dziekuje slicznie :) w takim razie - powiedzcie mi dlaczego "anface" nie jest trafionym pomyslem ?? jedyne co mi przeszkadza to dwa(?) kaski ktore zlewaja sie w jeden i za grzywa tworzy sie jakby czlowiek o dwoch glowach :) - reszta na plus -dynamika, uwaga skupia sie na kopytku - rozszerzone chrapy, napiete miesnie, rozpryskana woda - pokazana sila z jaka kon musi wciagnac to bydlactwo w tle - pod ta gorke - zadne deformacje nie przeszkadzaja i wszystko jest wedlug mnie na swoim miejscu :) choc dalej obstawiam za BW :) Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam :)
Przy takich warunkach, mam na myśli górkę oraz to "ustrojstwo", które jest za koniem (niech mi bedzie wybaczona nieznajomość fachowych nazw) tzw. fotografowanie anface, nie jest zbyt trafionym pomyslem.
swietne
Super skrót .... ;)
Rewelacja. Pozdrawiam.
dobre.
Dynamicznie.
Che, che - Małgłośka wróciła...! I fajnie! :-)) Pzdr.
Siergiusz - wróciłam dzisiaj (z bólem serducha) do smierdzącej Warsiawki. Nawet nie miałam czasu zgrać na komputer zdjęć. Chyba wezmę się za to dopiero jutro. Hehe - chyba sie za Wami stęskniłam :)))
No dobra, ale dziś już 2-go lipca - gdzie nowe zdjęcia, czyżby w lesie nie spotkałaś nic godnego utrwalenia? Pozdrawiam!
jejku - i co ja mam teraz wrzucić? :))))) Wróciłam i musze sie przekopać przez 10 kilo własnych zdjęć. Potem coś wybiorę :)) Witaj Plfoto
bardzo fajowe
Bardzo ciekawe zdjęcie:-) Pozdrawiam!
lubie wracac do tego zdjecia ... ma w sobie to " COS " ... pozdarwiam zyczac milego wypoczynku :))
Ty to juz chyba korzenie wypusciłas w tym lesie ;-P ale to dobrze... wypoczywaj, bo w mieście... duchota straszna :)) siedź tam jak najdłużej :)
nosz toż dżungla, a nie las BuszŁomenko :) odpoczywaj, pozdrówko jest gdy wrócisz.
No ładna Fotka, jestem ciekaw jak to uchwyciłaś!
swietne ujecie, chcialbym troszke wiecej dołu widziec, milego urlopu!
ale jazda :):)
Gdzie Cię oczy..sorry-konie poniosły ? :))
:))) pozdrawiam!
Dynamiczna jazda! Życzę słoneczka i ładnych fotek:) Pozdrawiam:)
o, nie sam chodzę boso po rosie. Fotka świetna
Podoba mi się. Zastosowanie takiej właśnie perspektywy sprawia, że boimy się ostać stratowani.
normalnie szarża ;) dobre!
Trzeba uciekać, bo nas przejedzie. Powstała jedna bryła, kolorowy "czołg" w ataku ;-) p-m.
oooooo na grunwald... pozdrawiam cie gosiu.mam nadzieje ze u ciebie wszystko ok a twoj wyjazd sie udal.
KLASA !!! pzdr.
Wysokiej trawy i cieplych wieczorów Malgosiu ! Wracaj z kiczykami i glową pelną wiatru.Pozdrawiam
Przywiozę Wam maaaasęę kiczyków - hehehe. :))
Znikam z Plfoto na kilka dni. Czas na włóczęgi po lesie, chodzenie boso po rosie. Nieobecna od 14.06 do odwołania. Trzymajcie sie cieplutko mieszczuchy :P
czy ja wiem
piękna fota
oglądam chyba już dwudziesty raz i nie potrafię ocenić ani skomentować, więc tylko pozdrawiam serdecznie :-)
Dla mnie jest rewelacyjne ... Nie bede powielal wszystkich pochwal ... Rewelacja i tyle ... Max ... za odwage ;)) Pozdrawiam ... :))
Usmiechy wszystkim ślę :) Dobranoc
zblizenie maksymalne. podoba sie :)
dobra seria!! :))
Ciekawa perspektywa, oryginalne ujęcie, idzie prosto na Ciebie, jak czołg. Skojarzenie z rydwanem, jak u innych. :)
dla mnie to zdjęcie jest rewelacyjne, jesteś u mnie w ulubionych od początku mojej bytności na plfoto i delektuję się każdym nowym zdjęciem, jest w nich COŚ co zatrzymuje mnie na dłużej
wyglada jak ogromny robal ;)
głaku głask!
125k, malo, chyba przyjdzie dodac ram(k)e by zyskac na jakosci. swietna fotka.
Dynamiczna fota. Uwaga skupia sie na kopytku, co mi się osobiscie bardzo podoba :) Zywe kolory, ciekawe ujecie od przodu... Ja jestem jak najbardziej za!
Siwa - ups - teraz to już nie jetem pewna. Wszystkim dziekuję. Rubezahl - :))))))).
Pląsaj Neczku plasaj. Wady wskazuj do tyłka amatorce nakop jak coś jest nie tak. Przeciez krytyczne spojrzenie pomaga spojrzeć na "własne dziecko" z innej strony - tej mniej emocjonalnej. A przy owym nakopywaniu racz czasem i głaska jakiegoś podarować. Przecież każdy łasy pochwał (choćby sie przyznac nie chciał). Równowaga zachowana byc musi, by nie ciepnąć w kąt nowego nabytku. Z samych głasków też nic dobrego wynikać nie może, bo człek jak kot przy piecu leniwieje, pomrukując z samozadowolenia. Same kopniaki u niektórych warkot z kratani wydobywają. W moim przypadku gotowam uciekać jednak gdzie pieprz rośnie porażona własnym beztalenciem. Wiec najlepiej - kop, głask,głask,kop (kolejnośc jest dowolna) -bo to mobilizuje żeby szukać "Św. Graala w fotografi". Zwrot w cytat ujety, bo to słowa Hardnuta - nie moje.
dynamiczna piękna fota !
:D Świetne ujęcie, dobra dynamika. Jak Ci się udało nie zostać stratowaną? Pozdr. :))
proszę tak dalej patrzeć (fotografować) inaczej, mi się podoba :)
Fajne(i niebezpieczne!) ujęcie...naczytałem się różności...mnie kojarzy sie z rzymskim rydwanem...oceniać nie będę...nie obiektywny jestem :)
jak ten biedny konik ma uciagnac tego byka (bez urazy panie 'szofer' :/ ). optyka pokazala swoje prawa, wyszlo groteskowo. fotka raczej jako dobry material do przemyslen nad takimi niespodziankami.
A to nie jest grzywa? Tylko ogonek? hm..
Ja, jako miłośnik motocykli, zobaczyłem na miniaturze motocyklistę - to chyba zboczenie :-) Przeczytałem komentarze, więc widzę, że wszystko powiedziano na ten temat. Ale to chyba ma być moja opinia, no nie?...Więc powiem, że szkoda, że nie jest trochę więcej odkryta twarz jeźdźca (czy jeźdźczyni? ;-). Ale widzę tutaj dynamikę obrazu i to mi się podoba...Nara...
fajne ujecie;-)
MK_ taaa, z mojej przyczyny? To będę się teraz bronić. Stwierdziłem tedy przed onym usunięciem, PlusMinus, co następuje: [że kobieta, pomimo zmęczenia wyścigiem konnym, pragnie się podobać, a nadmiar magenty na fotografii czyni ją nie tyleż naturalną ile czerwoną, spodziewając się, że zawodniczce może się ten wizerunek kojarzyć niekorzystnie] Małgosiu, gdzie "moja przyczyna"? Pytam. Czyżbym mrozem dmuchał w uszy zawodniczki albo lica jej rumienił jako wielu artystów to czyni? Mniemam, że ni jedno, ni drugie i wnioskuję, żeś w dobrej Kobiecej Solidarności przez me skromne słowo umocniona, Cnotą Dbałości o detal zrezygnowała z dzieła na rzecz Człowieka i zwierzęcia, któremu również ten wyścig i klisza dały się mocno we znaki. Padając do pantofelków Waćpani upraszam o zdjęcie ze mnie tej klątwy, bym mógł nadal beztrosko pląsać w ogrodach PlFoto, lecz już bez skazy.
Kalinko - kaski są dwa - powożącego i luzaka. W zamiarze było raczej co by łepetynki tych panów były bardziej widoczne. Konis jednak wpadł na pomysł ogonem machnąć niwecząc moje zamysły. Trza będzie z nim na drugi raz do studia sie wybrać a niecny ogon w węzełek zaplątać. Buziaki i dobranoc Plfoto
Neczku - ponieważ wiem, że potrafisz być szczery do bólu, bo przeciez za Twoją sprawą zdjęłam jedno ze zdjęć z plfotowej galerii -słowa, które napisałeś sprawiły mi ogromną radość. Ja nadal poruszam sie po fotografi na oslep. Czegos próbuję, coś chcę pokazac własnymi oczami. Skaczę z tematu na temat i mam ciągle wrażenie że to jeszcze nie to. Ja szukam, ja bym chciała. Długą mam drogę jeszcze przed sobą.
Chopsasam dzisiaj conieco po Plfoto, śmieję się, wydurniam, żarty stroję, i wzruszam jak stary siennik i nagle stanąłem jak w ziemię wryty. Widzę coś kolorowo prostokątne pełne małych bazgrołków z napisem Małgorzata Kalbarczyk(!) Klikam, patrzę przez lupkę i widzę Fotografię taką jaką pragnąłbym widzieć, a ona jedzie wręcz na mnie jak w starym dobrym filmie(!) Już nic nie mówię, tylko patrzę. To już nie zachwyt, to Radość.
dziwny ale jakże dynamiczny kadr - bardzo na tak :))
ano dziwny - troszke sie boję waszych opinii bo jak każdy wole by sie podobało :P Próbuje rzeczy dla mnie nowych, próbuję patrzeć ciut inaczej. Czasem sie uda, czasem mniej :)
dziwny ten kadr ....ale robi wrazenie
I samo kopyto Ireno? - ech :))) To byłoby zdjęcie :)) Polowałam na tą nogę. Udało mi się. Nie jest doskonałe - ja wiem. Ale co tam - raz sie żyje :)))))))))))))))))
Hehe, bardzo oryginalny punkt widzenia :)))
okładkowe zdjęcie REPORTERSKIE Daje Pani czadu na całej linii... Pozdrawiam.
Piękny jest ten koń ! Szkoda,że górka nie byla bardziej stroma,żeby powożący ukryl się calkiem za konska glową.Pozdrawiam
Madam - rozumiem Twoje uwagi. Bedę szukala lepszych ujęć - obiecuję.
Kalinka - to co napisał Piotr - Iberica i to co sama napisałaś min. o tych dwóch glowach, niech będzie odpowiedzią.
Wiedziałam że zdjęcie odbierane bedzie bardzo różnie. Na mojej stronie jest wersja b&w i taka własnie podobała mi się najbardziej. Tu dałam kolor więc porównac może każdy sam i wybrać która lepsza :) Jednak - bedę bronic tego kopyta wyłaniającego się zza górki. Ja po prostu bardzo to zdjęcie lubię. Mam go na odbitce 20x30 i patrze na nie z przyjemnością. Może z czasem stwierdzę że to jest kiszka-pasztetka a nie fotka. Na razie jednak - lubie i już :)) Uwagi chętnie czytam także te na nie :) Przydadzą się w następnych próbach. Tym którym sie podoba dziękuję. Tym którym mniej - przepraszam. Usmiechu Wam wszystkim życzę.
aaaa dopiero teraz widze dedykacje :D:D:D łał - dziekuje slicznie :) w takim razie - powiedzcie mi dlaczego "anface" nie jest trafionym pomyslem ?? jedyne co mi przeszkadza to dwa(?) kaski ktore zlewaja sie w jeden i za grzywa tworzy sie jakby czlowiek o dwoch glowach :) - reszta na plus -dynamika, uwaga skupia sie na kopytku - rozszerzone chrapy, napiete miesnie, rozpryskana woda - pokazana sila z jaka kon musi wciagnac to bydlactwo w tle - pod ta gorke - zadne deformacje nie przeszkadzaja i wszystko jest wedlug mnie na swoim miejscu :) choc dalej obstawiam za BW :) Dziekuje jeszcze raz i pozdrawiam :)
Przy takich warunkach, mam na myśli górkę oraz to "ustrojstwo", które jest za koniem (niech mi bedzie wybaczona nieznajomość fachowych nazw) tzw. fotografowanie anface, nie jest zbyt trafionym pomyslem.
bardzo dobre
mocne zbliżenie i pagórek zdeformowały zupełnie proporcje
:) mi bardzo - ale nie wiem czy bym nie wolala tych Twoich fajnych szarosci
na kopycie Silmaril - resztę wywal :)) Genialne zdjęcia koniom będę robiła za 10 lat :)))
TALIBY ATAKUJA!!!
Troszkę słabiej chyba niż zwykle, nie wiadomo, na czym się skupić.
świetne
podoba mi się takie ujęcie
Mało widać... ALE NAM CHODZI O ODGŁOS PASZCZĄ, proszę podać jego odgłos...
wbrew pozorom mało widać :)
kadr jakis taki , mało tu widać wbrew pozorom