Malwinko dla pocieszenia - choc nie wiem czy to pocieszajace. Swego czasu zaczelam szkole fotograficzna, niestety musialam przerwac z racji dwoch babli i obowiazkow domowych. Teraz staram sie nadrobic "stracony" czas :)) Pozdrawiam cieplutko. Jak to bylo w "Przeminelo z wiatrem" ;)) jutro tez jest dzien - bedzie lepiej :))
Malwina, nie desperuj, zdjecie jest dobre. A to co piszesz, to jest syndrom przepracowania w zestawieniu z praca na wlasny rachunek ( a dranie placa najpozniej jak moga), plus jeszcze dziecko do tego... 3maj sie, a jak juz nie mozesz, to pisz, wezmiemy razem dzieci i psa i wpuscimy do wspolnej piaskownicy :-) wyjedz z W-wy chociaz na pare dni, to dobrze robi...
Na cmentarz weszlam oficjalnie.Noclegi mialam za darmo, wiec moglam pieniadze na inne przyjemnosci przesznaczyc. Moje malenstwo mozna zobaczyc na zdjeciu Moi Mezczzyzni w moim portfolio. Lece drylowac wisnie. Robimy wisniowke
Fajne moze fakycznie brak chciałoby się wiecej widziec w cieniach. A pytanie "techniczne" jak sie dostalaś na ten cmentarz przez płot czy oficjalnie bo jak pamiętam ze 3 lata temu to cent biletów na cmentarz i do synagogi były taki, że proszę siadać:)
No wiesz zasuwam jak glupia. Od miesiaca pracuje za darmo, bo maja placic po robocie, a konca pracy nie widac. Chce mi sie robic zdjecia, a nie mam nawet czasu, rozstawic powiekszalnika. Po nocach robie jakies rysuneczki, w dzien zajmuje sie dzieckiem, na zmiane z rysowaniem. Jak wychodze z domu to tylko do piaskownicy! na dodatek pokonczyly mi sie zdjecia ktore warto by tu pokazac. Nie chce skanowac z negatywow, bo jakos mi to kiepsko wychodzi. Po prostu potrzebuje odpoczac! No ide zamieszac w garze z makaronem
nenek? ze czego?! nie 65 a 71, FF listopan 71 ;> Malwa Droga, nie taki Rogal (alez do Niego pasuje;) straszny. Twoje pomysly maja to "cos" :) serdecznosci:)
najgorsze, ze mam ostatnio duzo pomyslow, a nie mam czasu ich zrealizowac. Poczekam chyba na przestoj w ilustracjach. To jest zbyt piekne, zeby moglo byc wieczne.
Wiem, ze sa fajne, ale jestem teraz na etapie poszukiwan innych rozwiazan. Nie mozna tak cale zycie robic jednego. Tzn ja nie moge. jak sie czegos w miare naucze to zaraz mi sie nudzi
Musialabym poszperac po negatywach, bo nie pamietam (to dosyc stare zdjecie) Na odbitkach mam jeszcze jedno, ale troszke gorsze. a z rzucaniem foto... chyba po prostu mam chwilowe zalamanie psychofizyczne. Musze gdzies wyjechac z dala od Warszawki, bo mnie przygnebia
co TY Malwina opowiadasz o załamaniu i porzucaniu, przecież jesteś wyluzowana, po obiedzie Ci przejdzie.Nie widziałaś moich zdjęć z cmentarza żydowskiego w Krynkach (i nie zobaczysz) idę spalić negatywy.Masz jeszcze jakieś foty z tego cmentarza? Można sobie jeszcze sporo wyobraźć tematów.
Aha jakby kogo interesowały klimaty to dzisiaj na HBO jest "DARK CITY", tak mi się jakoś skojarzyło.
:)
kadr niebanalny i z klimatem! o to nie zawsze latwo nawet na cmentarzach...
maluch ma juz poltora roku
Bardzo ciekawe. Lubie niekonwencjonalny rozmiar i kadr. Pozdro.
Malwina trzymaj się byle nie ciągle gara, dla bejbi też będzie nocleg (duże już?)
Bardzo dobre.
Malwinko dla pocieszenia - choc nie wiem czy to pocieszajace. Swego czasu zaczelam szkole fotograficzna, niestety musialam przerwac z racji dwoch babli i obowiazkow domowych. Teraz staram sie nadrobic "stracony" czas :)) Pozdrawiam cieplutko. Jak to bylo w "Przeminelo z wiatrem" ;)) jutro tez jest dzien - bedzie lepiej :))
Malwina, nie desperuj, zdjecie jest dobre. A to co piszesz, to jest syndrom przepracowania w zestawieniu z praca na wlasny rachunek ( a dranie placa najpozniej jak moga), plus jeszcze dziecko do tego... 3maj sie, a jak juz nie mozesz, to pisz, wezmiemy razem dzieci i psa i wpuscimy do wspolnej piaskownicy :-) wyjedz z W-wy chociaz na pare dni, to dobrze robi...
Na cmentarz weszlam oficjalnie.Noclegi mialam za darmo, wiec moglam pieniadze na inne przyjemnosci przesznaczyc. Moje malenstwo mozna zobaczyc na zdjeciu Moi Mezczzyzni w moim portfolio. Lece drylowac wisnie. Robimy wisniowke
Fajne moze fakycznie brak chciałoby się wiecej widziec w cieniach. A pytanie "techniczne" jak sie dostalaś na ten cmentarz przez płot czy oficjalnie bo jak pamiętam ze 3 lata temu to cent biletów na cmentarz i do synagogi były taki, że proszę siadać:)
No wiesz zasuwam jak glupia. Od miesiaca pracuje za darmo, bo maja placic po robocie, a konca pracy nie widac. Chce mi sie robic zdjecia, a nie mam nawet czasu, rozstawic powiekszalnika. Po nocach robie jakies rysuneczki, w dzien zajmuje sie dzieckiem, na zmiane z rysowaniem. Jak wychodze z domu to tylko do piaskownicy! na dodatek pokonczyly mi sie zdjecia ktore warto by tu pokazac. Nie chce skanowac z negatywow, bo jakos mi to kiepsko wychodzi. Po prostu potrzebuje odpoczac! No ide zamieszac w garze z makaronem
to ja narazie spadam ale jeszcze dołączę
No tak, tylko z tymi pomyslami pozniej jeszcze sie okaze, ze wtorne albo co. Ech to chyba pogoda tak na mnie dziala, bo humor mam pod zdechlym Azorem.
nenek? ze czego?! nie 65 a 71, FF listopan 71 ;> Malwa Droga, nie taki Rogal (alez do Niego pasuje;) straszny. Twoje pomysly maja to "cos" :) serdecznosci:)
listopan FF 65
Co Ty szympans by tego nie zrobil.
najgorsze, ze mam ostatnio duzo pomyslow, a nie mam czasu ich zrealizowac. Poczekam chyba na przestoj w ilustracjach. To jest zbyt piekne, zeby moglo byc wieczne.
A ja jak skacowany szympans robie zdjęcia ekierkom :-).
Znam ten bol :)) Znajdziesz - a Rogal niech Ci snu nie zakloca ;)) Bedziesz prekursorka nowego stylu a'la Malwinizm :))
No to mahniom.
Malwina to ja Ci dam jedną ekierke a Ty mi daj jedno udko :-) zgoda?
mniam...
Kurczak Curry z cukinia i makaronem
Wiem, ze sa fajne, ale jestem teraz na etapie poszukiwan innych rozwiazan. Nie mozna tak cale zycie robic jednego. Tzn ja nie moge. jak sie czegos w miare naucze to zaraz mi sie nudzi
Malwinko a co będzie na obiadek? :-)
Musialabym poszperac po negatywach, bo nie pamietam (to dosyc stare zdjecie) Na odbitkach mam jeszcze jedno, ale troszke gorsze. a z rzucaniem foto... chyba po prostu mam chwilowe zalamanie psychofizyczne. Musze gdzies wyjechac z dala od Warszawki, bo mnie przygnebia
Malwinka nie zalamuj sie ;)) Kazdy ma swoj styl a twoje kolorowanki sa the best :))
moze wystarczyloby przyciemnic pierwszy plan?
co TY Malwina opowiadasz o załamaniu i porzucaniu, przecież jesteś wyluzowana, po obiedzie Ci przejdzie.Nie widziałaś moich zdjęć z cmentarza żydowskiego w Krynkach (i nie zobaczysz) idę spalić negatywy.Masz jeszcze jakieś foty z tego cmentarza? Można sobie jeszcze sporo wyobraźć tematów. Aha jakby kogo interesowały klimaty to dzisiaj na HBO jest "DARK CITY", tak mi się jakoś skojarzyło. :)
bardzo dobre ale nie sadzisz, ze historia tkwi gdzies w tych cieniach? moze pozbyc sie jasnego nagrobka z pierwszego planu?? pzdr
to i ja cos ide zjesc.
A, i ide gotowac obiad, bo jeszce sie rozmysle i wyrzuce, bo po ostatnim foto Rogalewicza jestem bliska zalamania i checi porzucenia fotografii
Nie listopan tylko listopad,gapa ze mnie