zosiu dzięki za miłe słowa
już zauważyłęm ze lepiej tu ostro i w dobrym świetle sfotografować banana niż dodać zdjęcie z końca świata - cóż tu chodzi bardziej o technike niż temat
i tak 90 % ludzi nie odróżnia koreii północnej od południowej więc zdjecie nie robi wrażenie na nich
w sumie z przedszkola są 4 zdjecia zrobiłęm je w 2 minuty a dzieciaki jak dzieciaki szalały z okazji cukierków wedla - smutne było to że jeadły je razem z papierkiem ;(
bardzo fajne. w plfoto jakoś nie doceniają reporteki, a jest to moim zdaniem najtrudniejsze. Trzeba dużego refleksu, wyczucia i umiejętności technicznych żeby robić takie zdjęcia.Ty o chlebie a Kammerherr o niebie. Co ma piernik do wiatraka. Przecież w reporterce nie o niebo chodzi , bo ono jest wszędzie. Dzieci są bardzo autentyczne i zdjęcie jest bardzo fajne.Ja byłam w 11 krajach dalekiego wschodu , ale do Korei na pewno już nie pojadę. Mam już swoje lata.
mam około 700 zdjęc z korei przy czym około 200 to napewno nie turystyczne zdjęcia ale ich jakośc pozostawia wiele do życzenia bo były robione szybko i często wbrew zaleceniom przewodników
pozdrawiam
hmm... akurat jestem po lekturze artykułu w NG o DMZ, więc takie zdjęcie jest dla mnie zaskoczeniem, udało Ci się sfotografować chyba fragment Korei niezupełnie turystyczny...
temat tak, ale warto też dobry temat dobrze podać. tu: wyprostować, wykadrować. nie zaszkodzi a nawet pomoże w odbiorze.
zosiu dzięki za miłe słowa już zauważyłęm ze lepiej tu ostro i w dobrym świetle sfotografować banana niż dodać zdjęcie z końca świata - cóż tu chodzi bardziej o technike niż temat i tak 90 % ludzi nie odróżnia koreii północnej od południowej więc zdjecie nie robi wrażenie na nich w sumie z przedszkola są 4 zdjecia zrobiłęm je w 2 minuty a dzieciaki jak dzieciaki szalały z okazji cukierków wedla - smutne było to że jeadły je razem z papierkiem ;(
bardzo fajne. w plfoto jakoś nie doceniają reporteki, a jest to moim zdaniem najtrudniejsze. Trzeba dużego refleksu, wyczucia i umiejętności technicznych żeby robić takie zdjęcia.Ty o chlebie a Kammerherr o niebie. Co ma piernik do wiatraka. Przecież w reporterce nie o niebo chodzi , bo ono jest wszędzie. Dzieci są bardzo autentyczne i zdjęcie jest bardzo fajne.Ja byłam w 11 krajach dalekiego wschodu , ale do Korei na pewno już nie pojadę. Mam już swoje lata.
mam około 700 zdjęc z korei przy czym około 200 to napewno nie turystyczne zdjęcia ale ich jakośc pozostawia wiele do życzenia bo były robione szybko i często wbrew zaleceniom przewodników pozdrawiam
hmm... akurat jestem po lekturze artykułu w NG o DMZ, więc takie zdjęcie jest dla mnie zaskoczeniem, udało Ci się sfotografować chyba fragment Korei niezupełnie turystyczny...
przez moskwe pekin koryoair do phenianu - troche cyrku z wizami i da się wjechać - na granicy aparat czy kamera bardzo dokłądnie są sprawdzane
super dzieciaki; korea północna? !!! jak się tam znalazłeś/aś?
bedzie i portret - cała tajemnic tkwi w tym ze zdjęcie zostało zrobione w Koreii Polnocnej
pozna bylo cykac niezle portrety
takie sobie, a niebo gdzie