astrid: a wiesz, nie chce mi sie myslec:) siadam na fajeczke w kuchni i pacze a tu kfiatek... i tak powstaje ta seria... a wlasciwie juz sie zakonczyla, jeszcze jedna, lub 2 fotki moze wstawie i koniec :) w koncu dzis sylwester.. moze dzis cos fajnego sie wstrzeli :)
astrid: dzieki :) ronin: jeszcze jeden w tej seriii bedzie a owady potem.. cala seria domownikoof niechcianych sie powoli szykuje.... lacznie z juz obecna osa na kanapce :)
ładne bardzo
a prosze uprzejmie:)
alexandra: a dziekuje :)
fajnie wyszlo. pozdr!
za to efekty dymu som czasem niesamowite ;P
A fe, palacz, juz cie nie lubie ;)
astrid: a wiesz, nie chce mi sie myslec:) siadam na fajeczke w kuchni i pacze a tu kfiatek... i tak powstaje ta seria... a wlasciwie juz sie zakonczyla, jeszcze jedna, lub 2 fotki moze wstawie i koniec :) w koncu dzis sylwester.. moze dzis cos fajnego sie wstrzeli :)
A do lampy może jakiś rozpraszacz zrób? Szmatka na rameczce?
astrid: dzieki :) ronin: jeszcze jeden w tej seriii bedzie a owady potem.. cala seria domownikoof niechcianych sie powoli szykuje.... lacznie z juz obecna osa na kanapce :)
zaraz odleci... :D bardzo przyjemna fotka
heh na miniaturce myslałem że jaki owad;) fajne
Ładnie i delikatnie wyszło, nie przepaliłeś. tytuł: Helikopter.