no, kochany. wlasnie cos takiego mi sie dzisiaj snilo (tylko ze bylo z 15 razy wyzsze i wieksze u podstawy, bo wiadomo, ze w snach wiele rzeczy jest wyolbrzymionych).. ale to byl wlasnie taki budynek - stary, drewniany, rozpadajacy sie, ja bylam w srodku i im wyzej wspielam sie, tym mniej desek bylo i bylo bardziej niebezpiecznie.. jesli zas o samo zdjecie idzie, to nie podoba mi sie, ze przepalenie nieba az wchodzi na kontury chatki. poza tym ten krzak mi tam nie pasuje. nie mozna bylo go wyciac? ;)
oj... schylek
to jest na PODLASIU koło HODYSZEWA
czy to licheń ?
.. tak, podobne (podobnej klasy)
no, kochany. wlasnie cos takiego mi sie dzisiaj snilo (tylko ze bylo z 15 razy wyzsze i wieksze u podstawy, bo wiadomo, ze w snach wiele rzeczy jest wyolbrzymionych).. ale to byl wlasnie taki budynek - stary, drewniany, rozpadajacy sie, ja bylam w srodku i im wyzej wspielam sie, tym mniej desek bylo i bylo bardziej niebezpiecznie.. jesli zas o samo zdjecie idzie, to nie podoba mi sie, ze przepalenie nieba az wchodzi na kontury chatki. poza tym ten krzak mi tam nie pasuje. nie mozna bylo go wyciac? ;)
■ biedaczysko
!!!!!
...młodość nie wieczność...
suuuuper :)
zdezylowana zdziebko ta meta !
wyróżniam za poszukiwanie tematu
a mnie nie
Łzy się w oczach kręcą...