Oj... może lepiej nie licytujmy się tytułami i nazwami zespołów... to akurat zupełnie bez sensu, bo tutaj też "nie ma reguł"... no, powiedzmy prawie ;)
Jak najbardziej nie ma reguł! Sztuka polega natomiast na tym, żeby przed zrobieniem zdjęcia mieć pełną jego (i wszystkich jego szegółów) świadomość... Oj... trudna sztuka... wiem coś o tym ;)
tiaaa dobre buty to podstawa.. rzecz dotyczaca prostoty to prawda tali mialam zamiar i zamiar sie dokonal.... odrobinka ciasnoty moze i by sie przydala ale to kwestia gustu.. umowmu sie przeciez w fotografii nie ma regul.. nawet w przepaleniu czy nieostrosci mozna "cos" znalezc. Pozdrawiam serdelecznie!!!
Hmm... dynamika... W sumie czemu nie? Przydałoby się jeszcze tylko lekkie rozmazanie znaczące tor lotu Autorki ;))) Natomiast to ogólnie fajna sprawa, z idealnych zdjęć niewiele można się nauczyć.
wujek: Hmmm... ja po prostu w takich ujęciach szukam prostoty (i o to chyba również chodziło Autorce... tak mi się wydaje), a tak ucieka troszkę ten "bliski", spokojny klimat ;) Ale oczywiście to tylko moja opinia.
e-u- właśnie, że jest git, jakby to zamknąć w takiej winietce byłoby chyba ciasnawo - a tak chcesz winietkę - patrzysz w lewo - nie chcesz - patrzysz w prawo...
pzdrwm
lolo bardzo ci dziekuje, to naprawde bardzo pochlebne uslyszec cosik podobnego... obiecuje, ze inne beda jeszcze lepsze. pozdrawiam serdecznie.
to jest bardzo dobre zdjencie
dobra teraz już spadam na serio... papa
Heheh... tak się rozpisaliśmy i... w sumie niewiele, ale poszukam w sieci tego kawłka, może poszerzę trochę horyzonty ;)
ania jeszcze nie spie... tak wiec uważaj....
tjaaa i rozgorzala dyskursa miedzy dwoma panami hihihi... akurat jak wlajzlam to siem zakonczyla ehhhh
no jasne.. tym bardziej ze to plfoto a nie plmusic.... spadam w kiomno - narka
Oj... może lepiej nie licytujmy się tytułami i nazwami zespołów... to akurat zupełnie bez sensu, bo tutaj też "nie ma reguł"... no, powiedzmy prawie ;)
e-u - brachu toć to tytuł KOBRANOCKI - czyli wcale nie taki stary........ nie dobrze nie dobrze....
No pięknie, pięknie, ja wysiadam...
e-u - zapytaj synku rodziców a jak sie okaże że są również za młodzi zapytaj wujka...
No tak... za młody pewnie jestem.... ale "cytat" mnie zaintrygował, może coś bliżej?
hehe - kto słuchał 10000000 lat temu dobrej polskiej muzyki ten będzie wiedział...
Cokolwiek miało by to znaczyć ;)))
hehhe.. cóż mogę dodać - wam i wszytkim sceptycznym krytykantom - SZTUKA, POWIADAJĄ, JEST SKARPETKĄ KULAWEGO.....
i znów... "moim zdaniem" ;)
Jak najbardziej nie ma reguł! Sztuka polega natomiast na tym, żeby przed zrobieniem zdjęcia mieć pełną jego (i wszystkich jego szegółów) świadomość... Oj... trudna sztuka... wiem coś o tym ;)
tiaaa dobre buty to podstawa.. rzecz dotyczaca prostoty to prawda tali mialam zamiar i zamiar sie dokonal.... odrobinka ciasnoty moze i by sie przydala ale to kwestia gustu.. umowmu sie przeciez w fotografii nie ma regul.. nawet w przepaleniu czy nieostrosci mozna "cos" znalezc. Pozdrawiam serdelecznie!!!
e-u - o widzisz i tu siem z tobom zgadzam w stu percentach... pzdrwm
Hmm... dynamika... W sumie czemu nie? Przydałoby się jeszcze tylko lekkie rozmazanie znaczące tor lotu Autorki ;))) Natomiast to ogólnie fajna sprawa, z idealnych zdjęć niewiele można się nauczyć.
e-u - jasne rozumiem... a dla mnie dzięki tej dziwnej pół-winiecie statyczna kompozycja nabiera takiej dziwnej dynamiki...
wujek: Hmmm... ja po prostu w takich ujęciach szukam prostoty (i o to chyba również chodziło Autorce... tak mi się wydaje), a tak ucieka troszkę ten "bliski", spokojny klimat ;) Ale oczywiście to tylko moja opinia.
Tak... ostatnio też doszedłem do wniosku, że do obowiązkowego wyposażenia fotografa powinny należeć dobre buty ;)
e-u- właśnie, że jest git, jakby to zamknąć w takiej winietce byłoby chyba ciasnawo - a tak chcesz winietkę - patrzysz w lewo - nie chcesz - patrzysz w prawo... pzdrwm
bardzo dziekuje wujku.... e-u ta przestrzen faktycznie moglaby byc mniejsza ale akurat poslizgnelam sie na trawie i tak jakos wyjszlo hehehe
fajowe - i ten hiphopowy tytuł...
Trochę za dużo się chyba dzieje "naokoło", tzn na obrzeżach klatki :/ Ja widziałbym całość w takiej właśnie widocznej czarnej winietce.