Na tym zakrecie stalem pierwszego dnia ustawilem sie od wewnetrznej(pierwszego dnia jechali w druga strone wiec moim zdaniem ladniej mozna bylo chwycic wejscie w zakret stojaz a tym drewnianym znakiem) juz sie przygotowalem wszystko spoko jedzie pierwsze autko(kuzaj) dislownie zakret wczesniej dzwon=>przerwany odcinek=>odwolany odcinek=>nici ze zdjec:D a co do tej fotki to braknie mi troche dynamiki oraz podzielam zdanie Tomka K co do miejsca gdzie stales:) pozdrawiam
a ja sie wypowiem bo rajdy to to co tygryski lubia najbradziej! hmm zle nie jest, ale troche nie to miejsce do focenia wybrales moim zdanie. mozna bylo sprobowac z wewnetrzej zakretu albo z wyjscia, udalo by sie moze uchwycic kolło w gorze lub poslizg przy przyspieszaniu! pozdrawiam!
nie jest tak zle, ale trzeba uzyc duzo wyobrazni, zeby dopatrzec sie kola w gorze :D
Na tym zakrecie stalem pierwszego dnia ustawilem sie od wewnetrznej(pierwszego dnia jechali w druga strone wiec moim zdaniem ladniej mozna bylo chwycic wejscie w zakret stojaz a tym drewnianym znakiem) juz sie przygotowalem wszystko spoko jedzie pierwsze autko(kuzaj) dislownie zakret wczesniej dzwon=>przerwany odcinek=>odwolany odcinek=>nici ze zdjec:D a co do tej fotki to braknie mi troche dynamiki oraz podzielam zdanie Tomka K co do miejsca gdzie stales:) pozdrawiam
a ja sie wypowiem bo rajdy to to co tygryski lubia najbradziej! hmm zle nie jest, ale troche nie to miejsce do focenia wybrales moim zdanie. mozna bylo sprobowac z wewnetrzej zakretu albo z wyjscia, udalo by sie moze uchwycic kolło w gorze lub poslizg przy przyspieszaniu! pozdrawiam!
to ja sie nie wypowiem bo na takich sie nie znam jeszcze abrdziej niz na jakichkolwiek innych ;-) ale pojezdzilabym sobie takim..