dziękuję za komentarze :D
co do słońca:
moim zdaniem kontrast słonecznego dnia przydał tylko siły mrokowi i tajemniczości cieni uliczki;
poza tym bez silnego słońca zniknęłyby "zajączki" ożywiające zdjęcie;
Kafka prawdopodobnie chodził tą uliczką i myślę że brak chmur nie wyklucza skojarzeń z jego osobą, chodziło mi raczej o uczucie, wrażenie, stan umysłu, a nie pogody :)
bardzo fajny klimat na zdjęciu.
ja się nie znam, ale podoba mi się :)
jakiś skromny komentarzyk...??? mała krytyczka.....?? (dla dobra początkujących)
dziękuję za komentarze :D co do słońca: moim zdaniem kontrast słonecznego dnia przydał tylko siły mrokowi i tajemniczości cieni uliczki; poza tym bez silnego słońca zniknęłyby "zajączki" ożywiające zdjęcie; Kafka prawdopodobnie chodził tą uliczką i myślę że brak chmur nie wyklucza skojarzeń z jego osobą, chodziło mi raczej o uczucie, wrażenie, stan umysłu, a nie pogody :)
Fajna uliczka:)
bardzo fajny klimacik...takie lubię pozdrawiam i gartuluje udanego zdjęcia :)
Obawiam się, że mi się podoba... duszne i przytłaczające.. szkoda, że niebo nie zachmurzone ;-)
Podoba mi sie.Pozdrawiam
fajne./
niestety kontrasty świetlne w południe są trudne do opanowania....
mniej słonecznie - miało być :))
myślę, że u Kafki mnie słonecznie było :D bardzo ładne zdjęcie, podoba się