naturalnym srodowiskiem tego ptaszka jest juz teraz niestety miasto... zdjecie srednie bo wiecej widoczku niz ptaszka... jakosc kiepska: przepalenia, ptaszek nie ostry, no i kadr be
wiem ze fotke bylo ciezko zrobic.. ale to nie znaczy ze skoro sie udala, to trzeba ja wystawiac na widok publiczny... masz refleks i dobre oko wiec wystarczy tylko przejsc sie gdzies, gdzie fotki natury wygladaja bardziej... naturalnie :) a nie na tle jakiegos paskudnego budynku. pzdr
wszystko już zostało napisane. zgadzam się w pełni z przedmówcami.
Fajnie złapany.
naturalnym srodowiskiem tego ptaszka jest juz teraz niestety miasto... zdjecie srednie bo wiecej widoczku niz ptaszka... jakosc kiepska: przepalenia, ptaszek nie ostry, no i kadr be
tak tło do kitu. temat ginie w gęstwinie - gałęzi. ujęcie nijakie tego ptaka
wiem ze fotke bylo ciezko zrobic.. ale to nie znaczy ze skoro sie udala, to trzeba ja wystawiac na widok publiczny... masz refleks i dobre oko wiec wystarczy tylko przejsc sie gdzies, gdzie fotki natury wygladaja bardziej... naturalnie :) a nie na tle jakiegos paskudnego budynku. pzdr
ładny widoczek z okna
nie przekonuje mnie ta fota
gniotek
szpaczek