OK, jak już bede się wybierał w tamtą strone to się odezwę do Ciebie.. kiedys mi ktoś mówił o takiej terminologi. Na końcu sa cepry, kurcze juz nie pamietam, ale były też ptoki, krzoki i coś jeszcze.. nie wiem czy nie smreki, ale sie nie rymuje.. W każdym razie co pokolenie dłużej mieszkasz w górach to jesteś bardziej trwale z nimi związany... ptoki bardizje niż cepry, krzoki bardzije niż ptoki itd.. słyszałeś o czymś takim? Pozdrawiam
Routlaw... W rzeczy samej :) najbardziej oblegane sa tzw. popgory :) hehehe - im wyzej tym mniej nieuzbrojonych ceprow :) ale wlasnie tam mozna oddychac swobodnie i cieszyc sie pieknem obszarow gorskich :) a na Giewont mozemy sobie razem zrobic wypad jesli juz odwiedzisz te nase pikne gorki ;) pozdr
No trafiają się takie zjawiska.. a Giewont to podobo(tam mnie jeszcze nie było) to strasznie wyślizgany jest bo wsystkie cepry tam chodzą... no ale cóż może kiedyś i ja tam pójde... Pare lat temu doznałem szoku w Dolinie Kościeliskiej... Taki tłum jakby pielgrzymka szła... i to że TOI TOIe poustawiali to jest szczyt, no ale z drugiej strony przy takim natłoku to by potok skład chemiczny zmienił... ale co każde 100m w góre ludzi ubywało. Na przełęczy Iwanickiej co mocniejsi dogorywali. Po drodze na Starorobociański wierch człowiek nie był popularnym zjawiskiem. Pozdrawiam :)
Routlaw... hehe - ja mialem podobna przygode wiele razy :D - ale jedna byla wielce zabawna bo owa "dziewczyna na obcasie" dochodzac na Giewont dreptajac obok lancucha jak gejsza wyjela dzwonionca komorke stanela (wszyscy szlismy gesiego wiec kazdy musial stanac i zrobil sie nieuchronnie koreczek) i przez 1 min. gadala z tatusiem ze da rade i ze jest wogole koniec swiata i ze Mont Everest czy K2 to pikus przy tym - mowie Ci mielismy ubaw przez reszte dnia :D:D:D:D
Tak mi się wydawąło e to trzy korony, w sierpniu byłem na nich. Po wejściu nie bez problemów (nie te lata juz) zbaraniałem na górze na tej metalowej platwormie stała panna w kusej sukieneczce i w butach na koturnach.... jak ona tam weszła??? ja normalnie ubrany nieźle się slizgałem bo było po deszczu.... zdjęcie super...
ROTFL!!!
Czyś Ty tego zdjęcia przypadkiem nie robił po parapetówie u tego przyujaciela, coś o nim wcześniej wspominał ;-)
Tym bardziej gratuluję mistrzostwa.
e kurcza paka chyba mi sie po...balo w glowie :D ale to ze zmeczenia - ZWRACAM HONOR - to sa SROMOWCE niże :P - sory wielkie :P - hehhe lubie sie podroczyc troszke :)
any... hehe - chyba wiem skad robilem zdjecie :P - te domki to Jurgów na 100% co jak co ale tereny sa mi jakby powiedziec bardzo bliskie :) ale dzieki za polemizacje :) a w Sromowcach mam przyjaciela, ktory sie przenisl niedawno z rodzinka do nowego domku. Zapewniam Cie ze to nie Sromowce :P mowi ci to rodowity podhalanczyk (co nie znaczy ze Spisza i Orawy nie znam :P )
BDB!!
Bullterrier... polarek w gorach to podstawa - tak sobie mysle ;)
antelia... czule struny :) ciesze sie ;)
jeszcze raz dzieki za opinie :)
Polarek daje u Ciebie naprawde ladne niebo. Z punktu widokowego na gorze dopiero jest widoczek :)
uderzasz w czule struny... ;) tez doskonałe!
Swietne cale folio :) pogratulowac :)
rewelacyjne
OK, jak już bede się wybierał w tamtą strone to się odezwę do Ciebie.. kiedys mi ktoś mówił o takiej terminologi. Na końcu sa cepry, kurcze juz nie pamietam, ale były też ptoki, krzoki i coś jeszcze.. nie wiem czy nie smreki, ale sie nie rymuje.. W każdym razie co pokolenie dłużej mieszkasz w górach to jesteś bardziej trwale z nimi związany... ptoki bardizje niż cepry, krzoki bardzije niż ptoki itd.. słyszałeś o czymś takim? Pozdrawiam
Routlaw... W rzeczy samej :) najbardziej oblegane sa tzw. popgory :) hehehe - im wyzej tym mniej nieuzbrojonych ceprow :) ale wlasnie tam mozna oddychac swobodnie i cieszyc sie pieknem obszarow gorskich :) a na Giewont mozemy sobie razem zrobic wypad jesli juz odwiedzisz te nase pikne gorki ;) pozdr
No trafiają się takie zjawiska.. a Giewont to podobo(tam mnie jeszcze nie było) to strasznie wyślizgany jest bo wsystkie cepry tam chodzą... no ale cóż może kiedyś i ja tam pójde... Pare lat temu doznałem szoku w Dolinie Kościeliskiej... Taki tłum jakby pielgrzymka szła... i to że TOI TOIe poustawiali to jest szczyt, no ale z drugiej strony przy takim natłoku to by potok skład chemiczny zmienił... ale co każde 100m w góre ludzi ubywało. Na przełęczy Iwanickiej co mocniejsi dogorywali. Po drodze na Starorobociański wierch człowiek nie był popularnym zjawiskiem. Pozdrawiam :)
o Jarek mam nadzieje ze uciekajac przed burza nie musiales pokonac Dunajca wpław :D . PS W koncu dodalem pierwsze foto z malutka ramka :)
świetne. Pozdrawiam
bardzo ciekawe warunki pogodowe, wykorzystales to znakomicie, kadr pocztowkowy... calosc podoba sie:))
Piękne dynamiczne foto i góry , to jest to - pozdrawiam serdecznie
ewulek... nurza zastala nas na trasie po Slowackiej stronie, kiedy udalismy sie do przejscia na Łysej Polanie (istne urwanie chmury) :)
zdazyles przed burza??
Świetne;)
rafflex.. zasek... : dzieki :)
kalina_ka... rameczka miala byc 100%K czyli czarniutka - ale cos mi nie wyszla :D to ze zmeczenia :D:D:D hehe thx
Routlaw... hehe - ja mialem podobna przygode wiele razy :D - ale jedna byla wielce zabawna bo owa "dziewczyna na obcasie" dochodzac na Giewont dreptajac obok lancucha jak gejsza wyjela dzwonionca komorke stanela (wszyscy szlismy gesiego wiec kazdy musial stanac i zrobil sie nieuchronnie koreczek) i przez 1 min. gadala z tatusiem ze da rade i ze jest wogole koniec swiata i ze Mont Everest czy K2 to pikus przy tym - mowie Ci mielismy ubaw przez reszte dnia :D:D:D:D
Marcin Z... COLLIN... meEmil... viaderny... Marcin Pawelec... doktur... Albula... voyt... : dzieki serdeczne ;)
Już wszystkie pochwały napisali. Pozdrawiam
pocztówkowe... co nie znaczy, że złe, a wręcz przeciwnie.
bardzo mi się podoba, mogłabym mieć jedynie zastrzeżenia odnośnie koloru rameczki, ale to kwestia gustu:)
Tak mi się wydawąło e to trzy korony, w sierpniu byłem na nich. Po wejściu nie bez problemów (nie te lata juz) zbaraniałem na górze na tej metalowej platwormie stała panna w kusej sukieneczce i w butach na koturnach.... jak ona tam weszła??? ja normalnie ubrany nieźle się slizgałem bo było po deszczu.... zdjęcie super...
no super i fajny klimacik nawet wyszedł.pozdrawiam i zapraszam
fajny widok
W oczekiwaniu na burzę, czyste technicznie, przyjemny kadr
dobry kadr, ciekawa kolorystyka, pzdr
bardzo ładna pocztówka, dobry moment, pozdrawiam
Bardzo ładne.
kadr świetny, pozdrawiam
Bardzo ładnie pokazane. Lubię. Pzdr.
jurek_77... to fakt to sa piekne tereny - jechalismy wtedy do czerwonego Klasztoru. Polecam rowerek od CK i przelomem Dunajca do Szczawnicy Hej ;)
any... hehe dzieki za koma :) fakt jest taki ze sie zakrecilem jak sanki w maju - czasem tak bywa ;)
ROTFL!!! Czyś Ty tego zdjęcia przypadkiem nie robił po parapetówie u tego przyujaciela, coś o nim wcześniej wspominał ;-) Tym bardziej gratuluję mistrzostwa.
Piękne miejsce, już rok tam nie byłem...:-)
Nie wim co mi sie ten Jurgow przykleil :P do łba :D LOL
e kurcza paka chyba mi sie po...balo w glowie :D ale to ze zmeczenia - ZWRACAM HONOR - to sa SROMOWCE niże :P - sory wielkie :P - hehhe lubie sie podroczyc troszke :)
any... hehe - chyba wiem skad robilem zdjecie :P - te domki to Jurgów na 100% co jak co ale tereny sa mi jakby powiedziec bardzo bliskie :) ale dzieki za polemizacje :) a w Sromowcach mam przyjaciela, ktory sie przenisl niedawno z rodzinka do nowego domku. Zapewniam Cie ze to nie Sromowce :P mowi ci to rodowity podhalanczyk (co nie znaczy ze Spisza i Orawy nie znam :P )
jarky. Gdzie Rzym, a gdzie Krym? To jednak będą Sromowce. Co nie zmienia faktu, że zdjęcie super. Gratuluję.
Pikne te nasa góry, hej. A chmurki tys pikne;) A obaccie co u mni widać. Hej!
hmmmm ....... tak jakby z cerwonego klasztoru ...... dawno nie bylem - trza jechac ...:)
Trzy korony pięknie ujęte..... świetny klimat..... lubie takie niebo..... Super !
zagramaniczne zdjecie polski hihi
telegraf... :) nie - nie Sromowce :) to z innej strony :) od Sromowiec 3 korony inaczej sie przedstawiaja ;)
b.ladny kadr, swietne niebo.
a nie sromowce ??????
piękne, doskonały kadr i oddana atmosfera przed ulewą