doskonale zrozumiałem, zdania nie zmieniam. mam nadzieję, ze przeczytałeś mój ostatni komentarz. a usunąłem, bo wiem, żeby się nie skończyło. Nie zaczynajmy tutaj, bo mi nic w folio nie zostanie
Majstrzy większość problemów intelektualnych jako i politechnicznych rozwiązują w sposób wyrafinowany, za pomocą młotka. Stopień wyrafinowania zaś zależy od ciężaru jednostkowego danego łonego.
Majster jak zwykle precyzyjnie odczytał intencje autora. W przypadku fotografujących inżynierów to zadanie, którego kolega Majster się podejmuje regularnie wydaje się być jednak uproszczone, co nie umniejsza zasług ww.
Pozwolę sobie na subtelną polemikę z kolegą Vigo, aczkolwiek proszę zważyć. że nie fundamentalną. Selektywność głębi ostrości, zdradza moim zdaniem upodobanie autora do precyzji i jasności wypowiedzi, nawet w sytuacjach skrajnie temu nie sprzyjających.
selektywność głębi ostrości, zdradza subiektywizm autora. Po tak mądrym i błyskotliym komentarzu, pozwalam soie na portugalosz fado, co w wolnym tłumaczeniu i w tej akurat chwilo łatwo przełożyć na pozdrowienia!
Aj, jakaś fajna pyskówka mnie ominęła? A ja tak kocham zapach plfoto o poranku! :(
Nie czytałem. Wal na priva. pozdr
doskonale zrozumiałem, zdania nie zmieniam. mam nadzieję, ze przeczytałeś mój ostatni komentarz. a usunąłem, bo wiem, żeby się nie skończyło. Nie zaczynajmy tutaj, bo mi nic w folio nie zostanie
szkoda, że usunęłeś, było fajne. Mam nadzieję, że przynajmniej zrozumiałeś mój punkt widzenia.;)
nie zaczynaj Adam, to był HP5+, podobnie zresztą jak ta fota
gushi...
nic nie straciłaś
dyskusji nie czytałam, trudno...pozdrawiam
a nie ma, nie lubię dyskusji pod swoim fotami, za dwa dni będzie Henryk z sąsiadka
te dzieci baaaaardzo mi sie podobały, ale nie zdążyłam skomentowac :(
Marcinku ! a gdzie te dzieci ???
podoba mi sie twarz tej drugiej Pani...
wielce wysublimowana metoda, podkreśliłem wężykiem w kapowniku
Majstrzy większość problemów intelektualnych jako i politechnicznych rozwiązują w sposób wyrafinowany, za pomocą młotka. Stopień wyrafinowania zaś zależy od ciężaru jednostkowego danego łonego.
Majster jak zwykle precyzyjnie odczytał intencje autora. W przypadku fotografujących inżynierów to zadanie, którego kolega Majster się podejmuje regularnie wydaje się być jednak uproszczone, co nie umniejsza zasług ww.
Pozwolę sobie na subtelną polemikę z kolegą Vigo, aczkolwiek proszę zważyć. że nie fundamentalną. Selektywność głębi ostrości, zdradza moim zdaniem upodobanie autora do precyzji i jasności wypowiedzi, nawet w sytuacjach skrajnie temu nie sprzyjających.
sympatico
:))
lubiem
kolekcjonerki:>
cumprimentos(zzzz) :)
selektywność głębi ostrości, zdradza subiektywizm autora. Po tak mądrym i błyskotliym komentarzu, pozwalam soie na portugalosz fado, co w wolnym tłumaczeniu i w tej akurat chwilo łatwo przełożyć na pozdrowienia!
szur!
gliwice:-P
¶ a ja lubię.
wolałem poprzednie :-)