ok... tyle to ja tez wiem, ale dorosłego moznabyło sciac, o to mi chodzi, jest go za duzo, zgadza sie, jest on czescia obrazu, ale tylko małym dopowiedzeniem powinien byc w/g mnie :)
:) ale ja wcale nie poczulem sie urazony. to zdjecie nie jest czystym portretem, to przede wszystkim reportaz. ten dorosly jest integralna i zaplanowana czescia zdjecia oraz kompozycji. nadaje mu tresc mimo ze dziecko jest jego tematem. wydaje mi sie ze jest takze dobrym tlem obrazu.
wiesz, wydaje mi sie jednak ze zrozumiałam... i ze ten dorosły jest tam za bardzo widoczny, nie chciałam urazic... tylko powiedziec co mysle...chyba o to chodzi?
nie jestem chyba przekonana... tzn portret małej jest super, ale ta gazeta... tzn trzymana w rekach dorosłego... dziwnie i za duzo chyba jego, albo nie zrozumiałam :P nie no tak przegadane troche, duze ciecie z lewej i bedzie ok
nie, no świetne ;))
Twoje reportaże są ok...
zmieniłbym tytlko tytuł - - a oprocz tego podoba mi sie
ok... tyle to ja tez wiem, ale dorosłego moznabyło sciac, o to mi chodzi, jest go za duzo, zgadza sie, jest on czescia obrazu, ale tylko małym dopowiedzeniem powinien byc w/g mnie :)
■ lekcja demokracji
niech walczy za młodu, może jak dorośnie będzie mieć pracę
:) ale ja wcale nie poczulem sie urazony. to zdjecie nie jest czystym portretem, to przede wszystkim reportaz. ten dorosly jest integralna i zaplanowana czescia zdjecia oraz kompozycji. nadaje mu tresc mimo ze dziecko jest jego tematem. wydaje mi sie ze jest takze dobrym tlem obrazu.
wiesz, wydaje mi sie jednak ze zrozumiałam... i ze ten dorosły jest tam za bardzo widoczny, nie chciałam urazic... tylko powiedziec co mysle...chyba o to chodzi?
no to nie zrozumialas
nie jestem chyba przekonana... tzn portret małej jest super, ale ta gazeta... tzn trzymana w rekach dorosłego... dziwnie i za duzo chyba jego, albo nie zrozumiałam :P nie no tak przegadane troche, duze ciecie z lewej i bedzie ok
dobre.