teraz jak sie troszke przyjzalem to chyba u mnie wywoluje takie wrazenie przechylania nierownoleglosc pozimej lini elewacji budynku na pierwszym planie do lini horyzontu w tle. no ale to jest krzywizna terenu i autor fotki nie ma na to wplywu, chyba?
Andrzej to nie chodzi o to, ze jest krzywo skadrowane tylko, ze takie wrazenie robi jakby mialo sie przekrecic w prawo. To jest tak jak z obrazami ze jak sie umiesci jakis jeden " ciezki" element na obrazie, ktorego nie bedzie nic optycznie rownowazyc to jest wrazenie jakby obraz sie przekrecal na scienie na haczyku :)
Andore, niedokladnie o to mi chodzilo, wg mnie nie ma sie co klocic o milimetrowe roznice na zdjeciu krajobrazowym, to nie projekt architektoniczny :), pozdrowka
Andrzej - masz rację - zwracam honor autorowi, to tylko horyzont (który na pierwszy rzut oka wygląda jak woda) powoduje, że zdjęcie "leci" Budowle są proste, to fakt
AndoreJr>> tez mi sie tak wydaje, ale nie chcialem sie odzywac bo dopiero co wstalem i myslalem, ze to jeszcze z niedospania mam lęki, ze cala woda zaraz wyleje sie na prawa czesc fotki i zaleje Peszt
domyślam się że następne w serii to będzie widok Budy z Pesztu?
ok. reasumując - zdjęcie nie jest przechylone, ma ładne kolorki, kadr mógłby być rozszerzony lub przesunięty w lewo.
teraz jak sie troszke przyjzalem to chyba u mnie wywoluje takie wrazenie przechylania nierownoleglosc pozimej lini elewacji budynku na pierwszym planie do lini horyzontu w tle. no ale to jest krzywizna terenu i autor fotki nie ma na to wplywu, chyba?
no wlasnie ludzie czesto mowiac "krzywe" zapominaja o perspektywie, czasami kiedy jest krzywe to jest poprawne - jak ta autostrada
miało być: "nie chce"
nikt nie che tu apteki - chodziło o wrażenie! Ostatecznie można to zdjęcie wypoziomować wg tej nadbrzeżnej autostrady na dole zdjęcia ;-))))))))
w tym przypadku sa dwa nierownolegle horyzonty: linia nadbrzezna i daleki plan. Ktory przyjac jako referencyjny?. Panowie to nie apteka!
Andrzej to nie chodzi o to, ze jest krzywo skadrowane tylko, ze takie wrazenie robi jakby mialo sie przekrecic w prawo. To jest tak jak z obrazami ze jak sie umiesci jakis jeden " ciezki" element na obrazie, ktorego nie bedzie nic optycznie rownowazyc to jest wrazenie jakby obraz sie przekrecal na scienie na haczyku :)
Andore, niedokladnie o to mi chodzilo, wg mnie nie ma sie co klocic o milimetrowe roznice na zdjeciu krajobrazowym, to nie projekt architektoniczny :), pozdrowka
Andrzej - masz rację - zwracam honor autorowi, to tylko horyzont (który na pierwszy rzut oka wygląda jak woda) powoduje, że zdjęcie "leci" Budowle są proste, to fakt
chlopaki pszylurzta se poziomice do monitora
Szkoda, że brzeg z lewej strony jest nieco ucięty. Bardzo dobre światło.
AndoreJr>> tez mi sie tak wydaje, ale nie chcialem sie odzywac bo dopiero co wstalem i myslalem, ze to jeszcze z niedospania mam lęki, ze cala woda zaraz wyleje sie na prawa czesc fotki i zaleje Peszt
wydaje mi się, że trochę leci w prawo
hmm... pocztówka z Budapesztu?