coz... niektorzy chca naprawde pomoc innym... hmm.. tylko trudna sprawa dla nas jest stanie sie tym "innym"... odpowiednia chwila.. przypadek.. przeznaczenie.. coz... jesli chodzi o twarz.. moim zamiarem bylo zakrycie jej prawie calkowicie... nie chodzi tutaj o twarz, spojrzenie etc. lecz o calosc, nieznana calosc bez wyrazu...
w postaci ukrzyżowanego najwiażniejszą rolę odgrywa wyraz jego twarzy, to on mówi nam o charakterze całego krucyfiksu. Wiem, że dla zuniwersalizowania przekazu można wyciemnic twarz i nadać mu charakter "every" ale odbiera to wiele osobistemu przesłaniu autora tegoż!!! słowem - ja zachowałbym chociaż wyraz oczu!!!!!
też mam podobnie zrealizowany pomysł, czemu "dead"?
coz... niektorzy chca naprawde pomoc innym... hmm.. tylko trudna sprawa dla nas jest stanie sie tym "innym"... odpowiednia chwila.. przypadek.. przeznaczenie.. coz... jesli chodzi o twarz.. moim zamiarem bylo zakrycie jej prawie calkowicie... nie chodzi tutaj o twarz, spojrzenie etc. lecz o calosc, nieznana calosc bez wyrazu...
zastanawiam sie dlaczego ja takich komentarzy nie mam do moich zdjec (pelnych konstruktywnych porad)
A może to poprostu spojrzenie kogoś kto padł na kolana i spogląda na konającego?
w postaci ukrzyżowanego najwiażniejszą rolę odgrywa wyraz jego twarzy, to on mówi nam o charakterze całego krucyfiksu. Wiem, że dla zuniwersalizowania przekazu można wyciemnic twarz i nadać mu charakter "every" ale odbiera to wiele osobistemu przesłaniu autora tegoż!!! słowem - ja zachowałbym chociaż wyraz oczu!!!!!
pomysł już mi znany i odważę sie napisać, że krzyż winien być prosty(bez dodatkowych symboli)a kadr zacieśniony mi się widzi.