Trudno. Następnym razem wracam do makro, ale w nowej formie. To było robione pod wpływem warsztatów w całkiem nowym dla mnie temacie. Popracuję nad tematem i pewnie wróci...
Wowo tematem są kamienie a nie kwiatek. Kwiatek mial być zagubiony i łamac szarości tematu głównego. Mial być lekką iskierką a nie żywym ogniem nadziei ;P
Wpływ? Linie i plamy. Heh to po przemyśleniu okazuje się ciekawe...
A może inny kadr też był. Wybrałam ten. Kwestia przypadku - uznałam, że tante są za ciężkie na plfoto, zaraz ktoś kazałby mi wywalić nadmiar kamienia... ;)
czekamy zatem na nowe wcielenie makro ;)
Trudno. Następnym razem wracam do makro, ale w nowej formie. To było robione pod wpływem warsztatów w całkiem nowym dla mnie temacie. Popracuję nad tematem i pewnie wróci...
odmiana od zdjec makro ? ciekawe ale sam nie wiem, ten kwaitek tak jak pisal wowo, troszkeza malo sie rzuca w oko, nawet jak na promyczek ;)
Wowo tematem są kamienie a nie kwiatek. Kwiatek mial być zagubiony i łamac szarości tematu głównego. Mial być lekką iskierką a nie żywym ogniem nadziei ;P Wpływ? Linie i plamy. Heh to po przemyśleniu okazuje się ciekawe...
imho kwiatek troszke za mało wyróznia się, ale zdjęcie bardzo ładne. cóż to za tajemniczy wpływ?
Dega to ja dziękuję :)
Wymowne - dziękuję.
Ale obiecuję się poprawić... Jeśli jeszcze kiedyś będe budowała zbliżoną kompozycję
A może inny kadr też był. Wybrałam ten. Kwestia przypadku - uznałam, że tante są za ciężkie na plfoto, zaraz ktoś kazałby mi wywalić nadmiar kamienia... ;)
Hm, może inny kadr ?
Lepiej tzn jak. Prosiłabym o konkrety.
Można było lepiej wyeksponować, ale i tak jest fajne, w miare