Butelka, jak butelka, stala tam po prostu, pewnie ktos podlewal nia kwiaty w ogrodku i tam wlasnie stac musiala. Nie dalo sie jej uniknac. Hmmm... Co najwyzej wykasowac w PS wraz z dodaniem zdjeciu ostrosci. Musze spojrzec zreszta na oryginal, moze ten lekki brak ostrosci to wina zlego skanu?
Sytuacja ze zdjecia urzekla mnie swoim spokojem i radoscia. Po 2tygodniach w gorach przybylismy do miasta Karakol, tam wesoly, sloneczny poranek, sniadanie (przepyszna jajecznica), no i dzieciaki bawiace sie w rewolwerowcow i poscig. Jeden rosjanin drugi skosnooki Kirgiz. Kirgiz wybiegl z komorki pierwszy, za nim ten drugi strzelajac:) Malec stanal jak wryty na widok wymierzonego wen obiektywu i w pelni zdziwienia zaslonil sie raczkami. Pozniej pobiegli dalej, sloneczko przygrzewalo, a jajecznica smakowala jeszcze lepiej:)
hmmm technicznei jest jak jest, mogloby byc lepije, zawsze moze byc lepiej, moze brak gdzies ( gdzeikolwiek ) ostrosci, ale to jzu inna sprawa ostrosci mozna nei lubic, ale wreporterce to ona byc gdzies powinna ale to juz takie moje dywagacje, fermentacje....
Zdjecie mi sie podoba, sam nei wiem dlaczego, opowiada jakas historie, ja jej nei rozumiem, al emysle ze hmm ze moge jakas sobie wymyslic.... podoba mi sie to ze mamy tu 2 a anwet 3 plany ( plus butelka... po kiego czorta ona tam stoi ? no ale stoi to jest .. ) mamy "kirgiza", mamy rewolwerowca i mamy jakies tajemnicze wnetrze gdzie z tylu.. to moze opowiadac nam letnie wspomnienia z wakacji u cioci, ja to wladni iwdze i daje za to wspomnienei cieplego lata bdb
kadr świetny
Co do uwag technicznych, prosze o jakies konkretne przyklady mozliwosci poprawy zdjecia. Na praktycznych przykladach uczymy sie najwiecej.
Butelka, jak butelka, stala tam po prostu, pewnie ktos podlewal nia kwiaty w ogrodku i tam wlasnie stac musiala. Nie dalo sie jej uniknac. Hmmm... Co najwyzej wykasowac w PS wraz z dodaniem zdjeciu ostrosci. Musze spojrzec zreszta na oryginal, moze ten lekki brak ostrosci to wina zlego skanu? Sytuacja ze zdjecia urzekla mnie swoim spokojem i radoscia. Po 2tygodniach w gorach przybylismy do miasta Karakol, tam wesoly, sloneczny poranek, sniadanie (przepyszna jajecznica), no i dzieciaki bawiace sie w rewolwerowcow i poscig. Jeden rosjanin drugi skosnooki Kirgiz. Kirgiz wybiegl z komorki pierwszy, za nim ten drugi strzelajac:) Malec stanal jak wryty na widok wymierzonego wen obiektywu i w pelni zdziwienia zaslonil sie raczkami. Pozniej pobiegli dalej, sloneczko przygrzewalo, a jajecznica smakowala jeszcze lepiej:)
chyab cos pilem, przepraszam za literowki
hmmm technicznei jest jak jest, mogloby byc lepije, zawsze moze byc lepiej, moze brak gdzies ( gdzeikolwiek ) ostrosci, ale to jzu inna sprawa ostrosci mozna nei lubic, ale wreporterce to ona byc gdzies powinna ale to juz takie moje dywagacje, fermentacje.... Zdjecie mi sie podoba, sam nei wiem dlaczego, opowiada jakas historie, ja jej nei rozumiem, al emysle ze hmm ze moge jakas sobie wymyslic.... podoba mi sie to ze mamy tu 2 a anwet 3 plany ( plus butelka... po kiego czorta ona tam stoi ? no ale stoi to jest .. ) mamy "kirgiza", mamy rewolwerowca i mamy jakies tajemnicze wnetrze gdzie z tylu.. to moze opowiadac nam letnie wspomnienia z wakacji u cioci, ja to wladni iwdze i daje za to wspomnienei cieplego lata bdb
a mozna prosic o konkrety? To byla chwila, dwoje dzieciakow wybiegajacych z komorki, ten pierwszy zastygl w zadziwieniu na widok aparatu:)
na jedno wychodzi :). Dużo tu wszystkiego i technicznie słabo
albo delete
kosz...