broniłabym wydłużonego kadru- w architekturze sakralnej strzeliste okna, wysokie sklepienia symbolizują wznoszenie się myśli, ducha do Bozi :-) Skryba siedział właśnie pod takim wydłużonym oknem, pod zbyt wysokim sklepieniem. Musiał inaczej odczuwać przestrzeń, proporcje pomieszczenia niż my w naszych płaskich pudełkach:-))
interesujące... brakuje zarysowania konturu twarzy tak jak ręki... tak wyciągnięty w górę kadr mi niezbyt pasuje... poświęciłabym ten ładny łuk na rzecz przesunięcia akcentu ku dołowi... :-)
dzięki za pochwały i uwagi ;-) Po komentarzu Flawiusza nawet żałuję, że nie odważyłam sie załączyć 100% "surówki"- światło było zimniejsze- może by lepiej oddało ascezę miejsca.
Szukam w waszych portfoliach patentu na architekturę. Ciągle mnie dręczą w moich zdjęciach krzywizny od szerokiego kąta i bałagan (bo próbuję objąć jak najwięcej z budowli, "łapiąc" przy tym mnóstwo informacyjnego śmiecia) :-(
Fajne, choć może ciut inaczej bym skadrował, nie podoba mi się że tważ zlewa się z okienną ramą. Podoba mi sie twoje podejście do fotografi, ja mam duże doświadczenie w obróbce w pracy w programach graficznych bo w końcu z tego żyję, ale fotografia to co innego. Myśl że trzeba się zastanowić zanim zacznie się obróbkę zdjęcia w formie cyfrowej. Też wolę jak się uda od ręki, bez poprawek. Pozdrawiam.
zupełnie jak w "Imię róży" ... świetny klimat
twarzy żal, reszta OK, kadr jak najbardziej, bo buduje wielkość światyni
swietne:) oryginalne:)
swej wizji należy bronić :-) pozdrawiam
broniłabym wydłużonego kadru- w architekturze sakralnej strzeliste okna, wysokie sklepienia symbolizują wznoszenie się myśli, ducha do Bozi :-) Skryba siedział właśnie pod takim wydłużonym oknem, pod zbyt wysokim sklepieniem. Musiał inaczej odczuwać przestrzeń, proporcje pomieszczenia niż my w naszych płaskich pudełkach:-))
interesujące... brakuje zarysowania konturu twarzy tak jak ręki... tak wyciągnięty w górę kadr mi niezbyt pasuje... poświęciłabym ten ładny łuk na rzecz przesunięcia akcentu ku dołowi... :-)
dzięki za pochwały i uwagi ;-) Po komentarzu Flawiusza nawet żałuję, że nie odważyłam sie załączyć 100% "surówki"- światło było zimniejsze- może by lepiej oddało ascezę miejsca. Szukam w waszych portfoliach patentu na architekturę. Ciągle mnie dręczą w moich zdjęciach krzywizny od szerokiego kąta i bałagan (bo próbuję objąć jak najwięcej z budowli, "łapiąc" przy tym mnóstwo informacyjnego śmiecia) :-(
lubie takie
Podoba się :-)
Fajny pomysł dał bardzo dobre zdjęcie. Trochę inny kąt kadrowania i twarz nie zlewałaby się z ramą okna. Ale i tak super. Pozdrawiam
Fajne, choć może ciut inaczej bym skadrował, nie podoba mi się że tważ zlewa się z okienną ramą. Podoba mi sie twoje podejście do fotografi, ja mam duże doświadczenie w obróbce w pracy w programach graficznych bo w końcu z tego żyję, ale fotografia to co innego. Myśl że trzeba się zastanowić zanim zacznie się obróbkę zdjęcia w formie cyfrowej. Też wolę jak się uda od ręki, bez poprawek. Pozdrawiam.
byl rok 1136, dziwne znaki na niebie sie pojawialy... ; ta swieca niebałdzo