Opis zdjęcia
Przechodząc wieczorkiem nad Wielką Wodą Wisłą nieopodal tamy zauważyłem ten kadr i postaniwilem czym prędzej zamknąć go w ciasnych okowach klatki filmu Konica VX200Super, po czym stwierdziłem po zeskanowaniu, że chyba udało się choć część duszy wyrwać z okowów Nocy.
Jesli przecietny widz nie zauwazy roslinki ktora nie jest kanciasta, a jesli nawet to taka jej juz uroda, pikseloza tez raczej nie jest zarazona, to ma problem z wyobraznia lub nie widzi, bo roslinka jest widoczna a sek w tym aby zdjecie ogladac pod wieloma plaszczyznami i nie wszystko widac od razu za pierwszym razem... nie wszystkie zdjecia musza byc od zaraz oczywiste... pozdrawiam
szkoda ze nie napislaes tego pod moimi pracami, nie zawsze zdzra mi si ewrcac do komentowanych zdjec...co do tego to chyba sam widzisz ze niedobry jest ten kadr, chciales(as) skupic ostrosc na tej roslinie z boku, co prawda moze i skupiles ale ona jest malo widoczna na tle tego czarnego brzegu, przez co przecietny widz rzucajac okiem nawet by jej nie dojrzal i zobaczyl tylko bardzo rozmyty i nieostry zachod slonca....odbicie slonca w wodzie tez jest bardzo ostre, no i ucieta rozlinka, ktora, jak podejrzewam miala byc pierwszym planem zdjecia...pozatym wszystkim to strasznie widac piksele i "kanciasta" roslinaka raczej estetycznie nie wyglada, to chyba wszystko na ten temat, co do mioich zdjec zapraszam do skomentowania pod nimi...pozdrawiam
Hmm, czy słabe rzecz gustu, mozna to powiedziec o Twoich pracach Magdo, ktore mnie osobiscie wydaja sie plytkie i przecietne, ale coz... kazdy ma swoja odmienna wizje... milego kadrowania...
Co jest nie tak Magdo?.... ciekaw jestem...
nawet jak zamierzone to chyba ..nie tak......
no slabe raczej.....
cosik nie tak, ale może to zamierzone