Wy tu o sprzecie i fotoszopach a mi się ta fotka po prostu podoba, dlatego że zmusza do zastanowienia. Jest smutna, ciekawa i tworzy jakąś historyjkę. Nie ma ludzi na fotce ale sie o nich mysli patrząc na to zdjęcie.

Wojciec: jak najbardziej mowie o UMIEJETNYM i PRZEMYŚLANYM uzywaniu sprzetu :) a nawet mam na mysli korekte fotki a nie tworzenie "lepianek" i "krzakow. ja osobiscie nie jadam PS, wole PP a ze fotki robie od miesiaca :) to czesto popelniam podstawowe bledy i wtedy tylko jedyne wyjscie zeby uratowac fotke to podciagnac ja w PP, nie znam sie ale mysle ze metodami naturalnymi (bez progu graf) nie udalo by sie uzyskac takiego efektu jak na fotce Alexa ale moge sie mylic, pozdr :)

roball_dev: też nie widzę nic złego w UMIEJETNYM i PRZEMYŚLANYM używaniu dobrego sprzętu i komputera z PS-em

wg mnie, fajne, a co do PS to nie widze nic zlego, to powoli robi sie tak ze prawdziwy fgraf robi fotki zenitem albo zorka a jak uzywa dobrego sprzetu i kompa to juz jest beeee...wg mnie bzdura, oczywiscie wszystko w granicach przyzwoitosci, pozdr :)

np

Robi wrażenie.

bardzo fajnny pomysl, i zdjecie ma to cos w sobie :)

fajne, jeden kolorowy na stercie szarych. to jak chęć przekazania głębszej myśli :)))) niezłą filozofię dostukałem :))) podoba mi sie

Zdjęcie... byłoby całkiem niezłe gdyby nie ten tani efekt wygenerowany w szopie. Monochromatyczna konwencja jak najbardziej OK - może półtonów trochę brakuje. Fotoszop to potężne narzędzie a nazbyt często służy do fotomasturbacji:-(

heh smieszne zdjecie | ach ta ironia... ;]