wspinaczka to nielatwa sztuka, ilez to wymaga wysilku... i odwagi:) swietne, niebanalne zdjecie.. takiego jeszcze chyba nie bylo na plfoto.. Pawel - juz chyba mowilam pare razy ze Cie podziwiam, wiec nie bede sie znow powtarzac:) pozdrawiam
Witam ! Niestety nie wisiałem na jednej ręce robiąc to zdjęcie ( jaszcze by mi aparat sie wyślizgnoł i com by było :) ) odnośnie szopowania asekuracji to owszem moz by to dodało i adrenalinki ale ... liczy się czystośc formy :)
Dokładnie to on :)
Paweł czy ten Pan co mu sie chyba własnie "telegraf" właczył i zaraz " dupnie" to krzycho kośny?? jak tak to pozdrawy serdeczne
wspinaczka to nielatwa sztuka, ilez to wymaga wysilku... i odwagi:) swietne, niebanalne zdjecie.. takiego jeszcze chyba nie bylo na plfoto.. Pawel - juz chyba mowilam pare razy ze Cie podziwiam, wiec nie bede sie znow powtarzac:) pozdrawiam
Witam ! Niestety nie wisiałem na jednej ręce robiąc to zdjęcie ( jaszcze by mi aparat sie wyślizgnoł i com by było :) ) odnośnie szopowania asekuracji to owszem moz by to dodało i adrenalinki ale ... liczy się czystośc formy :)
Na to nie wpadłem ;-)
Trzeba było asekurację wyszopować, to dopiero byłaby adrenalinka!!! :-)))
:-))) Marek: a moze fotograf wisial na jednej rece, a druga robil ;-)
Eee, nie na żywca...